Cześć wszystkim
Jakiś czas temu zakupiłem sobie używany rower trekkingowy Gazelle na kołach 28. W bardzo krótkim czasie zaczęło się mocne bicie koła tylnego w jednym miejscu. Jako, że miałem nową dętkę na stanie, wymieniłem ją. Problem ustał. Wczoraj pojechałem na dłuższą trasę, sporo było dróg nie utwardzonych (korzenie, kamienie). Gdy wyjechałem na asfalt znowu zaczynam odczuwać bicie na kole, lżejsze niż poprzednio, ale jednak. Dętkę napompowałem zgodnie z normami podanymi na kole i przy jej specyfikacji. Podejrzewam kwestia czasu kiedy będę miał takie samo jak poprzednio. Wiecie co może być tego przyczyną?