Skocz do zawartości

leppido

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    86
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Skąd
    wrocławska jednostka osadnicza

Osiągnięcia użytkownika leppido

Uczeń

Uczeń (2/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca

Ostatnio zdobyte

1

Reputacja

  1. Pozostając sceptyczny ekstra działaniu brooks proofide, wczoraj w sklepie jeździeckim kupiłem coś podobnego: Wypróbowałem nałozenie warstwy na jeszcze brudnym siodle i działa elegancko. Wchłania się szybko, wygładza powierzchnie i zmniękcza skórę. Pozostaje porządnie wyczyścić siodło szczotką (bo gąbki nie dają rady tak silnym zabrudzeniom) i zakonserwowanie tym środkiem.
  2. Do usunięcia rdzy ze stelaża siodła nie używałem żadnej chemii. Rozłożyłem go na częsci pierwsze i każdą z nich przetarłem papierem ściernym. Na nabardziej przeżartych elementach, w okolicy śrub mocujących spręzyny, pozostał tylko czarny osad. Ogarnąłem, że ilosć kulek w piaście zgadza się z tym co było montowane fabrycznie. Zatem łożysko u mnie jest kompetne a ta pusta przestrzeń jest normalna. "Fit the balls (only 24, 3/16" diameter) and the inner dust cap to the right-hand ball ring, making sure that the balls can revolve freely with the dust cap in place."
  3. Przednie koło ogarnięte, przesamrowane i złożone. Brak oznak zużycia, wszystko chodzi gładko. Zabrałem się za tył: Hamulce i mnóstwo podkładek wykręcone Piasta planetarna wyciągnięta z obudowy i okazało się że brakuje jednej kulki z łożyska. Śladu po niej brak, prawdopodobnie została zmielona przez tryby wewnątrz piasty: Zapadki odbijają na spręzynkach bez zakłóceń: Planetki przesmarowane i złożone na swoje miejsce: Piasta została skręcona mimo braku kulki w układzie. Możliwe że jej brak powoduje tarcie dobiegające gdzieś z okolic tylnego koła. Do czas odnalezienia kulki o właściwych rozmiarach i ponownego rozbebeszenia układu musi zostać tak jak jest. Póki co przekładnia wyczyszczona, przesmarowana i zalana olejem wazelinowym. Działa, biegi zmienia Aktualnie wszystko oprócz siodła jest skręcone i wisi na rowerze. Udało się doprowadzić do porządku stelaż siodełka. Przed: Po: Poszycie siodła wyczyściłem szarym mydłem i wykąpałem w gorącej wodzie, po czym formowałem przez 12h celem przywrócenia fabrycznego kształtu. Dwukrotne polerowanie papierem ściernym usunęło część zanieczyszczeń i wraz z kremem do rąk wygładziło strukturę skóry. Poniżej widoczna struktura siodła. Po 36 latach w deszczu, palącym słońcu i braku konserwacji, moim zdaniem i tak trzyma się dzielnie: Po kąpieli, polerce papierierem ściernym i wtarciu kremu do rąk struktura lekko się poprawiła. Zniknęła część pęknięć a faktura jest już gładka. Jednak nadal widoczne są zanieczyszczenia. Szukam dobrego środka do usunięcia brudu, zakonserwowania (pewnie stanie na proofide albo effaxie) i polakierowania całości (albo osoby która wykona to za mnie), żeby warunki atmosferyczne nie zniszczyły go bardziej. Oczywiście kluczowe jest kryterium ceny
  4. Kolor przyznam bardzo praktyczny, trzeba dobrze się przyjrzeć aby zauważyć rdzę ;d Druciaków używam do usuwania lekkich nalotów rdzy, niestety na kierownicy mam głębokie wżery i mogą nie zdać egzmainu. Ale bedziemy próbować. Rower rozebrany na części. Konserwację zacząłem od łatwego przedniego koła. Konusy zdrowe : Tutaj też wszystko ok: Łożyska również zdrowe: Z drugiej strony hamulec bębnowy: Wciąż szukam informacji o fabrycznej grubości okladzin. Moje 5,6mm. Hamulce są słabe, szczególnie przedni i zastanawiam się czy wynika to ze zużycia bębnów czy prowadzenia linek. Po złożeniu i regulacji wyjdzie wszystko na jaw.
  5. Poszukiwałem w miarę zadbanego dużego miejskiego wozidła na którym można będzie utrzymać wyprostowaną pozycję (ostatnie kryterium było priorytetowe). Zauważyłem ogłoszenie sprzedaży Superbe.. Superbe to wersja deluxe modelu Raleigh Sports zbudowana na Reynoldsie 531. Standardowe wyposażenie obejmowało 3 biegową piastę palnetarną Sturmey-Archer, hamulce bębnowe, siodło Brooks B66, widelec blokowany kluczykiem, sakwę podsiodłową i dynamo w piaście przedniej. Katalog 1970: Katalog 1976: Podejrzewam że mój egzemplarz czekał na nabywcę dość długo. Zaaferowany ustawieniem siodełka do jazdy próbnej, mimochodem usłyszałem od sprzedającego że w jego posiadaniu był już od chyba pół roku. Wszechobecna rdza i waga całości na pewno nie zachęcały kupujących. W dniu zakupu prezentował się następująco: Siodełko Brooks B66 - element który koniecznie trzeba poddać renowacji: Nie spotkałem się jeszcze w żadnym katalogu z zewnętrznym dynamem zamiast tego umieszczonego w piaście: Kokpit również prosi się o usunęcie rudej: Kilkukrotna regulacja kierownicy, siodełka, lekka negocjacja ceny i w drogę. Dotarłem do domu szybko wygodnie i bez większych problemów (niedokręcona kierownica). Co zauważyłem podczas jazdy próbnej i powrotu do domu: -biegi przerzucają się czasami z oporem, albo są źle wyregulowane albo komponenty piasty są zużyte -słabe hamowanie - masa roweru na pewno robi swoje, ale konieczny jest przegląd układu Sprzedawca zapewniał że rower był mało używany. Moim zdaniem potwierdza to stan wizualy - ubytki lakieru i rdza wskazują raczej na nieprawidłowe przechowywanie niż zużycie podczas jazdy. Nie ma typowych otarć powstających podczas wsiadania i zsiadania z ramy. Opony pozostały w świetnym stanie, jeśli założone są od nowości, oznacza że rower przejechał naprawdę niewiele. Najbliższe prace będą obejmowały rozebranie wszystkiego na części pierwsze, przesmarowanie i wymianę zużytych komponentów na nowe. We will keep in touch!
  6. leppido

    Bianchi Sport SX fixed

    Wyciągnięty ze szrotu w 2009 roku w stanie technicznym i wzualnym 'wyrzuć to'. Wskrzeszony rok później. Sprzedany po dwóch latach.
  7. Pozytywna Zamówiłem manetke i przerzutke we wtorek. Komplet dotarł w sobotę (wielką sobotę!)
  8. leppido

    Skałki

    naprawde ciekawe ujęcie, jest na czym zawiesić oko. i oby tak dalej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...