Skocz do zawartości

Placek

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    289
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Placek

  1. MokryXd Dzięki za instrukcje. Widać że sporo zabawy masz z tym "dopieszczaniem". Ja po kilku próbach - szmatokowania i shakowania odpuściłem Rohlofa - zacny to smar ale czarna packa na napędzie a przede wszystkim na rolkach była nie do przyjęcia. Owszem na wyścig to super sprawa bo na odcinku 60-80 km nic cie nie zaskoczy (czy to scho czy deszcz) ale potem właściwie mogłem zdzierać te pecyny. I nie ma się co dziwić - smar wydostawał się z rolek i mieszał z kurzem - sama fizyka i bedzie tak z każdym płynnym smarem.
  2. MokryxD A zdradzisz swój sposób smarowania , czyt. krok po kroku - kiedy, czym itd.
  3. mam dokładnie takie same spostrzeżenia, delikatny turkot na korbie. Na początku myślałem że to wina źle działającego napędu lub przekosu łańcucha ale okazało się że w dwóch innych rowerach jest podobnie. Czy inni mają podobne spostrzezenia?
  4. Szanowni koledzy Posiadam ramę Gianta Anthema 29. Damper to monarch RT3 165x38 MM Damper jeździł do tej pory kilka miesięcy w zeszłym sezonie – wyszło ok 1tyś km. W tym roku ruszyłem po roztopach i uprzednio robiąc przegląd ramy (rozkręcenie, nasmarowanie i złożenie do kupy) bez rozkręcania i grzebania w damperze. Niestety od pierwszych kilometrów pojawiła się niepokojąca przypadłość. Na platformie słychać i czuć delikatne stuknięcie, zawsze w początkowej fazie ugięcia – można to wywołać nawet w miejscu mocno naciskając na siodło. Odgłos jest podobny do pancerza uderzającego o ramę ale to nie to - ewidentnie pochodzi z okolic dampera. Na blokadzie lub amorze całkowicie otwartym jest cisza. Co jest grane?
  5. Chris Magii tu nie ma, czysta mechanika. Teoretyków nie zwykłem słuchac więc kiedy przetestuje zdam relację co z przestrzeniami "rolkowymi". Pozytywnie nastawiaja mnie wypowiedzi juz testujących i zadowolonych.
  6. Po krótkiej rozmowie z dystrybutorem Squirta przekazuję; Nie ma potrzeby robienia shake przy każdej aplikacji smaru. Smar woskowy ma to do siebie że po załapaniu brudu po prostu odpada i należy go uzupełnić. Zatem po przejechaniu określonych km należy łańcuch mechanicznie oczyścić czyt. zedrzeć suchą szczotą resztki wosku i drobin brudu oraz zapodać nową warstwę smaru - BEZ SHAKE. Jeżeli zaspamowałem wątek to przepraszam.
  7. i to jest bardzo cenny argument - dziś wypróbuję - dzięki.
  8. Rozciagasz i kładziesz powiadasz. Zatem przy nakładaniu smaru narmiar ląduje na podłozu i syf się zbiera Aplikujesz po kropli na ogniwo ale skoro łańcuch lezy płasko to jak spowodujesz żeby dokładnie spenetrować ogniwo, nie masz rolki rowerowej, a moze tez delikatnie wyginasz go na boki?
  9. A możesz przybliżyć nieco więcej. Aplikujesz 10-15 kropel po jednej na ogniwo i wtedy zabierasz się za potrząsanie tym kawałkiem łańcucha? Czy nadmiar płynu nie zaczyna Ci ściekać w dół na kolejne ogniwa? Wycierasz nadmiar po odczekaniu tych 10-15 min czy zupełnie nic - czekasz aż samoistnie wyschnie?
  10. Od razu zaznaczę że nie jestem zdecydowanym fanem tych metod bo każda ma swoje wady ale matematyka pokazuje że więcej zalet ma jednak metoda "na rowerze". Moje obserwacje łańcuch wisi + smarujemy sam łańcuch bez rolek i chyba to dobra cecha - kropla na ogniwo musi być podana z góry żeby grawitacja zrobiła swoje - niestety wymaga to strzykawki co by dostać się pomiędzy ogniwa - wszystkie krople "zjeżdżają" na dół więc im niżej tym większe nagromadzenie towaru -nie wyobrażam sobie wyginania (o 60,90 czy 180st) łańcucha po każdej zaaplikowanej kropelce - cały jestem usyfiony i trwa to sporo dłużej łańcuch napięty +łatwy dostęp do ogniw + nie trzeba łańcucha przetrzymywać i napinać + zębatki i rolki robią swoje czyt "wyginają" łańcuch (może nie 180st ale czy to tak potrzebne) - niestety wraz z łańcuchem paskudzą się rolki i zębatki (ale to chyba kwestia smaru, bo skoro Squirt nie łapie syfu to chyba jego obecność na rolkach nie powinna być przeszkodą)
  11. Ok pewnie nabędę w pn. Zapytam jeszcze jak stosujecie Squirta na "dosmarowanie" ? Zdejmujecie łańcuch czy po prostu na założonym napędzie przecieracie szmatką z większych zabrudzeń i dorzucacie po kropli na ogniwo ?
  12. Przyłączam ise do prośby Scyzoryka. Co polecacie w suchy teren by było jak najczyściej w napędzie.
  13. Placek

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    gdyby ktoś potrzebował to 120mm waży ~1642g.
  14. Placek

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    Mój pędziwiatr.... zżyliśmy się bardzo w ostatnim sezonie.
  15. Placek

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    wychodzi na to ze SID solo podrasował Ci bardziej niż dual..
  16. Placek

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    Czyżby to już SID w solo air? Jeśli tak to podrzucisz jakieś wrażenia?
  17. Tutaj trochę się zamotałem bo niektórzy jescze smarują same golenie smarem stałym przy okazji zalewania - dlatego pytałem.
  18. Tobike - wielkie dzięki za pomoc. Też dostałem podkładki z książeczkami RS i dziwiło mnie że mimo skali 80/100 można jeszcze zwiększyć skok pommo że nie ma podziałki na 120mm. Co do wyjmowania czy postępujesz zgodnie z tą procedurą? Oleje do smarowania czyt oleje do zalana dolnej komory?
  19. Czy ktokolwiek z czytających ten watek posiada Rebę RL 100mm 2011/2012 i ją rozbierał? Pytam ponieważ wyczytałem że pomimo iż skala na prawej goleni pokazuje podziałkę 80 lub 100mm to mimo wszystko w amorze jest jeszcze podkładka która wydłuża skok do 110mm albo nawet do 120mm - w zależności czy podkładka to 10 czy 20mm. Pytam ponieważ nie wiem czy zabierać się za rozbieranie amora i na dodatek czy wyjęcie tej podkładki (jeśli by taka siedziała w środku) jest bezpieczne dla samego amora?
  20. Wczoraj zrobiłęm testy: Waga 82 KG (180LBS) Szybkie XC bez skoków. 1. Teoria 2.9 czyli +62/-52 - lipa amor zapada się w 60% już po posadzeniu tyłka na siodle, dobija na pierwszym dołku 2. Teoria ciśnienia zbliżonego do wagi w kg +80/-70 - amortyzator pracuje miękko, bez problemu ugina się o 50% ale mimo wszystko po zrobieniu kilku km szybkiej jazdy zostało ok 1,5cm zakresu, bujanie jest obecne przy staniu na pedałach 3. Podniesienie ciśnienia w celu zmniejszenia bujawki +90/-80 - znaczne usztywnienie amora, i spadek wykorzystania skoku 40mm zostało nie ruszone Będę teraz próbował +85 i pod nie bawić się negatywną. Na pewno w negatywną nie napompuję więcej niż w pozytywną - nie podoba mi się lekkie zamulenie i łatwość zapadania amora.
  21. Czuję że spróbuję jeszcze 2 teorii. Pierwsza - dać do pozytywnej 60% wagi wyrażonej w LBS a do negatywnej o 10PSI mniej Druga - komora pozytywna to waga LBS/2.9 i negatywna tak samo lub 10PSI mniej za to damper waga LBS/1.1 Druga opcja oznacza poważne obniżenie ciśnienia w stosunku do tego co zaleca producent nie mniej warte sprawdzenia.
  22. Bart80 Piszesz że mając ok 30% SAG amor pracuje stale na ok 60% a na większych dziurach chowa się w całości - wynikalo by z tego że masz dośc miekko ustawionego amora. Powiedz jak takie ustawienie zachowuje się podczas pedałowania na asfalcie lub podjeżdżania - nie jest tak że amor mocno się chowa powodując że sporo pary "idzie w gwizdek"/ Druga rzecz - czy SAG ustawiasz mając negatywną na "zero" i dopiero po ustawieniu SAG-u pompujesz negatywną sprawdzając czy jest już odpowiednio komfortowo?
  23. U mnie sytuacja z rebą ma się o tyle podobnie że wskazania producenta można sobie wsadzić. Skracanie reby zaczyna się gdy obie golenie są równomiernie napompowane. Niestey gdy obie są równo napompowane jest sztywno a amor wykorzystuje 70% skoku. Gdy w - jest 20PSI mniej niż w + to jest dalej tak samo sztywno ale i wybieranie małych nierówności spada. Gdy dziś napomowałem w - o 15PSi więcej niż w + amor na dzien dobry podczas ruszania zjadł połowę skoku zatem jest zbyt miękko bo wystarczy byle hopka i dobiję go.Generalnie kompromisu nie znalałzem. Ważę 80kg i mam Rebę RL 2012.
  24. Panowie czy ktoś jest w stanie podac mo szerokośc kapcie RoRo 2.25 a może i FF 2.0 pod obręcz 29 ? Chodzi mi po głowie taki set na mazowsze.
  25. Spróbuję zatem zostać przy pozytywnej niezmienionej ale zdecydowanie obniżyć negatywną. W chwili obecnej jest róznicy ok 10-15PSI - spróbuję np +100/-60 Jeszcze jedno - czy jeżeli obniżę ciśnienie negatywnej dość znacznie w porównaniu z pozytywną to nie będzie tak że wykorzystam więcej skoku kosztem czułości ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...