Cześć,
przymierzam się do kupna roweru crossowego mniej więcej w podanym przedziale do jazdy rekreacyjnej po mieście, pod miastem i po lesie (ale raczej ścieżkami, żadnych szaleństw w terenie). Przeczytałem paręnaście ostatnich stron tego tematu, ale najczęściej pada nazwa Lazaro, a ja nie jestem obeznany z rowerami, więc wolałbym jednak mieć możliwość przymierzenia się w sklepie. Wśród modeli dostępnych w okolicy upatrzyłem sobie Krossa Evado 4.0 2018 i Rometa Orkana 3M 2019. Czy jest między nimi jakaś zasadnicza różnica? Widzę, że Evado ma hamulce tarczowe mechaniczne, a Orkan hydrauliczne, ale czy faktycznie różnica? Sprzedawca wspominał też, że Evado 4.0 ma co prawda tarczówki, ale ma gorszy osprzęt od Evado 3.0 (acz chyba mówił o modelach z 2019, więc nie jestem pewien, czy tak. Czy nie lepszy w takim razie jest, wbrew pozorom, 3.0?
Kross Evado 4.0 2018
oraz
Romet Orkan 3M 2019
Ale oczywiście jeśli oba nie są zbyt dobrymi wyborami, to chętnie posłucham o innych Ciekawił mnie Unibike Flash GTS, ale on jest trochę cięższy od tych powyżej.
I ogólnie - czy modele z 2018 czy 2017 są w czymkolwiek gorsze od modeli z 2019?
Z góry dzięki za odpowiedzi!