Mam ZR Team i generalnie jestem z niego bardzo zadowolony, choć przez ostatni rok sporo w nim zmieniłem.
- rama - sztywna, mocna, 5-letnia gwarancja... Gdzie tkwi haczyk? Przede wszystkim w wadze, gdzieżby indziej Ponad 1800 g w rozmiarze 18" to nie jest dobra podstawka do lightbike'a... Ponadto ramka ta ma dość nietypową geometrię, krótka górna rura ze sporym spadem, mała baza kół i krótki tylny trójkąt, w sumie ani wyścigówka, ani zjazdówka. Jednak "główne" kąty ramy (podsiodłowy, główki) są typowo ściganckie, po wymianie kokpitu na niższy (w orginalnym wzniesiony mostek i gięta kiera) rower jest bardzo dynamiczny i zwrotny w terenie. Największym problemem jest skok amora - jeżdżę na 80 mm i jest super, natomiast przy 100 mm już dawało się odczuć nadmierne przesunięcie środka ciężkości na tył, zwłaszcza na ostrych podjazdach.
- osprzęt - nie warto wszystkiego opisywać osobno, generalnie całkiem niezły (Reba, większość XT, manetki LX, Race Face, Formula Oro K18) z wyjątkiem łańcucha i kasety (Deore), sterów (Ritchey Logic) i "średnio" wygodnego i ciężkiego siodła Velo. Całość spisuje się dobrze (z wyjątkiem siodełka )
Generalnie Radon to bardzo dobry wybór dla osób którym nie przeszkadza nietypowa geometria ramki i skok widelca 80-100 mm (bo 120-130 to już ta rama raczej ładnie nie zniesie )