Skocz do zawartości

c1ach

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 679
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Odpowiedzi dodane przez c1ach

  1. Po bliższym zapoznaniu z rowerem zdecydowałem się poszukać czegoś innego. Wolę XC i Trail w osobnych rowerach jednak, że jak na niego wsiądę to poczuję całkowity odjazd geometrii względem mojego XC.

    I skończyłem z Trance 29 2 na ramie ALU, po rabatach wyszło 3 tys. taniej od Canyona. Zostało sporo budżetu na usprawnienia, ciuchy i wyjazdy :)

  2. 21 godzin temu, PiotrRbk napisał:

    https://www.scott.pl/produkt/1275/8706/Rower-Scale-930-Wakame-Green

    A ten Scott???, jest w promocji u mnie w mieście za 9 tyś, mógłbym tysiąc wysupłać i wziąć tego chociaż kolor do mnie nie przemawia.

    Siedziałem na nim. Osprzęt akceptowalny, przycięli na napędzie co jest kompromisem bo rower po czasie automatycznie ulepszysz zmieniając zużyte części. Z moim turystycznym nastawieniem nie potrafiłem odczuć praktycznej różnicy (wizualnie mega) między ramą karbon vs. alu, zresztą rundki wokół sklepu nie pozwalały na to. W tej cenie z ramą karbonową nie przebijesz innym rowerem tej oferty o zbyt wiele.

    Na żywo kolor jest ciemniejszy niż na fotkach ze strony, jakby zmienić opony to całkiem przestanie rzucać się w oczy :)

    Tak BTW ma być nowy Scale na 2023, może warto zaczekać chociaż na prezentację.

  3. Scott jest za drogi jeśli nie zależy Ci na karbonowej ramie pod rozwój :)  Taka Merida klasę lepiej na papierze wygląda.

    Model Scale'a w tym budżecie brałbym 960, taki też posiadam. Ostatnio widziałem go na promce za 6 900 PLN.  960 jako pierwszy od dołu ma akceptowalny amorek do XC, Judy testowałem na krótkim odcinku i to jest zbyt budżetowy amorek do tego sportu. Gdybyś szukał sprzętu do 4-5k to jeszcze OK :)

    Warto dokupić myk-myk o ile ważne są dla Ciebie zjazdy.

  4. Dla zmotoryzowanych - wpiszcie lepiej w nawigacji punkt pośredni OSP Witosławice i poprowadzi Was dobrej jakości drogą szutrową, szlaban jest otwarty. Trasa domyślnie ustawiana przez Google prowadzi polną wąską drogą, ryzyko złapania kapcia i też gałęzie miejscami muskają lakier wozu.

    Tak patrząc to naprawdę cały przekrój dyscyplin tu się łączy - jedni przyjeżdżają na XC, drudzy enduro eBike, ktoś z kolei niezłą freeride'ówką...

    Ścieżki są krótkie, ale jest efekt "ja chcę jeszcze raz!", a nie wszędzie się to zdarza :) Krótki podjazd kusi by zaliczać jeszcze i jeszcze.

  5. Klasyka na granicy rozmiarów - wzrost 182 cm, noga wewnątrz 85 cm. Canyon w swoim kalkulatorze sugeruje M. Czy Canyon Neuron CF 8 nie jest ogólnie krótki i lepiej wziąć L-kę? Przeznaczenie to wycieczkowa jazda po górach, czasem lokalne górki na Pomorzu. Przeczuwam jednak problemy z ustawieniem wysokości siodła - przez myk-myka 150 mm - mam dosłownie zero zapasu. Albo będzie OK, albo kilka mm za wysoko :)

    Serio M-ka z reach 433mm to optymalny wybór dla mnie? Teraz jeżdżę Scottem Scale 960 w L-ce reach 443mm, mostek zmieniłem z 80 na 70. Przy podsiodłówce 48cm myk-myk mam 125mm, więcej nie dało rady.

    Brać większego Canyona i zmieniać sztycę ze 150 (fabryczny skok) na 125 mm, czy może M-ka będzie spoko wyborem?

    Według tabel Lalika M-ka ma za mały reach, a L-ka za długą podsiodłówkę na 150 myk-myk...może ktoś ma doświadczenia z tym modelem roweru?

    Geo Neurona:

    image.thumb.png.bb66fc50db856ab3115be2820784fdf7.png

    Geo Scotta Scale (to mój obecny rower - rozmiar L)

    image.thumb.png.47ff33c13654d4de59dc0ec72306b8a8.png

  6. Z tym hamulcem kiedyś to było standardowe rozwiązanie od XC po DH. Jakoś daliśmy radę 😃

    Advent to nie taka egzotyka lecz często widziany osprzęt w niskim budżecie, moim zdaniem do sprzedania jak najbardziej. M.in. Decathlon tego używa, ludzie mogą szukać części zamiennych.

  7. Od tygodnia przeszukuję internet w poszukiwaniu odpowiedzi - Spectral 125 czy Neuron. O Spectralu AL można znaleźć wideo recenzje użytkowników, o ile przełączysz się na anglojęzyczny internet :)  Skrót opinii - bezpośredni, mocno progresywny, zwinny, dobry na interwały, wolny na długich prostych trasach.

    Różnica +2k PLN ceny za AL 6 nie jest duża, a dostajesz całkiem sporo - full SLX, Foxy, Rhythm bo Rhythm ale lepiej to niż RS 35 :) Ja bym dopłacał.

    U mnie pomimo dużego "chcem to" wobec Spectrala 125, zaczyna przeważać opcja z Neuronem. Dlaczego? Porąbane kąty Spectrala których nie mogę przetestować i słabsza specka. Gdybym wiedział że jestem grawitacyjnym riderem to pewnie bym brał Spectrala (tylko po co 125 wtedy ??), ale po prostu jeżdżę MTB po górach i może jakieś wyprawy.

  8. O NS i Rondo nikt tak nie mówi, ten sam kraj, o ich budżecie nic nie wiem, ale można założyć że stawiają na technicznych i marketing jednocześnie :D Dla klienta różnica taka że wiesz co produkują, a Kross kilka lat pobędzie w segmencie enduro, kilka w szosie, potem znów tłucze tylko Levela na alu ramie, tu wyskoczy z carbonowym gravelem, a teraz udaje markę rowerów e-cargo.

  9. Poprzednie roboty obecnego prezesa Krossa -  NBP (bank), PKOBP (bank), PKP PLK (linie kolejowe), Black Red White (meble), Protektor SA (obuwie).

    Nie wygląda na człowieka który pójdzie w piękne historie przedstawione przez technicznych, to gość od Excela 😁 O żywot bym się nie martwił, gorzej że na horyzoncie nie widać w tej marce nic ciekawego dla pół-amatorskich czy nawet turystycznych kolarzy z kasą w kieszeni. Produkty wiszą w ofercie do śmierci przez zapomnienie, bez geo, bez detali, jeszcze czasem podnoszą ich cenę :D

  10. Canyon z pierwszego postu w tej samej cenie ma RS Judy Silver na goleniach 32, napęd nawet gorszy bo manetka SX zamiast NX w Cannondale. Podrzuciłem ten sprzęt, bo jest mocno przeceniony ze względu na brak gwarancji (wada). W cenie marki internetowej można mieć inny fajny sprzęt.

    Chyba że liczą się zasady i nie kupujemy korporowerków 😁  Gdyby patrzeć na opłacalność to najlepiej siedzieć teraz w domu.

  11. Nadchodzi sezon grzewczy, do pieców polecą meblościanki i butelki. Dojeżdżam cały rok do pracy na rowerze. Warto rozejrzeć się za jakimś rozwiązaniem, zanim stanie się to modne :)

    Maska antysmogowa - ktoś używa, poleca? Dlaczego kosztuje tyle pieniędzy? (100-400 PLN za "markowe" maski)

    Czy np. Broyx za 150 PLN jest absolutnym minimum? Maski za 50 PLN z neta wyglądają niemal tak samo. Ktoś porównywał?

     

  12. Zaczynając nową grę automatycznie dążysz do jazdy na fullu, naturalna droga rozwoju. Szedłbym w fulla, skoro masz w tej chwili budżet pozwalający na to.

    Potem zdecydujesz czy więcej radości czerpiesz z momentów które objechałbyś dynamiczniej na XC i doszlifowując technikę nie zabił się w rock garden, mając z tego satysfakcję. Czy będzie na odwrót - przejeżdżasz kamulce na pełnej prędkości, może nawet bez większego wysiłku bo zawieszenie wygładzi trasę, a pozostała część to będzie wolniejsze toczenie do następnego zjazdu.

    Pod kątem uniwersalności wiadomo, HT wygrywa. Wracam z gór, zmieniam sztycę na zwykłą i mogę jeździć po szutrach nie wolniej niż gravelem ;) 

  13. Widywałem większe L-ki niż ten Level, co nie zmienia faktu że jesteś w dolnym zakresie. Po płaskim powinien być OK, na teren wybitnie górsko-singletrackowy M-ka warta przymiarki. Zwrotniej to raz, po dwa wejdzie Ci dowolny myk-myk bez kombinacji i liczenia jego wysokości.

  14. Na tej samej geometrii (w aluminiowej szacie) bardzo dobrze mi się jeździ po górach. Jedna różnica - sztyca regulowana.

    Za dużo myślisz co jest źle z rowerem, po co to tak analizować. Na każdym sprzęcie z półki cenowej 8k prawie nic Cię nie ogranicza jako amatora. To Twoje ciało jedzie, balansuje, skręca, nie rower. Używaj go! Kupisz jakiś "zjazdowy" sprzęt i będzie jeszcze gorzej...dalej nie ogarniesz zjazdów, po płaskim będziesz jechał wolniej 😁

    Sprawdź limit tego roweru na przykład w skręcaniu. Jest taki moment od którego on sam nurkuje jak jakiś Valentino Rossi, trzeba to poznać na asfalcie a potem w terenie np. na bandach. Pozycja to podstawa! Raz złapiesz to odkryjesz inny świat. Ja na tym HT nauczyłem się jeździć lepiej niż na moim poprzednim fullu trailowym :)

    • +1 pomógł 1
  15. I masz rację. Sam sprzedałem rower do remontu, nie dbałem i nigdy nie był robiony pełen serwis amorów. Po umyciu przez handlarza trafił do ogłoszenia jako serwisowany co roku na bieżąco, świeżo po serwisie ;)  Papier z serwisu ma być albo paragony za części zamienne.

    Po tych filmikach to w ogóle ciężko powiedzieć czy ten amor ma jakiekolwiek sprawne tłumienie :D

  16. Ciężko powiedzieć że nie warto, bo same dobre tereny. Od żuławskich łąk przez całe Trójmiasto, klify w Redłowie i Mechelinkach, wybrzeże Zatoki Puckiej, trasa po starej linii kolejowej, możliwość wjazdu na Hel i w końcu Bałtyk, piękne niezatłoczone plaże jak Dębki, na deser Słowiński Park Narodowy.

    Z oznaczeniem trasy momentami jest straszne dziadostwo (+ zamieszanie R10 kontra EV10), np. od Mechelinek do Rezerwatu Beka nie poradziłem sobie bez śladu. Nawierzchnia od ścieżek rowerowych w stylu germańskim po wkurzające płyty betonowe, szutry, piachy (niedużo). Jest różnorodnie :)

    • +1 pomógł 1
  17. 3 godziny temu, skom25 napisał:

    Te rozmiary to nie jest jakiś standard. Jeden producent oznacza nimi rurę podsiodłową, inny górną rurę.

    Po co podawać wymiar skoro nie trzyma się standardów. My jesteśmy wielkie korpo z hameryki. XS S M L XL XXL już by lepiej było podawać, niż wymiar nie nawiązujący do niczego innego na rynku..

×
×
  • Dodaj nową pozycję...