Skocz do zawartości

messiah92

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    24
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Marek

Osiągnięcia użytkownika messiah92

Uczeń

Uczeń (2/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. Patrząc na całość, to wydaje mi się, że tępa praca może wynikać z nowych uszczelek kurzowych, zrobiłem na nich może 30-40km, więc się raczej nie dotarły. Co do tego, że amor się zapada, to obstawiam zużyte oringi - może powodują złe wyrównywanie się ciśnień w komorach negatywnej i pozytywnej, taką mam teorie. Zestaw serwisowy kosztuje 58 zł: http://rowerowy.com/sklep/narzedzia-serwis/serwis-amortyzatorow/uszczelki/prod/rs-servis-kit-sector-rl-solo-air Muszę kupować takie coś, czy może mogą być o-ringi ze zwykłego sklepu - tylko jakie rozmiary? Czy może w ogóle się w takie coś nie bawić, złożyć i zapomnieć o problemie?
  2. Rozłożyłem dziś komorę powietrzną. Wszystko wydaje być się świeżo przesmarowane i dobrze złożone. Poniżej zdjęcia tego co znalazłem: http://zapodaj.net/images/604823363f82d.jpg http://zapodaj.net/images/87fb519827db1.jpg http://zapodaj.net/images/753130643a637.jpg http://zapodaj.net/images/050eab9d58b30.jpg http://zapodaj.net/images/30c50ec4ea0f6.jpg http://zapodaj.net/images/0e8378a193951.jpg
  3. W weekend będę w domu to spróbuję rozebrać sprężyne, jeśli znajdę czas i napisze co tam znalazłem
  4. A czy tępa praca może być związana z nowymi uszczelkami kurzowymi? Wydaje mi się ze w serwisie powinni wiedzieć co należy przesmarowac. Jestem w stanie wyciągnąć lagi bez użycia jakiejś znacznej siły. Nie chowają się one wtedy same.
  5. Witam po krótkiej przerwie, z tą reklamacją to może nie być tak prosto, bo zgubiłem kwitek, który dostałem z serwisu... Zastanawiałem się nad wymianą oringów w sprężynie powietrznej, może są jakieś nieszczelności.
  6. Witam wszystkich, Jakoś w okolicach zeszłych wakacji w związku z zakupem nowej (starej) ramy - Kony Stinky - postanowiłem zmienić amortyzator. Przeglądałem aukcje i ogłoszenia i szukałem czegoś dla siebie. No i znalazłem amorka takiego jak w temacie. Przesiadłem się z Marzocchi MX pro, a więc z bardzo prostego amorka, liczyłem wiec, że mój nowy nabytek będzie się cechował znacznie lepszą pracą. Po założeniu amorka i wpompowaniu odpowiedniego ciśnienia troszkę byłem zaskoczony, amorek był całkowicie nieczuly na małe nierówności i pracował tępo, a dodatkowo pierwszy centymetr skoku amorka nie jest wykorzystywany, tzn. widelec nie odbija do końca. Pomyślałem, że może jest brudny, wymaga smarowania lub coś w tym stylu i oddałem go do serwisu Buga sport w Gdańsku. Poinformowalem serwis że widelec dopiero kupiłem i chciałbym, by sprawdzili go dokładnie i co trzeba niech wymieniają. Po pewnym czasie odebrałem amorka z serwisu i dowiedziałem się ze wszystko jest w b.dobrym stanie i zostały wymienione uszczelki kurzowe, amortyzator był jedynie brudny. Przyszedł czas sesji i nie miałem czasu składać roweru z powrotem, gdyż robiłem jeszcze serwis ramy. Jakoś 2 tygodnie temu wszystko poskładałem i niestety problemy pozostały, tzn. tępa praca i martwy skok. Czy może to być wina oringów w środku? Spotkał się ktoś z podobnymi problemami? Dla osób nie lubiących takich esejów :-D : amorek jak w temacie, pracuje tępo, jest nieczuly i ma 1 cm martwego skoku, tzn. nie odbija do końca. Po serwisie objawy pozostały. Pozdrawiam :-)
  7. Czyli rozumiem, że "będzie Pan zadowolony". Dopytam się jaki jest dokładnie stan amorka jeszcze. Dzięki Z odpowiedź.
  8. Witam. Miał ktoś jakieś doświadczenia z tym amorkiem? Myślicie, że warto? http://olx.pl/oferta/rock-shox-sektor-rl-powietrzny-2011-2012-enduro-trail-9mm-CID767-ID6kk9b.html#451b061a78 Obecnie mam Marcocha MX Pro LO 2007 w wersji 120mm i jako, że sprawiłem sobie ramkę fulla, szukam czegoś nie najgorszego ze skokiem w okolicy 150mm. Katowany nie będzie, żadnego freeridu, szybkie jazdy po lesie, może kiedyś uda mi się w góry pojechać, czyli takie enduro. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...