Mateunio

Tych klamek jest tylko kilka w Polsce. Sa niesamowicie lekkie i uniwersalne. Możesz je stosować do Shimano i Campy, od 6 do 8 biegów.

Specyfikacja techniczna:

Dętki Continental 200 g

Hamulce 105 BR 1051 (ważone z klockami) 339 g

Kaseta Sram PG850 221 g

Kierownica Boplight 44cm 274 g

Klamkomanetki Modolo Morphos Superlight (z linkami przerzutki) 428 g

Koła ALX 320DX ( z zaciskami) 1713 g

Korba Shimano FC 1050 684 g

Linki (hamulca) i pancerze 176 g

Łańuch Shimano 8rz 299 g

Mostek Ritchey WCS 120mm 119 g

O. przód Michelin Hi Lite Supercomp 231 g

O. tył Michelin Axial PRO Light 184 g

Owijka 42 g

Pedały PD M520 378 g

Podkładki pod mostek (w sumie 25 mm) 13 g

P. przód Dura Ace 7400 90g

P. tył 105 FC 1050 256 g

Rama 52 NOX Airbase 1 (+stery WCS, hak, zacisk NOX, przelotki) 1823 g

Siodło Ritchey WCS Streem V2 208 g

Suport Shimano 322 g

Sztyca Ritchey WCS 221 g

Widelec RDX full carbon (z nazwy :-) ) 359 g

W sumie 8580 g

Link do zdjecia: http://hyy.pl//upload_files/759158DSC09054.JPG

Wszystko było ważone osobiscie. Do całości trzeba będzie jeszcze doliczyć koszyki na bidon, ktorych jeszcze nie zakupiłem. Wtedy waga wzrośnie o jakies 80-90 g. Rower jest mieszanką, nowości i oldskulu. Niestety ograniczone finanse nie pozwoliły rozwinąć skrzydeł i sporo części pochodzi ze starego rowerku. Z drugiej strony nie chciałem bawić się w półśrodki i zamieniać np. starej 105 na nową Sorę, czy coś w tym stylu. Przy najbliższej okazji planuje zmienić korbę, przerzutkę tył i hamulce (105 lub Ultegra). Czas pokaże. Póki co przede mną całe wakacje i trzeba się cieszyć tym co jest. Pozdrawiam

Rzadko piszę w tym dziale ale ten rower to po prostu "coś pięknego". Gratuluje super maszyny. Tylko pozazdrościć. Pozdrawiam

Przyznam szczerze ze zupelnie mi to wylecialo z pamieci:) Osłonka leży w piwnicy zakurzona nadal do wzięcia.

Starego SISa na tył moge oddac za dobre slowo.

Podlaczam sie z pytanieem czy gdzies jeszcze mozna kupic Donnaya. Ewentualnie moze ktos ma do sprzedania jakis egzemplarz.

Witam wszystkich serdecznie. Otóż dzisiaj zostałem posiadaczem Levela A4 . Kolor biało-czerwony (narodowy ). Specyfikacja taka sama jaką posiada A- czwórka Helevorna , a więc nie będę się powtarzał Jedyna różnica to cena. W katalogu 1999zł. Mi udało sie kupić za 1500 zł. + bezpłatny przegląd, oraz podstawowe czynności serwisowe przez cały okres trwania gwarancji. A teraz wrażenia:

1. Kierownica - na początku dziwne odczucia jednak po kilku kilometrach przyzwyczaiłem się. (Ale i tak pójdzie do wymiany)

2. Przerzutki - Przy najwyższym przełożeniu z przodu i końcowych (najmniejszych ) z tyłu łańcuch ociera o przerzutkę z przodu ( pewnie kwestia regulacji ew. za długi łańcuch). Po za tym napęd ekstra. Idealne przyspieszenie.

3. Opony - wg mnie najgorsza rzecz jaka pojawia się w tym rowerze. Nie trzymają się niczego prócz asfaltu. Przy najbliższej możliwej okazji na pewno pójdą do wymiany na rzecz jakichś lżejszych i z większą przyczepnością.

4. Hamulce - wysoko na plus. Świetna kontrola jazdy. Płynne hamowanie . Wreszcie czuje się bezpiecznie na rowerq.

5. Siodełko - niestety brak spodenek z wkładką daje się we znaki

To tyle na dziś. Jutro postaram się podzielić kolejnymi spostrzeżeniami na temat A4. Pozdrawiam Mateunio.