Skocz do zawartości

BbartekK

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    394
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez BbartekK

  1. wygląda lepiej, niż się spodziewałem ale do podobania się też mu jeszcze brakuje. A tym bardziej, jak patrzę na cyferki w rozpisce - mega ciężka rama, z jeszcze cięższym mostkiem, nie spodziewałbym się tak słabego wyniku po jakby nie patrzeć znanym producencie. To nie jest uwaga do Twojego roweru, a do tego, co można kupić - denerwuje mnie wszechobecna czerwień, której praktycznie nie da się obejść w tego typu sprzęcie - sam bym się pozbył ze swojego chinola conieco
  2. ja wiedziałem, że tak będzie, choć mi się te mondrakery akurat nie bardzo podobają
  3. BbartekK

    [rama] Accent Peak29

    Te 21" i sztyca 450mm to chyba przy nodze ze 110cm może być potrzebne, a taką, to może długonogi 215cm człowiek mieć...
  4. co macie do chińskiego carbonu? za tą kasę mógłbyś dwie takie ramy wziąć
  5. kilkaset kilometrów za mną, jeden maraton, jedno XC, więć myślę, że mogę już conieco powiedzieć. Że szybki, że komfortowy, że ładnie wykonany, że mnóstwo ludzi się ogląda, chce się przejechać, to już było. Przede wszystkim przy większym zmęczeniu rower jest łatwiejszy do opanowania, wszystkie manewry są dużo łatwiejsze do wykonania, nie trzeba używać dużej siły. Super podjeżdża, jak przyklejony, a tam, gdzie nie podjeżdża, to już kwestia moich braków ewidentnie. Z zestawienia napędu jestem zadowolony, choć po zimowym treningu na większych kadencjach wcale nie powiedziałbym, że brakuje mi bardziej albo mniej, niż na wcześniejszym napędzie 42/28x11-34 z korbą 175 - po rostu teraz kręcę szybciej. Niezbyt kręte, stosunkowo szybkie zjazdy jedzie super, choć i ciasne fragmenty lepiej mi się na nim jedzie, niż na Felcie, który był mniejszy. Pewnie kwestia kierownicy 660 (vs 620 wcześniej). Na Pucharze Tarnowa tydzień temu zaraz na początku wyścigu zgiąłem hak przerzutki, który w moment naprostowałem w rękach i pojechałem jako tako dalej - tamta stosunkowo kręta trasa nawet jako tako szła, choć z powodu defektu odpuściłem jakieś ściganie większe. Wczoraj na cyklokarpatach w Przemyślu, na dość łatwej, szybkiej trasie czułem się bardzo dobrze, sam też dobrze się czułem, a rower spisywał się dokładnie tak, jakbym tego od niego oczekiwał - nie musiałem o niczym myśleć, o nic się martwić i tylko cieszyć się jazdą i gonić kolejnych ścigantów Co ciekawe, siodełko, pomimo że jest twarde samo w sobie, powoli zaczyna zmieniać kształt - widać, gdzie mam kości na takie dwie godziny nieustannego siedzienia jest w sam raz, specjalnie dłużej jeszcze na nim nie zdarzyło mi się na nim spędzić, a na pewno nie planuję na nim bywać po więcej niż 3h, więć jestem zadowolony, i na pewno zostanie ze mną jeszcze jakiś czas. Jestem też pod wrażeniem tylnej opony, której nie ma już tak naprawdę, a i tak zapewniała całkiem dobrą przyczepność - czasem to nawet przód najpierw uciekał ciągle też założone mam dętki fossa, które pomimo niefajnej wagi, spisują się bardzo fajnie, nawet na ciśnieniu poniżej 2atm ale niewątpliwie, kiedy tylko wykombinuję jakąś oponę, zaleję mlekiem
  6. dymekk, zdecydowanie nie będzie za mały taki rower. No chyba że masz nogę 100+, w co wątpię
  7. BbartekK

    [rama] Accent Peak29

    w 29erze i tak warto zadbać o to by kokpit był nisko, więc w czym problem? jeśli onlybike'owi bardziej pasuje kupienie manitou, to nie widzę problemu. Sam zrobiłem podobnie - do główki ramy 135mm założyłem widelec, który miał sterówkę coś koło 180mm, i idealnie wystarczyło - sterówka kończy się ok. 3mm poniżej górnej krawędzi mostka, też niskiego new ultimate. Potem ludzie jeżdżą z kominami 3cm nad mostkiem, bo szkoda im uciąć, bo nie będzie co z tym zrobić. Nie wypowiadam się na temat samego amortyzatora, jego pracy itd., bo go nie znam, mówię tylko, że pod względem możliwości założenia nie będzie z nim większych problemów
  8. BbartekK

    [rama] Accent Peak29

    kwestia zanelzienia nieskiego mostka - bez większego problemu można znaleźć takie poniżej 40mm
  9. BbartekK

    [rama] Accent Peak29

    długość sterówki przede wszystkim zależy od rozmiaru
  10. chcesz wydać tyle kasy na ramę, to może skoczyłbyś coś przymierzyć? Tak chyba najbardziej się opłaci...
  11. a jak mierzysz nogę? bo wydaje się dłuższa, niż te 88cm
  12. santa raczej L (19,5), masz dość krótkie nogi jak na swój wzrost, wyższy byłby już niebezpieczny. Wydaje mi się, że przy mojej nodze 98cm podsiodłówka 21" to absolutne maksimum, więc przy Twojej na pewno nie ma co się pchać w takie kobyły Długościowo pewnie przydałoby się ciut więcej, ale wątpie, żeby przy podobnej podsiodłówce ktoś dał zauważalnie więcej niestety. Santa i tak proponuje dobrą, długą pozycję, jak na amerykę przystało
  13. ostatnio była dobra promocja na carbonowe highballe w crazy cranku, może tym warto by się zainteresować? O tym mówię: http://www.santacruz-pl.com/attachments/article/21/Okazja%20-%20Highball%20Carbon.pdf
  14. składać i tylko składać, w większości na używkach myślę, że okolice 11kg są realne
  15. unibike to średni wybór do ścigania, znajdzie sięsporo, niekoniecznie dużokołowych rowerów, które pozwolą na osiąganie lepszych rezultatów
  16. BbartekK

    [rower] do 7000zł

    17,5 powinno być ok
  17. w tych pieniądzach można próbować z używanych części coś składać. Ale będziesz musiał zgodzić sięna trochę kompromisów - może sztywny widelec w połączeniu z szerokimi oponami, może innego rodzaju oszczędności, ale moim zdaniem da się, tylko proces składania czegoś takiego nie przyjdzie łatwo. Myślę, że z pieniędzy, które masz, warto byłoby zainwestować okolo 800-1000zł w koła, bo to najważniejszy element 29era do ścigania, po około 400-500 na ramę i amortyzator i resztę jakoś dosztukować za pozostałą kasę, a w razie ewentualnych przypływów gotówki coś modernizować
  18. BbartekK

    [rower] do 7000zł

    do mnie bardziej przemawia ten tańszy. A i w jednym, i w drugim warto zmienić koła na coś sensowniejszego
  19. właśnie wróciłem nawet z jakiegoś jeżdżenia pewnie ledwo ze 150km przejechałem na nim, ale ciągle jestem pod wrażeniem, jak dużo lepszy jest od dotychczasowego Felta, który też byle czym nie był niby. A ja mam 197cm i przy tym 72-78kg, zależy od pory dnia, roku itp., aktualnie z 74
  20. a no one mają chyba jakieś bardziej szorstkie stopki i nie układają się tak łatwo, trzeba im pomagać płynem do naczyń albo wodą z mydłem przy zakładaniu
  21. tak właśnie ogólnie pytanie brzmi, jeśli to race sport, to ile realnie waży, może jeszcze jak ktoś ma, może podzielić się ze mną wiedzą rozważam jako napędówkę do mojego chinola
  22. bodzio12, w jakiej wersji masz te oponki? ;>
  23. odpuść sobie robienie zestawu bezdętkowego na Flyweight'ach, za dużo mleka będzie potrzebne, lepiej jakieś ogarnięte dętki ~110g wrzucić No i na pewno sporo więcej, niż te wszystkie zmiany da Ci kupienie pedałów i butów, nawet jeśli to będzie jakiśpodstawowy zestaw, choć buty przynajmniej na rzepy warto sobie sprawić. Następną rzeczą wartą dopłaty jest carbonowa podeszwa, na pewno bardziej, niż klamra. Szczególnie jeśli chodzi o trwałość Ze względów wagowo wizualnych w następnej kolejności zabrałbym się za tą wersalkę skoro jeździsz na Flyweight'ach, to i siodełko, takie jak znajdziesz w moim projekcie (link w sygnaturce) w zupełności Ci wystarczy. Ja powiem, że jest naprawdę wygodne, nawet jak na tyłku jeansy to da się całkiem sporo wysiedzieć Wagowo i cenowo też bardzo ok opcja. I w następnej mostek, też ani ładny, anie nie wygląda na bardzo pewny, ani lekki Trochę też zaoszczędziłbyś na sztycy, kierownicy, przy nieco większym wydatku korbie. Ale to już znowu są wydatki bez sensu - trzebaby zainwestowaćw carbonową ramę, tak poznasz nową jakość jazdy. Dopóki nie kupiłem, nie sądziłem, że to aż taka różnica
  24. L, przy większym będziesz miał problem z przekrokiem
  25. oni tacy są, niewiedzieć czemu, że nic nie pokazują na stronach prawie, gdzieś powinienem mieć pdfy z geo. Zaraz gdzieś je wrzucę, bo jako załącznik nie da rady EDIT: HF-FM056-21 29ER.pdf - Speedy Share - upload your files here
×
×
  • Dodaj nową pozycję...