Wczoraj poszedłem odebrać swojego składaka na ramie Versus, miał być Vision, ale w Velo zabrakło :-( Rower odbierałem po pracy, jeszcze nie dojechało oświetlenie, więc wieczorem nie mogłem sobie pojeździć :-( Dojechałem do domu i ustawiłem siodełko, niestety serwisanci jeżdżą street i nie wiedzą jak ustawić siodełko w poziomie.
Moja konfiguracja: RS Judy J4 z blokadą sterowaną z kierownicy; klamki, manetki, korba, przerzutki LX'06; hamulce Vki XT'06 + boostery, przód piasta Dartmoor, orbęcz Alexrims DM24, szprychy jakieś czarne cnSPOKE, tył piasta XT'06, kaseta XT'06, obręcz DM24, szprychy czarne cnSPOKE :-) (na wiosne będzie przednia tarczówka, stąd przednia piasta pod tarczówki). Opony Panaracer Dart/Smoke 2.1"
Rower ma kolorystykę srebrno czarną...
Dziś rano wyjazd do pracy... po trzech kilometrach i 4 postojach dobrałem wysokość siodełka. Wtedy mogłem przycisnąć. Cisnę, tętno >170 słyszę gwizd opon na asfalcie, szum wiatru na kasku i ciszę z ramy oraz napędu. WOW!!! po trekkingu na niepełełnej grupie Tourney to ogromna odmiana, jak przejście z kompakta na lustrzankę :-)
Odbiłem ze standardowej (asfaltowej) trasy, wyskoczyłem na terenowy skrót. Tutaj czuć sztywność ramy. Amorek ładnie wybiera korzenie, a potem tarkę po traktorach, ale siodełko daje w tyłek skłaniając do ustania na pedały :-)
Nie mogę się doczekać wyjścia z pracy :-) będzie katowanie roweru :-)