Złomek

omen, srubki wymieniles na tytan ze nie ulecialy

niektorzy potrafia takie siodelko naprawic za pomoca gałezi z drzewa, oczywiscie w warunkach polowych....

mieszkasz w krakowie i nie wiesz:P oczywiscie w bikershopie..... co do mojej ramy to jednak jest arsen am i kolejny raz zostalem zawiedziony - sztyca to nie 31,6 a 30,5 wg moich pomiarow, jest tak przynajmniej w moim modelu.....

cybula - a moze przed uzyciem wstrzasnac? (nie mylic ze zmieszaniem )

ja uzywam motorex wet lube i sie chwali.... ogolnie nie lubie smarow co na nich pisze ze wytwarza sie specjalna trwala powloka teflonowa, g@#$% i jeden bóg wie jaka jeszcze....

ok sprawa sie rozwiazala, zamiast arsena am bedzie curare ...... zobaczymy czy dobrze zrobilem ... myslalem jeszcze nad ktm prowler bass ale wszystko juz wyprzedane i na wersje 2009 bym musial czekac prawie do wrzesnia ..... 3 miesiace bez roweru - nie wytrzymalbym

i po co ja zajrzalem do tego tematu!!!! teraz jeszcze bardziej jestem wkurzony na extreme shop...... rama juz do mnie jedzie, szkoda ze rozmiar najwiekszy - sprzedalbym na allegro cos czuje ze pojezdze na niej do wrzesnia i sprzedam jakiemus miejscowemu ekstremiscie ..... zamawiajac rame powiedzialem sobie ze nie chce miec juz nimi nic wspolnego, teraz to jestem wsciekly na nich....

"Poza tym dziecko ktore urwie sie rodzicom z reki i cudem go nie rozjedziecie tez kopiecie? Ot tak na przestroge :/ ?"

troche chybiony przyklad.........dziecko nie biegnie za rowerzysta i nie gryzie po nogach chyba zaden normalny czlowiek nie kopie psa bez powodu (mam nadzieje ze tylko tacy sa na tym forum....), jesli pies atakuje to co trzeba zrobic wg tych wszystkich obroncow czworonogow, ktorzy sie tu wypowiadali? czekam na sugestie, bo za bardzo nie mam pomyslow poza sprintem, ale niektorzy moga nie miec odpowiedniej hmmm....kondycji lub sa na xxx kilometrze.......co wtedy? Powiem wam: soczysty kopniak , wkoncu kazdy ma prawo do samoobrony.... i co mnie obchodzi ze pies odczuwa bol, czlowiek tez i w dodatku wizyta u lekarza jest wskazana, wscieklizny nie chcemy miec......

sarna to nic, niedawno jachalem zarosnieta droga przez las, tepem tzw. kontemplujacym (5km/h, cieszenie sie przyroda itp ) i 5 metrow ode mnie wyskakuje i przebiega przez droge chyba 2 metrowej wielkosci jelen, rogi to mial 50 cm szerokosci......niesamowite przezycie.

brat mi mowi ze w moim kelly's-ie wygladam jak patafian ...a tak powaznie to odczuwam potrzebe nowego kasku z klasa i w oko mi wpadl uvex bladenight

( http://www.sportmix.pl/index.php?ids=2f2ff...d_artykulu=1226 )

wyglada jak orzeszek z otworami i daszkiem....okulary gratis , co o nim myslicie i jak Wam sie podoba?