Witam wszystkich Hexagomaniaków i nie tylko :!!: :!!: :!!:
Na wstępie wielkie podziękowania dla Pawła_P za ten test roweru. Dzięki niemu kupiłem ten model. Oki, od czego zacząć...Rowerek mam juz miesiąc. Przejechałem nim prawie 300 km. Nie jest to dużo. :025: ale te upału bardzo męczą. Rowerek sprawuje się dobrze, o może poza jednym małm szczegółem... "Coś" stuka, a raczej trzeszczy (piszczy, diabli wiedzą jak to nazwać :035: ) jak podjeżdzam na najlżejszym przełożeniu pod górke. Przypuszczam, że to poluzowanie śrubek od przednich zębatek. Okaże się to po jutrzejszym przeglądzie gwarancyjnym, który jest niestety płatny :angry: Rowerek, tak jak to było napisane wcześniej, bardzo dobrze sprawuje się w terenie typowo leśnym i piaszczystym (zasługa opon). Przerzutki pracują bardzo dobrze jak na tą klasę roweru. Nie żałuję kupna tego rowerku. Najlepsze jest fakt, że coraz częściej spotykam ten model na ulicach Poznania (bo stąd pochodzę). Jeżeli więc jakaś osoba chce kupic rowerek, jest ograniczona kwotą 1000 zł, to polecam ten model Hexagona V6 - nie pozałuje
Mam pytanko tylko w jedne sprawie: czy wie koś może jak rozkręcić suport/korbę do ewentualnej wymiany przedniej zębatki :question: :question: :question: Czy potrzebne są jakieś "spacjalne" narzędzia :question:
Z góry dzięki za odp. Pozdrawiam.
