A ja sie nieco na swoim XT'05 zawiodlem....
Korba:
Po 3 miesiacach jazdy zaczelo cos w niej skrzypiec... glowilem sie co... brzmialo jak suport ( 3 miesiace i juz suport skrzypiacy? ) az ktoregos dnia wrocilem bez jednej srubki od tarczy. Srubki sie poluzowaly, dosztukowalem i nadal cos jeszcze skrzypi... przesmarowalem oske i to co moglem i nadal.
Przednia przezutka:
Zalapala luzy po 4 miesiacach. Ma problemy z redukcja na najmniejsza tarcze pod obciazeniem.
Kaseta i 2 lancuchy -> zuzyly sie w normie, 1 rok jazdy, no moge powiedziec ze w miare trwale.
Generalnie po przesiadce z mieszanego XT' 98 i 2002 nie czulem zadnej rewelacji w dzialaniu.