Skocz do zawartości

lolo

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez lolo

  1. Co do scentrowanych kół to miałem tak samo, po przejechaniu pierwszych kilometrów okazało się że koło tylnie do centrowania. Nie mogłem początkowo uwierzyć jak mogło się tak stać , jednak okazało się że szprychy były poluzowane, bardzo słabo ponaciągane... także po zakupie roweru należy jednak poświęcić mu troszkę czasu i przejżeć go i może coś podokręcać, szczególnie jak się kupuje w sklepie internetowym. Bo tam biorą rower prosto od producenta i nam przesyłają.. stąd i niższa cena.. bo bez pośredników... w sklepie cena wyższa ale rower bardziej sprawdzony i ustawiony. Wg mnie i tak opłaca się kupować w sklepie internetowym bo zarobiłem 150 zł a za przegląd roweru, ustwinie przerzutek i centrowanie koła zapłaciłem 20zł. Także mimo wszysko polecam tą formę zakupu. Pozdrawiam.
  2. Witam. No w końcu stukneło mi 500km i 2 miesiące użytkowania, chociaż ostatnio z powodu tych upałów nie jeździłem za bardzo. Jak na razie jestem zadowolony, rower dobrze się sprawuje nic nie stuka nie puka. Na sobotę planuje sobie zrobić mały przeglądzik, wyregulować przerzutki i wkońcu chyba skróce ten łańcuch bo jak dla mnie to jest jednak za długi, często słysze jak mi gdzieś tam się obija.. No niestety po użytkowaniu już na rowerze troche rys przybyło, nie należe do osób które są za bardzo troskliwe o sprzęt.. ale jutro go troszke podsmaruje, niech ma coś od życia:) Pozdrawiam:)
  3. Polecam zakup w sklepie feni. Rower doszedł można powiedzieć że całkowicie złożony, oprócz dokręcenia kierownicy i przykręcenia pedałów. Faktem jest że w trakcie transkportu trochę zgią się hak od przerzutek i same przerzutki nie były przynajmniej u mnie wyregulowane tak jak trzeba. Ale przy zakupie w sklepie też nie wiadomo czy przerzutki będą chodzić idealnie... W serwisie wszystko ustawili mi od ręki... także ok. 150 zł zostało w kieszeni.. Pozdrawiam.
  4. Witam ponownie, chciałem się podzielić wrażeniami po użytkowaniu Hexagona V6. Jak na razie zrobiłem ok. 250 km z tego z 50 po lesie i jestem zadowolony. Co do scentrowanych kół to musze powiedzieć że od razu po pierwszej jeździe troche tylnie mi się spierniczyło, także musiałem wyregulować w serwisie (i wyprostować hak od tylniej przerzutki ( nie wiem czy tak to się do końca nazywa ale gośćiu w serwisie tak tą prowadnicę do kółek nazwał ) Wracając do tych kół to wydaje mi się że to scentrowanie było spowodowane słabym dokręceniu szprych w tylnym kole przez Krossa, bo u mnie były zdecydwanie nie ponaprężane, także po zakupie może trzeba sprawdzić czy ze szprychami jest oki. Ale teraz jest rowerek pierwsza klasa i jestem zadowolony. Idzie jak tralala:) Jedynie mogę się przyczepić do przerzutek, pomimo ich wyregulowania w serwisie nie zawsze mi dobrze chodzą.... Trochę się zastanawiam nad tym hakiem bo jak jeżdze po lesie po jakichś "chaszczach" to może znów mi się troche skrzywił ?? Ale to już sam się tymi przerzutkami i hakiem pobawie:) Ale ogólnie jest spoko, nie oszczędzam go w cale a on się nie przejmuje:) Pozdrawiam.
  5. Witam. Ostatnio trochę marudziłem na temat źle działających przerzutek. Właśnie wróciłem z serwisu i okazało się że podczas transportu troszkę skrzywił się hak w tylnej przerzutce (faktycznie trochę mnie to zastanaiwało czy tak ma być). Po podprostowaniu i wyrgulowaniu przerzutek jak na razie wszystko jest OKI.
  6. Muszę podzielić się paroma uwagami po kupnie Hexagona V6. Szczerze powiedziawszy to nie jestem do końca zadowolony. Oto parę rzeczy które mi się nie podobały. Pewnie się jeszcze wyrobią ale przerzutki chodzą nieciekawie, skokowo, głośno i szarpią. A przy wjeździe pod ostrą górkę i ewetualnej zmianie przerzutki to już kiszka totalna. Nie wspomne że linka do przedniej przerzutki była u mnie zdecydowanie za slabo naciągnięta, i jak bym nie regulował przerzutek to zawsze gdzieś ocierało. Oczywiście musialem wyregulowąć wszystkie przerzutki bo po przejechaniu kilkuset metrów po lesie okazalo sie że wszystko się pieprzy. Faktycznie łańcuch jest za długi.. nawet po przykręceniu do oporu śruby naciągającej tylnią przerzutkę przydałoby się usunąć ze dwa ogniwa.. bo przy zjeżdzaniu na najmniejszej przekładni z górki wtedy gdy łańcuch jest najmniej naprężony to strasznie on "dzwoni".. natomiast nie dokręcająć śruby to faktycznie tak jak pisaliście wcześniej można usunąć nawet 4 ogniwa, ale moim zdaniem 2-3 to akurat. Może się czepiam jeszcze pierdół.. ale przednie światło odblaskowe jest zamontowane bezsensownie tak że od razu je wypierniczyłem razem z dzwonkiem.. Co do siodełka to na razie musze więcej pojeździć aby się przekonać co jest warte.. No mam nadzieję że po wyregulowaniu przerzutek i po pewnym ich wyrobieniu wszystko bedzie oki. Może na trasie to tak źle nie wygląda ale ja akurat sporo jeżdze po lesie z dużą ilością wznieśień.. tak że przerzutki są tutaj wystawione na większą próbę. Pozdrawiam..
  7. Witam Ponownie, właśnie kupilem Hexagona V6, udało mi się go kupić taniej niż 999zł, w sklepie www.feni.pl wprawdzie cena podana jest 1099 ale najlepiej jest uzganiać telefonicznie. Polecam Panią Beatę, bardzo miły kontakt. Przesyłka oczywiście gratis!! Szybka dostawa. Także gorąco polecam
  8. Witam. Mam pytanko do osób które kupiły Hexagona V6 ostatnio, czyli po podwyżce, za ile udało wam się go kupić, bo właśnie sam się przymierzam do jego zakupu i nie wiem ile max. można zbić cene i się targować w sklepie. Za pomoc z góry dziękuję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...