Witam.
Niżej zamieszczam uzupełniany z czasem test licznika Ennio Santini.
Licznik kupiłem na aukcji w allegro za 41,99zł.
Oto aukcja takiego samego tylko w innej cenie
http://allegro.pl/item101662739_fuul_funkc...acja_47_zl.html
Wygląd
http://photos.allegro.pl/photos/oryginal/1...66273/101662739
Jest naprawdę duży, wygląda solidnie, dla jednym duży rozmiar jest zaletą, dla innych wadą :twisted:
Mi osobiście to w ogóle nie przeszkadza.
Funkcjonalnośc
Jest w nim kupa opcji (patrz opis aukcji), jestem bardzo zadowolony z termometru, podświetlenia i WPROWADZANIA KILOMETRÓW PO FAKCIE - czyli w każdej chwili możesz dorobic sobie trochę kilometrów
Jedyną funkcją jakiej mi brakuje to automatyczne włączanie sie.
Działanie
Licznik pokazuje duże cyfry, dzięki czemu wygodniej sprawdza się prędkośc etc., ze względu, że jest bezprzewodowy wskazywanie prędkosci oceniam na dostateczny +, przy ostrym przyspieszaniu np. do 20 km/h i po mocnym hamowaniu licznik pokazuje 15,6km/h, 20km/h, 8,8km/h, 0 km/h ...
Mi to nie przeszkadza, bo bardzo rzadko zdarza mi sie tak robic, jesli chodzi o rozpedzanie sie to licznik wynik wskazuje bardzo dobrze, jest problem tylko jak wyzej opisałem przy mocnym hamowaniu albo nagłym przysp. po czym zwolnieniu
Montaż
Dosc łatwy, chociaz nie wiedziałem jaki obwód ma koło 26'
Czujnik jest duży, więc jesli ktos ma bardzo mały odstęp między amortyzatorem a szprychami to może miec problem, chociaz u mnie pasi (w makrokeszu)
Z czasem będe pisał więcej, jak macie jakies pytanka to walcie tutaj
Pozdrawiam