nie mam zamiaru bronić unibika ale:
- nóżki zapomniał przykręcić gość ze sklepu, co tu dużo mówić jest w tym troche mojej winy gdyż uparłem się odebrać rower wczoraj a facet licznik jeszcze przy mnie montował. nie jestem na to zły, bo wiem że sklep jest jednym z najlepszych w moim mieście i nigdzie indziej nie znajde tak miłych i znających się na rzeczy ludzi
- pierwsze rowery to niejako falstart. kolejne partie beda montowane juz wg aktualnej specyfikacji, takiej jak mam ja czy Blizzard która jest na www