Skocz do zawartości

MarcinGoluch

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 163
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez MarcinGoluch

  1. Sprawuja sie po japonsku czyli jako-tako . Po rozmowie z kilkoma znajomymi stwierdzilem ze moj model na zbytnio przesuniety do przodu pampers i troche mnie to denerwuje. Obtarc nie zaobserwowalem.
  2. Mam dokladnie te same rekawiczki i nie moge narzekac. Kupielm szosowe bo lepiej mi lezaly na dloni niz dedykowane mtb dectahlona. Zrobilem kilka tras ponad 100km w najwieksze upaly tego lata i sprawdzily sie rewelacyjnie. Obtarc brak, rozpruc jedno ktore zauwazylem juz po zakupie(niedociagniety szew), zmechacenia hmmm fakt dostaly troche km i tu widac znaczne ubytki ale za 28zl(?) nie oczekiwalem niczego lepszego. Pozdrawiam! Marcin
  3. Pocieszam sie ze koles zaplacil za nia 9,50 i nawet nie zdazyl dziecku kola napompowac. Co do 8zl to kupilem kiedys w markecie dluuuuga pompke SKSa za 2,99zl i zyla dlugo i szczesliwie. Oddalem ja ze starym rowerkiem.
  4. Więc po kilku ochach i achach jakie czytalem na temat tej pomki zdecydowalem sie ze ja zakupie. Za cene 29zl w tym juz przesylka dostajemy pompke do rak wlasnych. Hmmm wyglad ok, dosc solidna, brak jakich kolwiek luzow na tloczku i raczce robi dosc dobre wrazenie. Poreczna raczka daje nadzieje na wcisniecie sporo powietrza w oponke. Przechodzac do praktyki. Spucilem calkiem sporo powietrza i przy pierwszym podejsciu z pompka pojawilo sie cos czego nie lubie. A mianowicie trzeba dosc mocno docisnac i prztrzymac przy wentylu zeby nie uciekalo powietrze badz wtlaczane badz te z detki. Problem moze byc u osob ktore maja krotkie wentyle przy stozkowych obreczach(jacys debile takie montowali seryjnie w rowerze mojej Żony). Zaczelo sie ostre "dymanie". Przerwa i sprawdzenie efektow. Hmmm calkiem fajnie, duza objetosc pomki pozwala na dosc szybkie pompowanie. No ale oki lubie jezdzic na "kamyk" wiec dzialam dalej. Pompka stawia wiekszy opor ale to normalne, cisnienie wzrasta ale idzie dosc gladko. Majac na uwadze ze niektorym oczy z orbit wychodzily jak pompowali na max, nie sprawdzam tylko macham wajcha. Po chwili okazalo sie ze na siodelku moglby slon usiasc(ja mam tylko 90kg)a opona by sie nawet o ulamek nie ugiela. I tu pojawia sie zasadnosc kupowania pompek dajacych 8atmosfer, gdzie tanszy Rookie XL ma 6atm. Uwazam ze pompeczka jest rewelacyjna. Przy dopompowaniu nie trzeba jej dociskac lapiac opona/pompka, wystarczy docisnac sama pomke i jest oki, wentyl sam sie w nia wciska. SKS nie wali sciemy z 6atm i mysle ze jest to wartosc rzeczywista, a nie urojone tajwanskie 10atm. Na koniec o uchwytach ktore dostajemy z pompka. Zeby pompeczke w nich umiescic musialem uzyc znacznie wiecej sily niz na samo dmuchanie. Sa ciasne, plastikowe i obawiam sie ze dlugo nie wytrzymaja. Ja i tak pompke woze w plecaku wiec to akurat nie zaniza moje bardzo wysokiej oceny. Jezeli ich nie polamiemy w czasie jazdy to zabezpieczajac jeszcze gumowymi obejmami(w zestawie) nie ma szans zeby pompka wypadla. W skali 1-10 daje MOCNE 8!
  5. Witam! Pompeczke kupilem w biegu takze dobrze sie nawet nie przygladalem. Majac na uwadze ostatniego SKSa(sprzedana ze starym rowerem) kupionego w Tesco za 3,99 doszedlem do wniosku ze nie warto płacić dużo za pompke i dałem 8zł za LUME. Ta pompka to jakas pomylka, wiecej bym nadmuchał przez rurke do napojów. Przy samochodowym wentylu odrazu cofnal mi sie do srodka pompki ten dzyndzel ktory ma wciskac zawor. To malych modyfikacjach udalo mi sie RAZ napompowac kolo na tyle zeby dojechac pod kompresor na stacje. Plastikowa nakretka ktora dociska ta przekladana gume, przy mocniejszym dokreceniu poprostu popekala i nie zebym sie specjalnie z nia silowal. Tloczek ma luz jak cholera i obawiam sie ze juz za pierwsyzm razem 50% powietrza lecialo nie w detke tylko na zewnatrz. Generalnie nikomu nie polecam, nie warto dawac nawet 2zł, lepiej sie przejsc kawalek na stacje benzynowa i kupic browarka a nadymac za free.
  6. Również przymierzam sie do Skeletoow. Widze ze w sezonie 2006 bedzie to hit mody rowerowej
  7. Ciekawe jak to robisz w czasie jazdy . Polecam stary wyprobowany sposob na gumke. Bierzesz taka do mazania, wycinasz odpowiedni przycisk tak zeby ciasno wchodzi i podklejasz go do sensora . Adam Słodowy radzi bikerom
×
×
  • Dodaj nową pozycję...