Skocz do zawartości

IvanMTB

Mod Team
  • Liczba zawartości

    8 849
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    44

Zawartość dodana przez IvanMTB

  1. Klaniam, Na Kupale bylo nas 11 sztuk. Wszyscy z podobnym wyternowaniem, takze nie bylo jakiegos dlugiego czekania na podjazdach. 43 kilo w 2h45min to mysle dobry wynik w terenie z ostrymi podazdami i kamlotami. Najtlumniejsza jazdeczka na jakiej bylem to Calver we 22 czy 23 sztuki. Bylo bardziej socjalnie i wiecej czekania oraz dyskusji ozyciuismierci ale dalimy rade. A co do organizowania sie. Mamy latwiej. 80% ludnosci mieszka w tym samy miescie a reszta w promieniu 15 mil... Szacunek... I. PS Olgierd chyba cus mialo byc ale sie nie zaladowalo... Gwizdek jest OK. Sam mam taki przy plecaku. Wkomponowany zgrabnie w klamre pasa piersiowego.
  2. Klaniam, Jesli juz koniecznie amor to zdecydowanie Maniek. Mnie bardziej odpowiadala charakterystyka pracy Manka niz Rebacza. Akuratnio mam Rebe ale byl to wybor podyktowany wzgledami budzetowymi. Jesli mialbym na tacy Rebe i Towera (Minute) za ten sam stosik mamony bez wahania wybralbym Manka. Co do RST to poczekalbym na testy z Twentynine Inches. Chlopaki nie wala sciemy i jak cos jest dopupy to tak o tym pisza. Szacunek... I.
  3. Klaniam, Koszuleczki Klubowe Godiva Trailriders Sa jeszcze w wersji z dlugim rekawem, windstoppery, skarpetki, bluzy dresowe z kapturem, mycki na zimniejsza pogode... Kwestia zorganizowania i ... oczywiscie zaplacenia... Szacunek... I.
  4. Klaniam, Dzis heble dostaly zdrowo wpierdziulenko, nawet udalo mi sie nieco kolorow polozyc na tylna tarcze. So far, so good, jestem wpyte zadowolony z SLX-ow. Moze nawet nieco moja Szitmanofobia zelzeje Zobaczymy jak tam bedzie po kilku miechach uzytkowania. Caly czas jestem w szoku jak dobrze i cicho oryginalne kolcki wspolpracuja z tarczami Aztec. Po przejazdach przez kilka strumieni i dlugi (3 milowym) blotnisto-wodnym zjezdzie przedni hebel tylko skrzeknal 2 czy 3 razy i potem sie uciszyl... Szacunek... I.
  5. Klaniam, Najdluszy dzien w roku uczczony tradycyjna wyprawa do Long Mynd . Bylo pysznie, i nawet deszcz na sam koniec nie popsowal nam humorow Szacunek... I.
  6. Klaniam, Opony z "klockiem" na miasto to jakas kosmiczna pomylka. To tak jak by na sile probowac na slick'ach wjechac w bloto lub korzenie Ja u siebie mialem przez dlugi czas Conti City Contact 28x1.6. Bardzo milo wspominam. Opony maja odblaskowy pasek na sciance bocznej, czyli plus do widocznosci, szczegolnie w brytolskich, ciulowych warunkach pogodowych. Kaza uzywa Big Apple i jesli mam byc szczery to te oponki urzekly mnie zupelnie. Na komfortowe bujanie sie po miescie to bardzo dobry wybor. Sprawdz jaka szerokosc wewnetrzna maja obrecze w tej Skocinie. Jesli sa stosunkowo waskie (17 czy 19mm) to nawet mozesz pokusic sie o wsadzenie czegos rzedzu 700x32 - Conti ma takie w lini City Contact. Komforty zada Ci zawias i amor a waska oponka bedzie dobrze niosla, szczegolnie jesli napompujesz mocniej. Tylko bedziesz musial raczej tez zainwestowac w jakis wezsze detki, bo standardowa MTB pod okolo 2 cale moze byc do oponek 32 czy 35 nieco zbyt obszerna. Szacunek... I.
  7. Klaniam, Znak zapytania przeoczyles kolego Nic nie sugruje, jeno pytam... Potencjal... Ja tez mam potencjal. Na sztangiste lub boksera wagi ciezkiej Nie zalozysz... Ot, coraz miekciejsza sie mlodziez robi... Swiat na psy schodzi Szacunek... I.
  8. Klaniam, Jak ze Fat Bajki to nisza w niszy dostep do osprzetu jest mocno limitowany i wszedzie pojawia sie te same wskazania. Tak po tej jak i po przeciwnej stronie Wielkiej Sadzawki. Salsa i Surly (Moon lub Pug) pozostaja najtrafniejszym strzalem budzetowym i to na dodatek osiagalnym stosunkowo szybko w Europie. Poza tym White Brothers Snow Pack, 9Zero7, Whisky Parts ma w najblizszych planach jakiegos grubasa (ale nie wiem czy 100, 110 czy 135) i co tam badz z bizuterii mniej lub bardziej recznie robionej (Black Sheep chociazby na ten przyklad). Szacunek... I.
  9. Klaniam, Sam nie jestem dzikim entuzjasta takich konstrukcji widla jak rurowy On-One ale pierwsze slysze zeby cos tam sie rozpadalo. Masz jakis wlasne, traumatyczne doswiadczenia nabial, czytales cos na ten temat - szybki taniec z Wujkiem Google nie wykazal niczego specjalnego - czy powielasz jakies gadki-szmatki? Nie bardzo poza tym chce mi sie wierzyc zeby to byla jakas kiczasta konstruckja. Takie same maja Pace, Nukeproof, Bontrager, Exotic, Origin8 i pewnie jeszce cala masa innych Ping-Pong i Ciang-Cing. A jesli juz chodzi o monolityczne, profilowane to ponownie oprocz niebrandowanych Kitajcow mozna wykartkowac na Niner'a, Ragley'a czy chocby On-One'a... Szacunek... I.
  10. Uhmm... To dlaczemu moje wszystkie pompki pokazuja "0" a nie "1" ? Szacunek... I.
  11. Klaniam, Oboma rencyma podpisuje sie pod Salsa Cromoto lub ElMarchwiaczi. Wersja budzetowsza to Kona P2 Co pomaga: 1. Chwyty - jak juz Olgierd pomienil. 2. Cisnienie - j/w ale 2.5 bara ??? OK, mi pomaga moja raczej znikoma waga (62-63kg na waleta) ale 2.5 bara to naprawde twardo... Ja uzywam w granicach 13-15PSI z przodu i 18-20PSI z tylu. Oczywiscie bezdetka zeby nie bylo mowy o zadnych snejkach. 3. Kierownica 25.4mm a nie 31.8mm. Zdecydowanie bardziej pracuje z ALU, lub jak Cie stac, jakiekolwiek mocowanie ale z wungla. 4. Mozliwie szeroka obrecz i opona na przodzie. Wiecej przestrzeni, wiecej powietrza, mozna zejsc nizej z cisnieniem i poczuc flow'a Tyle ode mnie, licze na Anarchy, bo Graboski znowu w delegacji i sie pewnie nie odezwie... Szacunek... I.
  12. Ojtam, ojtam... Na zdjeciach wprawdzie goscie z amorami, ale ja to-to wszystko pojechalem na sztywno Zlota zasada: trzepie, znaczy sie ze jedziesz zbyt wolno Szacunek... I.
  13. Klaniam, Jak najbardziej masz racje Koval. Nie bylem to i nie wiem. Jednakowoz nieco z rezerwa podchodze do rewelacyjnych sciezek 95% man made. Bylem-pojechalem z kolegami zobaczyc okrzyczana i wynoszona pod niebiosa Llandegl'e Bylem tam dwa razy. Raz zrobilem jedno kolko, drugi raz dwa. Nie powiem, bylo niezle ale nie powalilo mnie na przyslowiowe cycki a juz na pewno nie czuje potrzeby przyjazdu tam ponownie. Jak bede w okolicy to czemu nie, ale specjalnie tluc sie do Walii zeby bujnac sie po walcowany szlaku z paru hopkami? Jak juz jestem w Walii to preferuje potulac sie po gorach i dolinach a nie czekac w kolejce na swoja rundke na pewno nieco to wynika z mojego wieku i ogolnego sceptycyzmu do trail centres ale rowniez z faktu ze ja poprostu oldschool jestem Szacunek... I.
  14. Sorry nie ten adres Brzydze sie scigania jak diabel wody swieconej. A juz zeby robic wyprawe do Bristolu po 9.5kilosa uklepanej sciezki to musiabym mocno glowa sie uderzyc w cos twardego. I to jeszcze na dodatek bez kasku... Szacunek... I.
  15. Klaniam, To zalezy co rozumiesz przez Sikac na amora, wstaw sztywna stalke lub karboniaka i szeroki papec do przodu. Szacunek... I.
  16. Uhmmm... Ale ze niby co tam takiego nadzwyczjanego serwuja? Rowery rozdaja czy jak ? Jak dla mnie OBOWIAZKOWO jest zaliczyc The Lakes przynajmniej raz w roku Szacunek... I.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...