IvanMTB

Klaniam, Nie jest to specjalny punkt odniesienia bo w terenie zuzycie materialu jest inne ale zawsze to daje pewne pojecie. Uzywam piast Novatec brandowanych Milwaukee w Stratosie 4 juz rok. Bez kapsli, uszczelki na wierzchu. Przednia piasta jezdzi ciagle na oryginalnych lozyskach, kreca sie jak szalone, tylna standardowo miala wymieniane lozyska co sezon. Co ciekawe nie niszczyly go warunki atmosferyczne ale typ napedu. Dostawala poprostu luzow od ciaglego szarpania lancuchem w przod i w tyl. Sposob wczesnowarszawski... Dobre... Ja tam wole sposob gdynski. Klej na gwint, koronka na klej, konrta ze sterow na 1 cal z klejm na to i w zyciu nic mi sie nie odkrecilo Dziala na dowolnej piescie na nakrecany wolnobieg... Szacunek... I.

A nie taniej wyjdzie kupić z żywicznymi i dokupić jakiś metaliczne klocki? Szacunek... I.

Jacieżprzepraszam... Kulki, pocięte szprychy... Mam nadzieje że masz duuużą polisę nażycie lub super układy z Wielkim-Gazokształtnym Ale, ale... Nie daje mi spokoju opcja z konwersją tego Novateca. Znalazłem takie cuś przy okazji DMR'a To-to w prawym, dolnym rogu fotki... Moze mogłoby posłużyc jako korektor odsuniecia tarczy w opowiednim kierunku? Tylko trzebaby długich śrub uzyć... Szacunek... I.

Kłaniam, Z moimi preferencjami zazębia sie wypas hamowania a na jakim nośniku bedzie medium hamujace to juz mnie gila. Z drugiej strony to naprawdę trzeba być sfisiowanym na punkcie wagi aby szukać oszczędności w takich miejscach jak tylne płytki klocków hamulcowych :laugh: :laugh: Szacunek... I.

Sorry Bathory... Eksperymenta zawsze obciażone są duużym ryzykiem ekonomicznym... Szacunek... I.

Kłaniam, Wczoraj postanowiłem podmienić kolcki w przednim heblu bo coś mi tam cienko już wygladało. Operacja przy okazji zmiany tarczy Aztec na SSC Wave Design Jednak nie do końca mi pasowało szarpanie tarczy przy niskich predkościach. Ku memu wielkiemu zdiwieniu okazało się że klocki oryginalnie miałem żywiczne. Teraz z metalicznymi SSC i tarczą 203 może być niezła brzytwa. Niewykluczone że bedę wracał do tarczy 180mm Szacunek... I.

Ta piasta to oksymoron. Niby fixed a 3 biegowa Szacunek... I.

Spoko-floko, jak nie pasi to nie pasi. Imbusy są OK, ale moge zrozumieć niechęć. Ja jak miałem problemy z kontrowaniem zebatek i kontr to używałęm do tego bramy garażowej Szacunek... I.

Eureka!!! http://www.vtc-bikes.pl/product_info.php?manufacturers_id=10&products_id=1536 Szacunek... I.

Kłaniam, Coś tu lekko matematyka nie styka. 3 klocki to i owszem, ale jest tam napisane. Amor nie został policzony. Wraz z nim wychodzi 4 klocki - 1000PLN za First'a na Velo.pl. Szacunek... I.

Kłaniam, A czy to oby na pewno warto tak sie szarpać? Zielony Loctite i bardzo fajnie sie trzymie. Moje pierwsze ostre przejeździło na zielonym ładnych pare k kilosów, uczyłem się na nim skidów i innych takichtam wynalazków... Ta piasta z trialszopu wygląda dokładnie jak DMR Revolver SS: Ładny czas temu On-One miał piaste dyskową fixed... Tak mi się zdawa... A może to był flip-flop OLD 135mm? Ta skleroza Szacunek... I.

Kłaniam, Z tego co wiem to Mańki są niekonwertowalne, ale spytaj tobo lub nabiała. Szacuenk... I.

Kłaniam, Mój Inbred chodzi bez zająkniecia z amorem 120mm. Mam niby U-Turn'a ale przez prawie 2 lata jeżdżenia uzyłem tego tylko raz. Przy amorku 80mm ta rama jest trochę bardziej wyścigowa, przy stówce normalnieje, przy 120-tce leciutko kieruję się w okolice agresywniejszej jazdy scieżkowej lub AM. Widelec trekingowy. Bardziej trekingowy charakter uzyskasz zakładając bagażnik i sakwy Nie mam pojecia jak wysoki i jaki ten widelec planujesz ale z tego co wiem to trekingówki raczej nie maja specjalnie dużo skoku - 60-70mm - a sztywne są raczej niskie, także jak mi sie zdawa załozenie trakinga do Inbred'a moze paradoksalnie spowodować większą nerwowość tej ramy. Dywaguję raczej teoretycznie bo bez pomierzenia konkretnego sztućca który chciałbyś użyć ciężko coś powiedzieć... Szacunek... I.

Kłaniam, Podeślij tego linka użytkownikowi tobo. To wyglada na cuś z jego szerokości i długosci geograficznej. Moze ma jakieś osobiste doswiadczenia... Szacunek... I.

Kłaniam, A jeśli tak to co? RufusBiker, Ty to chyba jednak w górach nie jeździłeś kolego. W 3City spędziełem 3/4 swojego zycia i doskonale wiem że morena potrafi dać wiele radości podczas śmigania. Jednakowoż porównywanie Trójmiejskich interwałów do gór to jak porównywanie jabłek i gruszek. Poprostu ni dy-ry-dy... Dwa zupełnie inne typy terenów i dwa zupelnie inne typy jazdy. W 3City mam rower-rezydenta, sztywnego singla na Parówie i w zupełności mi on wystarcza. Z kolei u siebie - czyli w JuKeju - gdzie często robię wypady w tereny górskie mam Parówę amortyzowaną i ubiegowioną. I to czasami jest maławo i nieraz myslę o powrocie do fullasa Szacuenk... I.

Kłaniam, <ziew...> Powyzszy temat jasno obrazuje dwie sprawy: 1. Musi być naprawdę lipna pogoda w Polszcze bo ludzie zamiast pedałować zagłebiają się w dywagacje na temat wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świetami Wielkiejnocy. 2. Polska to zacofany kraj. Podobne dyskusje na świecie miały miejsce około 5 lat temu. Pewnych technicznych i mechanicznych czynników nie da się zanegować, reszta to subiektywne odczucia tak różne jak różni są ludzie. Szacunek... I.

Za mało skoku na tylnym zawiasie. Dlatego odpadł z mojego zestawienia Szacunek... I.

Nie bój dziada... Łancuch się jeszcze pewnie trochu wyciagnie i bedzie giciowo. Jak za ciężko całość biega to faktycznie lipka. Szkoda byłoby piastę zaorać przez nadmierne obciażenie w złym kierunku... Szacunek... I.

Kłaniam, No, no kolego itr. Chyle głowę. Ostrokołowe MTB... Poprzestałem na przełajach i nie raz robiło mi się ciepło i mokro zarazem w okolicach rectum Chyba już za stary jestem na taki hardkor... Osobiście to bym pozostał jednak przy obu heblach, choć nie przeczę przy przełajowaniu wystarczał tylko przedni. Jakiś czas jeździłęm singlowo z tylko przednim heblem i dawałem radę. Co zasię tyczy niedowiarków i wieszczących sodomnieigomornie oraz połamanie wszystkiego proponuję im pogóglać fixed gear MTB. Technika, technika i jeszcze raz technika i dużo praktykowania. Nie ma obowiazku lubienia i praktykowania takich jasełek ale potepianie w czambuł za coś niestandardowego jest delikatnie mówiąc słabe albo w najlepszym wypadku niegrzeczne. Choś w sumie to się nie dziwię. Kultura osobista nie jest ostatnimi czasy w modzie Oczekuje na raporty z jazd i ofkors fociszony. Szacunek... I.

Kłaniam, Linia łańcucha jest absolutnie kluczowa. Napięcie łańcucha też bardzo ważne. Zbyt słabe, gubisz łancuch, zbyt mocne rowalasz piastę, łancuch i łożyska. Powierzchnia styku? Nie bardzo rozumiem... Enyłej, to koronka z napędu ostrokołowego po przebiegu jak pamiętam około 7000 mil - sezon jazdy - czyli po naszemu około 11000 kaemów. Wygląd mówi sam za siebie Ale z drugiej strony tak wygląda blacik 32T sygnowany Dartmoor - model bodajże Sting - po przebiegu mniej niż 600km Szacunek... I.

Hmmm... I waśnie w ten sposób rodzą się plotki... A miało być tylko o rowerach Szacunek... I.

Kłaniam, Midaje wieksze poczucie swobody w jezdzie. Opona bez detki ma bardziej zaokrąglony profil, można uzywoć niższych ciśnień i wszystkie mniejsze przebicia i rozciecia ignorujesz lub wcale nie zauważasz. Co do wagi to sie nie wypowiem bo mnie to cznia Koszt to wersji ghetto detka bmx-owa (lub gaffa tape) i uszczelniacz, w wersji wypasionej opaska, wentyl i uszczelniacz. Oczywiście x2 jesli robisz dwa koła, przy czym jedna duża (1000ml) flaszka uszczelniacza starcza na zalanie 4-8 kół, w zależności od wielkości balona i średnicy koła. Im większe/szersze koła/opony tym wiecej trzeba wlać uszczelniacza. Szacunek... I.

Polecam się na przyszłość o ile wiedzy stanie Szacunek... I.

Kłaniam, To nie kwestia rozmiaru ramy ale kolizji na linii konstrukcja adaptera hamulca w ramie a konstrukcja i rozmiar samego zacisku BB7/5 z tarczą 160mm. Szacunek... I.

Klaniam, To nie sluchy ale fakty. Tarcza 160 i BB7/5 nie pasuja. Ale nic nie stoi na przeszkodzie aby na tyl zalozyc 180 lub 185. Przerabialem obie opcje, chodzi bez przyslowiowej doopy. Szacunek... I.