Maniak

Racja bardzo się starają. Po raz pierwszy wypuścili działający amor w wadze poniżej 2kg

Witam, rowerek minimalnie schudł, waży teraz 8582,7g obecnie skoczyłem przerabianie swoich pedałów PD-M540 (XT) oryginalnie ważących 354g Poniżej jako ciekawostkę przedstawiam opis ich tuningu. Wyniosły mnie 125zł, co obecnie nie jest nawet połową ceny xtr'a. Pedały były używane 2 lata i nie są już w najlepszej kondycji. Między innymi dlatego zdecydowałem się na potraktowanie ich pilnikiem i szlifierką, więc nawet jeśli na skutek odchudzenia wyzioną ducha i tak nie będzie to wielka strata. Na razie posłużą mi za substytut wyższego modelu (może dorobię się czegoś ciekawego w przyszłości) Założeniem wagowym było osiągnięcie wagi xtr'ów (327g). Jak widać zabrakło 2,4g . Uważam projekt za zamknięty i prawdopodobnie nie będę z nimi nic więcej robił. Dalsze ingerencje musiałyby być znacznie poważniejsze. Do wykonania ich użyłem zwykłych pilników do metalu, szlifierki elektrycznej i papieru ściernego. Na pierwszy ogień poszedł aluminiowy korpus, udało się z niego zdjąć 3,1g z nieznaczną tylko ingerencją w wygląd. Kolejnym etapem było wycieniowanie zewnętrznej strony elementów zatrzasku, tutaj łączny zysk na jednym pedale wyniósł 5,1g. Sprężyny zostały skrócone po 1mm z jednej strony, jednak efekt był bardzo znikomy. Kolejno pod pilnik poszły bolce na których trzymają się sprężyny, zostały oszlifowane dookoła, co pozwoliło zgubić 1g Niezły zysk został osiągnięty na regulatorach sprężyn . Kołnierze śrubek zostały wycięte w "kwiatek" a podkładki zmniejszone do niezbędnego minimum tak aby sprężyny miały zapewnione właściwe podparcie. Na koniec polerka. Wszystko identycznie zostało powtórzone z drugim pedałem. We wnętrzności nie ingerowałem. Zysk wagowy nie jest może powalający ale pokazuje że xtr nie zupełnie wart jest pieniędzy jakie za niego wołają. Przez najbliższe tygodnie będę sprawdzał czy pedały działają jak trzeba. Wynik końcowy: 329,4g komplet Dodam że miejsca wypiłowane w elementach stalowych zostały zabezpieczone przed rdzą tylko doraźnie, smarem do broni, który wnika w strukturę metalu (jak twierdzi producent) co do tej pory się to sprawdzało w innych miejscach. Oto efekty mojej pracy:

Pomijając kwestię działania, bo tu się zgadzam w 100% , tutaj chyba nikogo nie trzeba przekonywać o klasie sprzętu, za to wykonane są fatalnie jak na tak drogi wyrób. Szczeliny w obudowie, nie spasowane dobrze plastiki, do tego wszelkie błoto i piasek do nich włazi. Po wyścigu dźwignie trzeszczały musiałem wszystko rozbierać. Za tą cenę to nieporozumienie. W xt nigdy czegoś takiego nie miałem. Obecnie używam gipshiftów x.0 i jestem zadowolony.

Naklejki czerwone leżą i czekają - co prawda od modelu Race ale zawsze można sobie przyciąć. Sądzę że wtedy byłoby za dużo czerwonego. Teraz jest tak stonowane, a srebrne malowanie sida pasuje do napisów na ramie.

Po długim okresie rozpalcelowania udało się w końcu poskładać wszystko do kupy. Pozbawiłem rower rogów, mam nadzieję ze nie będzie mi doskwierał ich brak. Czekam jeszcze na parę drobiazgów (korki kierownicy, podkładki). Nowy amorek jeszcze nietestowany. Jak trochę pośmigam to napiszę o nim coś więcej. Na wyścigach prawdopodobnie będę używał opon Rocket Ron - o ile uda mi się je dostać . Całą resztę pozostawiam wam do oceny. Oto najnowsza specyfikacja i fotki: Bottle Cage: RDX carbon - 19,9g +2,0g alu bolts Brake (Front): (Hamulec przedni) – Avid Juicy Ultimate 08' w/Ti&alu bolts 215,3g Brake (Rear): (Hamulec tylny) – Avid Juicy Ultimate 08’ + adapter w/Ti&alu bolts - 249,5g Rotors: (tarcze hamulcowe) – Accent Blade - 184g +12g Ti bolts Cables: (Pancerze i linki) – Nokon Red 29,5g + linki 20,3g = 49,8g Cassette: (Kaseta) – Shimano XTR 970 - 221,8g Chain: (Lancuch -) Shimano XTR 2007 (CN-7701) 102-links (spinka SRAM gold) - 259,2g Crank Set: (Korba - Shimano XTR 2006 172,5mm +suport , czerwone alu śruby a2z 789,0 g Derlr (Front): (Przerzutka przednia) - Shimano XTR 2007 Down Swing (FD-M971) bolt tuned - 144,6g Derlr (Rear): (Przerzutka tylna) -SRAM X.0 - Medium Cage 2008 , KCNC wheels, alu bolts - 186,8g Fork: (Widelec) – Rock Shox SID WorldCup 2009 - 1466,4g Fork Shifter: (Manetka widelca) - Pushlock + Nokon - 48,2g Frame: (Rama) – No Saint MaxAri R Carbon 19’ (black/white) - 1057,8g Grips: (Gripy) - No-Name piankowe - 18,9g Handlebar: (Kierownica) – Easton EC90 XC SL 560cm 25,4 - 101,1g Headset: (Stery) – Boplight tuned - 72,2g Pedals: (Pedaly) – Shimano PD-M540 tuned - 337,8g Seat: (Siodlo) - TUNE Speedneedle Alcantra - 84,9g Seatpost: (Sztyca) – Thomson Masterpiece Ti bolts 31,6mm/350mm - 183,1g Seatpost clamp: (Zacisk sztycy) – Extralite - 12,0g Shifters: (Manetki) –Sram X.0 Gripshift 3x9, alu bolts - 168,2g Skewers: (Zaciski kol) – Tune AC 16+17 red - 52,4g Spacers: (Podkladki pod mostek) – no name carbon - 12,5g Starnut: (Gwiazdka) – no name - 9g Stem: (Mostek) – Syntace F99 105mm + syntace Ti bolts - 97,0g Tire (Front): (Opona przednia) – Schwalbe Nobby Nic 1,8 - 386,8g (used) Tire (Rear): (Opona tylna) – Schwalbe Nobby Nic 1,8 - 374,7g (used) Top Cap: (Top cap) - self made carbon + alu bolt - 5,6g Tubes: (Detki) – Schwalbe XX-Light 2szt. - 188,6g Wheels: (Koła) – Mavic Crossmax SLR - 1570,2g Others: (inne) – śruby i uchwyty przewodu hamulca - 6,3g +3,4g ślizg Razem: 8591,0g

Właśnie jestem ciekaw jak z tymi rogami, nie zostawiły Ci wgnieceń? Mam tą samą kierkę na nowy sezon i mam zamiar zrobić podobnie, na początek spróbować pośmigać bez a jak mi nie podpasuje to zamontuję, wiem że trochę osób używa tych kierownic z rogami bez powikłań. Widzę waga idzie systematycznie w dół (gonisz mnie, ale się nie dam ), mógłbyś jeszcze trochę gold śrubek dać byłoby ciekawiej. Rowerek naprawdę fajny, głownie z uwagi na piękną ramę. Jak trochę pojeździsz napisz jak chodzi amor.

Szosóweczka niczego sobie, jak za te pieniądze to super. Ze warto wymienić oponki to sam już podkreśliłeś, do tego jakieś lekkie dętki i kolejne 100g. (Jakbyś chciał mam fajne continentale gp4000 czarne i selekcjonowane na 203g i 206g ) Dodatkowo możesz wrzucić jakiś mostek typu smica i sztyce jakąś mniej pancerną. Masz też bardzo ciężki widelec, pomyśl nad np. jakimś RDX'em zrzucisz jakieś 300g stosunkowo nie dużym nakładem.

Wax chodziło Co o wymiar ktory podał krzysiekmz czy może o wznios mostka w cm? bo jeśli o to pierwsze to się zgadza. Na razie rower nadal leży w częściach, może za tydzień wszystko poskładam do kupy. Sporo gratów będzie nowych, niektórych własnej roboty lub lekko stuningowanych. Co do korb imo wcale nie są staroświeckie, przeciwnie, jest to najładniejsza seria xtr'a. Działają świetnie, nie można im nic zarzucić poza wagą. Nowy model nie przypadł mi jakoś do gustuj, już wolałbym chyba truvativ noir.. o np. takie : http://img410.imageshack.us/img410/2971/pd...noirtunimr4.jpg Tylko znowu nie są jakoś specjalnie lżejsze, nawet z wymienionymi tarczami. Nawrotek w pełni się zgadzam że DT by pasował jak ulał.. niestety ma jedną zasadniczą wadę, kiepsko pracuje, a przynajmniej tak mówią opinie użytkowników i testy, w dodatku cena jest baardzo wysoka. Zdecydowałem się na inny amor z uwagi na problemy z bólem w dłoniach podczas długich kamienistych zjazdów, jakość pracy była priorytetem. Mam nadzieję ze się nie zawiodę. Kwestię wizualną pozostawię do oceny. Jak na razie najbardziej będę skupiał się na robieniu formy, bo kiepsko ze mną po zimie Pozdro

Więc jak wg. Ciebie powinna wyglądać rama/amor? Przedstaw swój koncept.

Nie wiele z tej anody by zostało w szybkim czasie. Przynajmniej nieestetycznie wyglądałaby pościerana anoda na zębach.

Zdaj relacje z pracy kasety i ile to cudo jest warte. Pozdro

Niestety nie mam już jak sprawdzić - sprzedałem. Aktualnie mam Easton'a EC90 ;-) Nowe fotki wrzucę chyba pod koniec stycznia. Pozdro

Spoko , juz można pisać. Tak nawiasem Sid powinien być w przyszłym tygodniu chociaż powiem szczerze ze sprzedający nie jest zbyt przyjemny w obyciu ani elastyczny. Może jest zły ze tak tanio sprzedał W każdym razie wciąż rozważam jeszcze sprzedaż tego amorka i kupienie najnowszego modelu.. Ale to jeszcze czas pokaże.

No i stało sie. Do roweru w najbliższym czasie zawędruje nowy amor.. Udało mi się dorwać nowego Sid'a WC 2007 (28mm) poniżej tysiaka na niemieckim Ebayu Mimo iż byłem przeciwnikiem goleni 28mm waga i cena zrobiła swoje. Rower przytyje o adapter hamulca (15g?) i expander (25g?) , do kompletu dojdzie manetka (40g na nokonach). Natomiast schudnie o jakieś 210g... Co w rezultacie da jakieś 130g zysku i 3 miejsce w rankingu na forum Dodatkowo jest pewne że będzie zamontowana nowa kierka.. Nie wiem jeszcze jaka... Szacuje kolejne 45-50g zysku.. Jednak wciąż sie zastanawiam czy nie przegiąłem z tym Sid'em Czy nie będzie za mało sztywno? Sid+tarcze+70-75kg (obecnie niestety ta druga waga ) Obawiam się ze mogę odczuwać brak sztywności widelca, a już zupełną katastrofą byłoby gdyby tarcze ocierały o zacisk w czasie sprintu.. Zawsze jeszcze mogę go sprzedać z zyskiem

Dziękuję za słowa uznania. W sumie rower służy prawie tylko i wyłącznie do wyścigów, ale niestety też i tych w górach ;-) Więc w zasadzie i tak na jedno wychodzi. R7 ma ten mankament ze brak mu czułości, poza tym jest prawie idealny. Potrzeba stosunkowo dużej energii wstępnej żeby amor rozpoczął pracę, stąd cierpię na drobnych nierównościach lub takiej "tarce". Szukam jakiejś sensownej alternatywy. Nowy SiD (32mm) zdaje się być idealny.. przynajmniej na papierze... niestety cena trochę wysoka..

Tak, to jest realna waga. Myślę ze można by jeszcze w nich trochę urwać na wadze nawet. Swoje ważyłem bez linek. Co do działania owszem jedną stronę chodzą minimalnie z większym oporem. Ale to chyba normalne w gripach (w innych też tak kiedyś miałem). Dla mnie to akurat żaden problem. Kuku wracając do sprawy sida poczytaj sobie oponie osób które go używają i używały, myślę że zmienisz zdanie, to naprawdę dobry widelec z drobnymi mankamentami jednak bez przesady. Dla niektórych jest trochę za wiotki, wymaga dość regularnego serwisu ale to nic poza tym. Prawda jest taka ze jest to najlżejszy widelec do ścigania i ci którzy śmigają na cięższych lubią mu dodawać co nieco aby poprzeć swój wybór cięższego sprzętu. Osobiście miałem okazje na nim jeździć i jest naprawdę super choć faktycznie lepiej mi pasują amorki bardziej sztywne. Przy swojej wadze już czuje jego wycieniowanie.

Ej no bez przesady masa ludzi jeździ na Sidach z tarczami i jakoś nie mają problemu. Zresztą na LB jest cały wątek poświęcony temu zagadnieniu. Nie niestety nie liczyłem ile w sumie rower mnie kosztował ale pewne rzeczy są bezcenne

Myślałem powiem szczerze nad tym. Ale skłaniam się raczej ku poprzedniemu modelowi Reby WC albo nowemu SIDowi. Lookas 46 a czemu odradzasz tak lekki amor? ?

Wielkie dzięki za przypomnienie. Fotek aktualnych niestety nie mam, ponieważ rower jest w częściach, przy okazji tego zweryfikowałem wagę kilku komponentów. Poniżej świeża specyfikacja. Bar Ends: Boplight 54gr (alu bolts) Bottle Cage: RDX carbon 21gr +2g alu bolts Brake (Front): (Hamulec przedni) – Avid Juicy Ultimate 08' w/Ti bolts 228gr Brake (Rear): (Hamulec tylny) – Avid Juicy Ultimate 08’ + adapter w/Ti bolts - 267gr Rotors: (tarcze hamulcowe) – Accent Blade 184gr +12gr Ti bolts Cables: (Pancerze i linki) – Shimano SIS 45g Cassette: (Kaseta) – Shimano XT Alu lock ring 11-32 251g+5g Chain: (Lancuch -) Shimano XTR 2007 (CN-7701) 106 ogniw (spinka SRAM gold) 265g Crank Set: (Korba - Shimano XTR 2006 172,5mm +suport , czerwone alu śruby a2z 785 g Derlr (Front): (Przerzutka przednia) - Shimano XTR 2007 Down Swing (FD-M971) bolt tuned 145g Derlr (Rear): (Przerzutka tylna) -SRAM X.0 - Medium Cage 2008 - 196g Fork: (Widelec) – Manitou R-Seven Super Lockout 80 white, 1492g Frame: (Rama) – No Saint MaxAri R Carbon 19’ (black/white) 1058g Grips: (Gripy) - No-Name piankowe 14g Handlebar: (Kierownica) – Boplight 560cm 25,4 148g Headset: (Stery) – Boplight 79g Pedals: (Pedaly) – Shimano PD-M540 354g Seat: (Siodlo) - TUNE Speedneedle Alcantra 85g Seatpost: (Sztyca) – KCNC Ti Pro Lite 31,6mm/350mm 152g Seatpost clamp: (Zacisk sztycy) – Extralite 12g Shifters: (Manetki) –Sram X.0 Gripshift 3x9 171g Skewers: (Zaciski kol) – Tune AC 16+17 red 53gr Spacers: (Podkladki pod mostek) – no name carbon 11gr Starnut: (Gwiazdka) – no name 9gr Stem: (Mostek) – Syntace F99 105mm + syntace Ti bolts 96gr Tire (Front): (Opona przednia) – Schwalbe Nobby Nic 1,8 387gr (used) Tire (Rear): (Opona tylna) – Schwalbe Nobby Nic 1,8 375gr (used) Top Cap: (Top cap) - Boblight + alu bolt 11gr Tubes: (Detki) – Schwalbe XX-Light 189gr Wheels: (Koła) – Mavic Crossmax SLR; 1571g Others: (inne) – 31gr (neopren, taśma izolacyjna, plastikowe zaślepienia) Razem: 8758gr

Szykuję się na Eastona EC90 sl ale musi się gdzieś trafić tanio. Przez zimę i tak katuje tylko przełajówkę więc się nie śpieszy mocno. Jeszcze tak mnie kusi na rogi kcnc

Szykuje się kolejna mała zmiana. Zamówiłem zacisk Extralite'a 12g. Jeśli chodzi o mostek to tak to się aktualnie prezentuje:

Potwierdzam, tyle jest mierząc na klockach. Sam balon ma 43mm Opony polecam, do fulla naprawdę super! Do HT trzeba uwazać, przy dużych prędkościach z uwagi na mały balon mozliwe snake'i! Trzeba pompowac prawie max zalecane ciśnienie.

Zdjęcia planowałem wrzucić jak się jeszcze dorobię nowej kierownicy ale może pstryknę coś w międzyczasie. Wbrew pozorom w rowerze jeszcze jest co wymieniać Kubolt to trzeba było zagadać niestety nie zarejestrowałem gdzie stałeś ^^' Na rowerze oczywiście jeździ się świetnie, choć powiem szczerze że się na samej Skandii trochę zawiodłem, inne imprezy jednak są ciut ciekawiej zrobione.

Kolejny mały upgrade. Do roweru powędrował mostek syntace F99 z tytanowymi śrubkami. Zysk 33g

Dziś mam za sobą pierwszą jazdę na nowym osprzęcie mimo iż jeszcze w pełni nie wyzdrowiałem, już zwyczajnie nie mogłem wytrzymać Na pewno nie żałuję ze zdecydowałem się na Srama. Nie czuję też jakiejś wybitnej różnicy w pracy samej przerzutki, owszem czuć ze nie ma tego "luzu roboczego" jak jest w shimano i to myślę jest plus. Przede wszystkim największa zamianę czuć na manetkach. Samo przerzucanie nie odbywa się jakoś wyczuwalnie szybciej ale nie trzeba sięgać palcami do manetek bo w końcu cały czas się je trzyma no i skok potrzebny do zmiany biegów jest znacznie mniejszy, co sprawia że cały proces jest skrócony co minimum. Oczywiście nie odkryłem tutaj żadnej ameryki i dla każdego kto jeździł na gripshifatach jest to oczywiste. Jednak do tej pory będąc zdecydowanym zwolennikiem RF stwierdzam że przy gripach wymiękają. Przynajmniej jeśli chodzi o szybkość. Bo np. widzę już że zmiana biegów podczas hamowania jest dosyć upośledzona. Ale myślę że szybko się przyzwyczaję. X.0 w porównaniu z gripshiftami których używałem do tej pory mają znacznie wyższa kulturę pracy.