Od mniej więcej dwóch miesięcy (a może nawet i dłużej), droga jest równa jak stół, a znak wciąż stoi... Ciekawe ile jeszcze będzie tam stał. Podejrzewam, że do momentu, aż znów stanie się aktualny!
Może tym razem opowiem coś o swoich oponach, bo dziś dokonała się zmiana. Od zeszłej jesieni jeździłem na oponach Schwalbe Marathon Dureme. Oponka niezła. Bardzo łatwo toczy się po drodze, szczególnie przy wyższym ciśnieniu. Daje sobie radę na ubitej ścieżce - całkiem niezła opona trekingowa. Ale pojawiły się na niej spękania (znów!). Pojawiły się dwa pęknięcia wierzchniej warstwy, na powierzchni bocznej, zarówno na przednim jak i tylnym kole. Ale to pół biedy. Na przednim kole jest także pęknię
Pojawił się nowy wpis: http://blog.bosorowerem.pl/?p=605
Czyli o reklamacji. Czego powinniśmy oczekiwać od sprzedawcy i co powinniśmy "wybaczyć". Zapraszam do lektury i komentarzy.
Dzisiaj trasa standardowa, znana. Przemierzałem ją już kilka razy. Co mnie zadziwia a jednocześnie boli? Ilość śmieci w rowach i lasach mijanych po drodze. Ludzie mieszkają w pięknych spokojnych miejscach takie jak Mariew czy Stanisławów a wyrzucają śmieci pod dosłownie pod siebie. Są takie dwa powiedzenia... Pierwsze z nich to: "Zły to ptak, co własne gniazdo kala." a drugie?.... Niestety: "Polak potrafi!".
Pojawił się nowy wpis: http://blog.bosorowerem.pl/?p=1384
Podjąłem wyzwanie przejechania dużej pętli KPN. Niestety 120 km z planowanych 160km... Wydaje mi się to dobrym wynikiem...
Pojechałem dzisiaj na Warszawską Masę Krytyczną. Był to mój pierwszy raz - zarazem ostatni. Wymiękłem psychicznie. Odpadłem po kilku km. Nie pasuje mi taki styl jazdy. Poza tym czułem się jakoś dziwnie, wiedząc, że kierowcy stojący na skrzyżowaniach klną (m. in. na mnie) na czym świat stoi. Nie chcę się do tego dokładać. Piątek. Godzina 18:00. Nie jest to przypadkowy czas.
Dzisiaj Veturilo rozdawało koszulki. Dobra reklama. Bardzo popularny i trafiony system. Warszawiakom chyba się podoba -
Pojawił się nowy wpis: http://blog.bosorowerem.pl/?p=798
Dywagacje na temat osprzętu SRAM. Dwa ciekawe filmiki porównujące pracę przerzutek Shimano i SRAM.
Pojawił się nowy wpis: http://blog.bosorowerem.pl/?p=1426
Chyba się to stanie już tradycją, że Boże Ciało spędzam na rowerze. Tym razem bez burzy i deszczu, ale z bardzo ciekawym osiągiem szybkości i nowymi miejscami do jazdy.
W poprzednim wpisie pisałem na temat objazdu, który "odkryłem" przypadkiem. Dzięki niemu da się ominąć 3 światła. Tutaj kolejny "objazd niegodny".
Jadąc w kierunku południowo-zachodnim (od centrum). Zgodnie ze znakami, powinno się jechać zgodnie z żółtą linią. Niestety, 8/10 rowerzystów wybiera drogę czerwoną - czyli pod prąd. Za skrzyżowaniem zaczyna się ścieżka jednokierunkowa. Pal sześć, ten odcinek, bo ścieżka jest szeroka rowerzyści spokojnie się mijają. Problem pojawia się da
Pojawił się nowy wpis: http://blog.bosorowerem.pl/?p=1149
Zawieszam na jakiś czas konstrukcję TrekNiner. A przy okazji okradziono mi paczkę... Uważajcie na Fedex.
Ostatnio się trochę zdziwiłem, gdy zobaczyłem kółeczka przerzutki. Przebieg ~12 tyś km. Wyglądają tak:
Można powiedzieć, ze są zużyte, z adnotacją, że górne zniszczone jest nieco mniej. Mimo że zakupiłem już nowe (nie oryginalne, zamienniki), to stwierdziłem, że jeszcze na nich pojeżdżę, bo na wiosnę przyszłego roku planuję wymianę całego napędu. Korba jest już w takim stanie, że trzeciej wymiany napędu już nie przyjmie i wyrządzi większe szkody na łańcuchu niż ewentualna
Pojawił się nowy wpis: http://blog.bosorowerem.pl/?p=1540
Olej przekładniowy sprawdził się. Zarówno w bębenku jak i na łańcuchu. Dla tych, których interesuje jego konsystencja filmik pokazowy. No i słowo na temat ciekawej "kupy" na mojej codziennej drodze do pracy.
Pojawił się nowy wpis: http://blog.bosorowerem.pl/?p=1553
Dzisiaj kulinarny wpis. Potrawa raczej nie kolarska... Pierwsza inspirowana Meksykiem. Bardzo prosta.
Pojawił się nowy wpis: http://blog.bosorowerem.pl/?p=1371#more-1371
10-rzędowy łańcuch na 9-rzędowym napędzie - w sumie przez przypadek... No i nieciekawe odkrycie na przerzutce... Kontrola jakości się kłania panowie..