Na oponach Smart Sam 26x2.1 w drucie w zeszłym sezonie przejechałem 1,2k km w sporej części po asfalcie i przednia prezentuje się prawie jak nowa, tylna ma ślady zużycia powiedzmy około 10%
Powtórzę część opinii tzn. bardzo fajnie się jeździ po asfalcie po prostej, ale słabo przy skręcie bo ma się wrażenie ograniczenia przyczepności (żadkie klocki pomiędzy bocznymi a środkowymi). Całkiem nieźle radzą sobie na niezbyt głębokim piachu (byłem zaskoczony) i nawet nieźle się podjeżdża na średnio ubitym podłożu.
W drugim rowerze mam Crossmarki 27.5x2.1 też w drucie i do gustu mi nie przypadły szczerze mówiąc. Ani na asfalcie ani w lekkim terenie nie dają poczucia lekkości i przyczepności.
Jeśli teraz miałbym wybierać to w pierwszej kolejności Race Kingi 27.5x2.2 Race Sport, Schwalbe Thunder Burty 27.5x2.1 (wiem że drogie), Panaracer Driver Pro 27.5x2.22