Do 400 można wyczaić naprawdę fajnego sztywniaka. Moja siostra ma taką Meridę Kalahari 550 w praktycznie idealnym stanie za 399 zł, choć rzeczywiście niekiedy przeszkadza sztywniak, to bardzo dynamiczny jest rowerek, i po szutrach, itp. bardzo przyjemnie się jeździ. Jak już musi mieć amortyzację, to tez coś wyczaisz, ale przynajmniej odpuść sobie tarczę z przodu, bo będzie ona hamować gorzej, niż gdyby hamować nogami (wiem, bo brat ma )
Edit: sorry, zapomniałem że musisz koniecznie mieć nówkę, choć nie wiem czemu. Używane się o wiele bardziej opłacają, nawet jak doliczysz koszty serwisu.