Skocz do zawartości

[opony] Asfalt - teren, las 26''


Loczeski

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Czas przyszedł na zmianę opon. 

Nie wiem czy brać dwie takie same czy dwie różne?

Do tej pory z tyłu mam geax mezcal 2.1, a z przodu specialized fast trak lx 2.0. 

Jestem w sumie z nich zadowolony, ale chciałem zaczerpnąć porady bardziej doświadczonych, być może jest coś już lepszego ? 

Głównie asfalt i lasy, czyli takie uniwersalne w stylu XC. 

Mam do wydania 180 złociszy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asfalt 65%

Lasy 35% (piasek, żwir, błoto, no ogólnie wszystko ja to w lesie).

Często po prostu robię 30km po asfalcie i wbijam się do jakiegoś pierwszego lepszego lasu, co tam zastanę zazwyczaj nie wiem. Dlatego szukam oponek jakby uniwersalnych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem Mezcale w Decathlonie zimą, wyszło ok 150 zł za 2 zwijane. W tamtym roku kupowałem dla koleżanki 2 szt. na Planetx przy okazji większych zakupów i wyszło niecałe 90 zł za obie (miało to związek ze zmianą marki i bieżnika, aktualnie Mezcale mają już inny, który też wygląda dla mnie dobrze )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz całą masę w miarę uniwersalnych opon za przyzwoite pieniądze. Widzę, że jeździsz podobnie jak ja (65% asfalt ale jak już się wpakuje do lasu to potrafię jechać między drzewami). Potrzeba ci więc niezawodnej, trwałej i uniwersalnej opony. Sam używałem i używam trzech najczęściej polecanych modeli. Były to Schwalbe Smart Sam, Continental Race King i Maxxis Crossmark.

Osobiście odradzam Race Kinga. O ile jest to najszybsza opona z wyżej wymienionych, to jest papierowa jak cholera, byle patyk jest w stanie ją przebić.

Schwalbe Smart Sam jest bardzo trwały, odporny na przebicia i świetnie leci po asfalcie. Przejechałem na komplecie prawie 12 tysięcy km. Niestety opona słabo radzi sobie z wilgotnym i grząskim podłożem.

Aktualnie używam Maxxis Crossmark. Opory toczenia porównywalne do Smart Sama, tak samo wytrzymałość i odporność na przebicia. Za to o wiele lepiej radzą sobie na mokrym i grząskim podłożu.

Z często polecanych opon rozważyłbym jeszcze Geax Saguaro, Schwalbe Racing Ralph oraz Kenda Small Block Eight.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Różni ludzie, różne opinie. Ja jestem zdania, że najlepiej dwie takie same szerokości albo szerszą na przód. Chodzi tutaj o trakcje i pewność pokonywania zakrętów na luźnym podłożu. Ważniejszy jest moim zdaniem bieżnik - kierunkowy z dobrze łapiącymi bocznymi klockami na przód, na tył klocki luźniej rozstawione by wgryzały się w podłoże i szybciej czyściły się z błota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przeczytaniu kilkunastu testów, do mojego stylu jazdy (65% asfalt;35% lasy) wykombinowałem:

 

Na przód na  Maxxis crossmax ze względu na uniwersalność i niskie opory toczenia. Wiem że nie dają rady w błocie dlatego pomyślałem aby na tył dać coś co pomoże w jeździe po błotku i w sumie tutaj lepiej wypada już wspominany  Geax Saguaro. 

Ogólnie bardzo podobne są do siebie te oponki, przynajmniej tak wynika z opinii i testów. 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wybór. Crossmark na przód to naprawdę fajna opona, ja mam akurat na obu kołach, ale jako kierunkowa sprawdzi się wyśmienicie. Na Saguaro nie jeździłem, ale po bieżniku można się spodziewać, że będzie miała dobry ciąg i dosyć szybko będzie się czyścić z błota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...