[rower] Pomoc w wyborze - cross/29er

[karolina1987]

Witam serdecznie,

Na początku chciałam dodać temat w miejscu dla niezarejestrowanych użytkowników ale w końcu nie wiem czy mi się to udało Jakby okazało by się, że są dwa podobne posty i tu i tu to bardzo proszę o usunięcie postu z działu dla niezarejestrowanych użytkowników i z góry przepraszam za problem.

 

A teraz do rzeczy. Przeczytałam już chyba cały internet i jestem w kropce. Od 10 lat jeżdżę na Gary Fisher Advance. Jest to rower, którego geometria bardzo mi pasuje jednak koła 26 cali oraz to, że jest już mocno wysłużony sprawia, że nie chce w niego inwestować kolejnych pieniędzy. Od lutego zmieniam miejsce pracy, a że trasa jest całkiem w porządku to chciałabym dojeżdżać rowerem (ok 20 km w jedną stronę). Jeśli chodzi o nawierzchnie po której jeżdżę to głownie asfalt, utwardzone ścieżki, w weekendy ewentualnie wypady za miasto (nie są to w żadnym wypadku góry, raczej ubite ścieżki leśne). Na początku myślałam o geometrii typowo damskiej, ale to nie to (mierzyłam m.in treka neko i wiem, że na pewno nie kupie typowo damskiej ramy). Jeździłam już zarówno na rowerach crossowych jak i 29er. Powiem szczerze, że pomimo niskiego wzrostu 161 cm to dobrze się czuję w pierwszym odczuciu na 29er (jeździłam m.in na trek skye jednak jego waga  - 15 kg była zbyt mocno odczuwalna). Jeśli chodzi o rowery do których się przymierzałam to były głownie treki i meridy. Najlepiej jeździło mi się na treku ds 8.4 jednak jego cena jest według mnie mocno przesadzona (choć rama dla mnie bajka). Mam możliwość kupna treka x caliber 5 w bardzo atrakcyjnej cenie (jeszcze na nim nie jeździłam ale przymierzam się do tego:)). Czy jeśli założę do niego węższe opony to sprawdzi się on także w codziennych dojazdach do pracy? czy raczej darować sobie 29er? Jestem już w kompletnej kropce. Bardziej zależy mi na dobrej i komfortowej ramie niż wypasionym osprzęcie bo jego zawsze można w przyszłości zmienić.

 

[alagor96]

Raczej lepszy będzie cross. Zakładanie do 29" wąskich opon, to próba przerobienia go właśnie na crossa, z tym, że nie do końca udana. Jest jescze trekking, ale skoro zamierzasz kupić bardziej "sportowy" rower, to może Ci się nie podobać jego wygląd. 

[bazzz]

Poszukaj wątku :" Zakup roweru na kilkudniową wyprawę". Masz tam odpowiedzi na stawiane pytania. Ja mam na jednym komplecie kół w rowerze 29er opony 28 calowe Marathon Orginial . Po asfalcie toczą się naj rakiety, prawie nie ma oporów toczenia - są gładkie i o szerokości 2 cali. Za to mogę jeździć na niższym ciśnieniu. W Krakowie jest taki sklep stacjonarny z nazwą z Allegro DH_FAN - tam sprzedają między innymi  Cub-y. Wstąp  tam i przymierz się do Cube LTD 29 Pro rozmiaru 17. Mają fajne ceny, a rower tobie podpasuje.  Od 2 lat taki dosiadam z powodzeniem. Ma geometrię tzw.kwadratową (podobno jak mówią wyczynowcy : KOBIECĄ - ale o to właśnie chodzi w codziennym jeżdżeniu -  czyli nie leżysz na ramie. Pozdrawiam.

[karolina1987]

dzięki za odpowiedź tylko ten Cube jest drogi - raczej mnie na niego nie stać, planowałam wydać max 2500zł  a jak z tym x-caliberem?

 

[errwin]

Jeżeli nie planujesz zasadniczo zmieniać swoich preferencji rowerowych to nie wchodziłbym w crossa. Jednak góral cechuje się większą funkcjonalnością i komfortem, chociażby ze względu na możliwość stosowania szerszych opon przy tym samym obwodzie koła czy lepszego amortyzatora. Chociaż przy Twoim wzroście sugerowałbym jednak 27,5 , będzie po prostu krótszy a tym samym zwrotniejszy, na pewno łatwiej o dynamiczną jazdę. Wiele o Treku o którym piszesz powiedzieć nie można oprócz tego, że jest to solidna rama do niezłej rozbudowy ze słabym osprzętem. Na potrzeby dojazdu do pracy, czy okazjonalnych wycieczek do lasu zupełnie wystarczy jednak całość dobrego wrażenia psuje niestety kowadło z przodu zwane widelcem amortyzowanym. Jeżeli masz okazję kupić ten rower w naprawdę fajnych pieniądzach to poproś sprzedawcę aby zamienił Ci ten pseudo amor na sztywny widelec. Dobre ogumienie da Ci więcej komfortu niż ten RST Blaze a przy okazji sporo zaoszczędzisz na wadze

[karolina1987]

Na pewno nie będzie to 27,5 bo to jakbym znowu kupiła 26 cali tylko z większym balonem, a jednak chciałabym uzyskiwać większe prędkości. Więc albo 28 i cross albo 29er i weższę opony (albo takie niskimi oporami toczenia np WTB Vulpine Race). Będę się musiała przymierzyć do tego x-calibera. Slłyszalam, że ważą one nie duzo w stosunku do innych 29er w tych pieniądzach (chyba, że sie mylę?) Zastanawiałam się jeszcze nad meridą crossway 100-D (jest w dobrej cenie u nas w Krakowie). A jak się ma amortyzator w crossie do tego w mtb? z tego co wiem to mają one dużo mniejszy skok.

[rodszyld69]

 

 

A jak się ma amortyzator w crossie do tego w mtb? z tego co wiem to mają one dużo mniejszy skok.

 Ciężko jest porównywać te dwa typy amortyzatorów. Crossowy służy do jazdy po lżejszym terenie więc w rzeczy samej konstrukcja jego jest słabsza od masywniejszego i bardziej odpornego na przeciążenia amortyzatora mtb.

[karolina1987]

Po waszych odpowiedziach zastanawiam się czy nie pójść w stronę meridy crossway 100-d. Mogę ją kupić za 2000zł, natomiast tego xcalibera 5 mogę kupić za dużo niższą cena z tym, że jest to używka ze wszystkimi papierami. Roweru jeszcze nie oglądałam ale z opisu wynika, że jest w bardzo dobrym stanie.