Skocz do zawartości

[do ok 300 zł] używany rower szosowy/trekkingowy


dim7

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Poszukuję taniego, używanego roweru szosowego lub trekkingowego. Będzie on służył jako drugi rower do krótkich wypadów na miasto i dojazdów do pracy. Planuję zakup w cenie ok 300 zł, ponieważ przy dojazdach do pracy rower będzie musiał stać z 10 godzin na ulicy przypięty do stojaka i nie chcę, by kogoś kusił.

Rower ma służyć do przejażdżek na odległość do ok 10 km.

 

Wśród wielu ogłoszeń znalazłem ofertę roweru trekkingowego Bike Systems z przerzutkami Shimano Acera na 28 calowych kołach

http://olx.pl/oferta/rower-meski-treekingowy-bike-system-CID767-ID6CpqB.html

 

Niestety nie mogę znaleźć żadnych opinii o tym rowerze, więc chciałem poradzić się użytkowników tego forum. Proszę o odpowiedź czy w tej cenie warto, czy może jest to jakiś marketowy wytwór, który był oferowany za 299 zł i lepiej sobie odpuścić.

 

Jeśli ktoś trafił ostatnio na fajny rower trekkingowy lub szosowy (najlepiej w pobliżu Poznania) w podanej przeze mnie cenie, to będę wdzięczny za wrzucenie linka do oferty.

W razie czego mój wzrost to 180 cm więc najlepiej gdyby wysokość ramy wynosiła 22 cale (ok 56 cm) na kołach 28 calowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma dwie różne klamkomanetki, prawa nowsza. Lewa wygląda na wytwór jeszcze z lat 90tych zeszłego wieku, rower ma prawie na pewno ponad 10 lat (grubo ponad 10).

Rama ma niewymienny hak przerzutki (tyle widzę na zdjęciu, nienajlepszym) - w praktyce oznacza to że jeśli upadniesz i hak się skrzywi to przy prostowaniu może pęknąć. Skutek chyba jasny. 

Przy tak wiekowym rowerze trzebaby sprawdzić stan łożysk (piasty, suport, stery), stopień zużycia napędu i wytarcia obręczy. 

Nie mam pewności ale prawa dźwignia hamulca w klamkomanetce to już epoka v-brake, rower ma starsze cantilevery = możliwy problem kompatybilności. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź.

Niewymienny hak przerzutki to rzeczywiście problem przy awarii, ale zawsze można go rozwiązać (urwałem w MTB i byłem zmuszony zamontować inne przerzutki - przykręcane nakrętką od koła). Tak jak pisałem nie zamierzam tym rowerem szaleć, ani jeździć w trudnym terenie - głównie asfalt i ścieżki rowerowe, może czasami ubite ścieżki. 

Jeśli chodzi o sprawdzenie tych elementów co napisałeś, to będę wdzięczny za informację w jaki sposób sprawdzić te łożyska, czy to że są one zużyte i wymagają wymiany można poznać bez rozkręcania roweru?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź.

Niewymienny hak przerzutki to rzeczywiście problem przy awarii, ale zawsze można go rozwiązać (urwałem w MTB i byłem zmuszony zamontować inne przerzutki - przykręcane nakrętką od koła). Tak jak pisałem nie zamierzam tym rowerem szaleć, ani jeździć w trudnym terenie - głównie asfalt i ścieżki rowerowe, może czasami ubite ścieżki. 

Jeśli chodzi o sprawdzenie tych elementów co napisałeś, to będę wdzięczny za informację w jaki sposób sprawdzić te łożyska, czy to że są one zużyte i wymagają wymiany można poznać bez rozkręcania roweru?

Tak można.

Podnosisz przód roweru i obracasz kierownicą - dźwięki i chrupanie oznacza agonię.

Suport - podnieść łańcuch lub zrzucić na ramę, zakręcić korbami - dźwięki jak wyżej, luz boczny = zgon łożysk.

Piasty - zakręcić kołami, posłuchać, złapać za ramę i widelec w pobliżu koła i wyczuć pod ręką czy łożyska "gruchają", wszelkie luzy też wskazują zużycie lub konieczność skontrowania piast.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...