Przymierzam się do jakiegoś kasku na szosę. Po wstępnym przejrzeniu tematu zastanawiam się jak bardzo odczuję różnicę w wadze na poziomie 50-80 g przy mojej raczej amatorskiej jeździe. Póki co znalazłem to co mnie interesuje: Uvex Boss Race, Giro Trinity, B'Twin 500, Giro Foray. Dwa pierwsze w okolicy 200zł, z tego co wiem mają regulację, B'twin trochę tańszy, a Foray w okolicy 250zł. Jakieś opinie?