Nie wiem jak wy kupujecie rowery, ale wg mnie sprawa jest prosta, najpierw jazda próbna na wybranej marce i modelu, przymiarka do geometrii ramy jeśli jest ok to przechodzimy do kolejnego ważnego punku - amortyzator, potem kwestia sztywnych osi, napęd i hamulce. Dwie ostatnie rzeczy zawsze z czasem można wymienić. Oczywiście rower musi się podobać też wizualnie, choć w moim przypadku to jest dopiero po wcześniej wymienionych kwestiach. Więc to czy ten rower będzie marki Kross, Trek, Cube, KTM, Scott, Superior, Romet czy innej to nie ma większego znaczenia. Nie ma też dla mnie znaczenia, czy wśród moich kolegów ktoś ma taką markę, czy nie. Wybieram rower pod siebie, a nie po to, aby się kolegom podobało, albo dlatego, że w danym rejonie taka marka jest bardziej popularna. To ja się będę cieszył z jazdy dobrze dobranego roweru a nie męczyć się na czymś co jest ponoć popularne...
Duża popularność oznacza dostępność części? Co za bzdura, przecież wszyscy producenci wkładają osprzęt marki Shimano lub Sram, więc z czym ma być niby problem? Chyba, że ktoś szuka części rowerowych w warzywniaku zamiast w sklepach rowerowych (stacjonarnych czy internetowych).
i jeszcze jedna kwestia, o której nie napisałem - poziom obsługi klienta jaką prezentuje serwis danej marki w przypadku pojawienia się jakiegoś większego problemu w okresie gwarancyjnym, tutaj polecam zapoznać się z opiniami użytkowników tego forum jeszcze przed zakupem, bo nie zawsze jest tak kolorowo jakby się wydawało.