Skocz do zawartości

[wycieczka] Na snieznik - pytania dla zaznajomionych


Sorcerer

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jestesmy z dziewczyna w tej chwili w radkowie, jakies 45km od snieznika i szukam informacji, a niestety dostep do internetu mam ograniczony.

 

Pytanie 1.

Czy da sie dojechac pociagiem do Stronie Slaskie? Na pkp nie widze takiej mozliwosci, a byloby blizej niz dojazd rowerami z bystrzycy klodzkiej i to duzo.

W planie mamy wiec dojazd ze scinawki sredniej do bystrzycy klodzkiej pociagiem. (Jak kto wie jak inaczej dojechac prosze o informacje)

 

Pytanie 2.

Ktoredy wjechac na snieznik, szukamy trasy najlatwiejszejszej. Gdzie trasa bedzie latwa, bedzie miala sensowny stosunek podjazdow do odleglosci. Najlepiej cos w granicach 4-5% stromizny badz mniej jesli jest mozliwosc wytyczenia takiej trasy. Lepiej takze aby byl to przejazd w terenie, szuter/las preferowany anizeli szosa do siennej (Chyba ze nie warto ominac po drodze)

 

Jestem z dziewczyna, i dla niej podjazd szosa stu zakretow z radkowa do karlowa (na strzeliniec) byl juz dosc meczacy przez profil trasy (7km/400m roznicy poziomow)

Napisano

Lucas12 - w pytaniu jest mowa o Śnieżniku nie o Śnieżce - to dwa różne szczyty.

 

Co do wjazdu - ja wjeżdżałem z Międzygórza bodajże niebieskim szlakiem rowerowym. Na początku jest asfalt ale zdecydowana większość trasy to droga szutrowa. Mowa o dojeździe do schroniska, potem czeka Was noszenie (przynajmniej częściowo). Nie ma się jednak co zniechęcać.

Napisano

Witam !

Jeżeli chodzi o dojazd do Bystrzycy lub Stronia Sląskiego to za wiele nie pomogę, najlepszą opcją było by się dostać do Kłodzka, a później pociągiem do Bystrzycy bo trasy ze Stronia nie polecam. Z bystrzycy rowerem do Międzygórza, jest to droga po równym asfalcie około 12 km. Z Międzygórza szlakiem niebieskim bo to w miarę najlepsza koncepcja w Waszym przypadku, 2 km asfaltem, później 7,5 km drogami szutrowymi i leśnymi. W ostatniej fazie podjazdu (ok. 1 km) do schroniska jest kamienista droga z luźno leżącymi kamieniami i ciężko jechać rowerem choć nie mówię, że się nie da (wszystko zależy od kondycji). Piszesz, że trasa Radków - Karłów była męcząca dla dziewczyny, więc polecam rozbić tą wycieczkę na dwa etapy, pierwszy to dojazd do Międzygórza i tam odpoczynek z noclegiem, a na drugi dzień atakować Śnieżnik.

Pozdrawiam Daniel

Napisano

Takiej tragedii do karlowa nie bylo, jedynie droga jest meczaca psychicznie bo to nudny asfalt. Zreszta i tak potem wnieslismy rowery na Szczeliniec Wielki bez wielkiego problemu.

 

Dzieki za info, mam nadzieje ze pogoga w piatek sie ustatkuje i 7 rano wyjezdzamy.

Napisano

wg.mnie(tak ja smigałem) najłatwiej podjechac na Śnieżnik od strony Bystrzycy Kłodzkiej kierowac sie droga nr. 392 (Sienna,Stronie Śląskie)przez Idzików,po ok. 10 kilometrowym podjezdzie na przełeczy Puchaczówka skrecić w prawo droga w kierunku przekażnika na Czarnej Górze(droga Albrechta),potem lekkim trawersem na Żmijową Polane i dalej czerwonym,az do schroniska pod Śnieżnikiem.

Na szczyt juz raczej kiepski wjazd ,troche dzwigania na plecach jest - ale warto.Za to zjazd polecam do Miedzygórza 3 szlaki do wyboru - czerwony,zielony i niebieski(tym wracałem)i Wilkanowem powrot do Bystrzycy.

Uwaga;podjazd z Idzikowa na Puchaczówke potrafi nieżle dac popalic -non stop 10 km.w góre

Napisano

uu aegis to dobrą kondyche masz jak od strony czarnej góry tam śmigasz :) pozatym jest tam dość nudny podjazd pod przekaźnik radiowy sztywny podjazd trawersującym asfaltem ew. polecam tamtędy zjechać najlepiej do Międzygórza przez Marie Śnierzną.

A jeśli chodzi o podjazd to polecam tak jak yarek12 podjazd z Międzygórza niebieskim szlakiem do samego schroniska podjedziecie bez problemów, potem trochę gorzej na szczyt. Ja z moją żoną dałem radę ;P.

A co do zjazdu to polecam zjechać do Kletna i podrodze zwiedzić jaskinie niedżwiedzią.

Napisano

Jeszcze pytanie odnosnie zjazdu ze snieznika.

 

Od przyjazdu do bystrzycy, mamy rowno 8h czasu az do ostatniego pociagu powrotnego. 8-17.

 

I teraz, zakladajac 2 warianty powrotu gdyz nie wiem ile czasu zejdzie nam na wjazd. Licze max 4h na wjazd z bystrzycy klodzkiej, tak naprawde - tragedii nie ma jesli chodzi o jej predyspozycje kondycyjne. Ja bym pewnie wjechal w 1,5h, ale musze sie dostosowac ;)

 

I teraz, ktoredy ewentualnie zjezdzac przy wariantach (Licze na konkretne liczby jesli chodzi o czas zjazdu):

A) Szybki zjazd do bystrzycy - przy wolnym wjezdzie na snieznik, aby zdazyc na pociag

B) Powrot z zaliczeniem extra atrakcji po drodze - np. czarna gora czy cos innego po drodze.

Napisano

moze zrobic odwrotnie jechac pociagiem do Miedzylesia(lub gdzies za Długopolem Zdrój-nie wiem gdzie tam staje jeszcze) potem na Miedzygórze ,a powrotna trasa przez Czarną Góre ,Idzików i Bystrzyce -powrotny zjazd cały czas w dół az po Idzików potem po prostym.(do Bystrzycy od schroniska moze połtorej godz jazdy :icon_mrgreen: )

BTW jak jechałem wtedy to planowałem 1 dzien na Czarna Góre przez Kletno,a na drugi dzien Śnieznik- jednak po podjezdzie z Idzikowa na Puchaczówke stwierdziłem ze 2x podjezdzac tam nie mam zamiaru w delikatnych słowach ujmujac :voodoo:

Co do mojej kondycji to jest ona hm jakby to powiedziec- daleka od ideału ,ale bedac w tamtejszych okolicach (Długopole Zdrój ) troszke sie pokreciłem w okolicy Spalona ,Jagodna ,Rudawa,Zieleniec,Duszniki -zawsze sie tam miło jezdzi ,spokój cisza turystów mniej -nie to co u nas w Beskidach turysta na turyscie w weekend - trzeba na tygodniu jezdzic zeby poczuc przedkosc

Napisano

Uważam, że 8 godzin to dość czasu, aby wjechać i zjechać ze Śnieżnika z kondycją którą opisujesz, należy tylko kontrolować czas i wtedy rozłożyć przystanki ze zwiedzaniem rzeczy, które wytyczycie. Życzę miłego wypoczynku i pogody bo ten rok to tragedia dla bikerów i nie tylko. Jutro wyjazd w Alpy, może tam pogoda dopisze !

Pozdrowienia dla Wszystkich forumowiczów !

Napisano

Panowie, tak sie wtopilismy troche z typ wyjazdem, ale bylo ok. (dobre przygotanie logistyczne)

 

Wypad z ratna gornego, 6:35, spoznilismy sie na pociag do klodzka 3min. -> Kapec.

Scinawka - Klodzko rowerami, wbilismy na pociag do Domaszkowa. Domaszkow (~9.00)-> Miedzygorze

Miedzygorze niebieski szlak pod schronisko (godzina 12:00, temp 9.5oC, brak wiatru)-> wejscie na snieznik (w chmurach, na szczycie 7.2oC, wiatr jakies 60-100km/h)

Schronisko (15:20) -> do przeleczy puchaczowa -> Zjazd niebieskim w strone jaskini niedziedzia.

 

Tutaj zaczelo sie ;)

Poniewaz pociag mielismy o 17, zjazd niebieskim zrobilismy troche za bardzo w ciemno, w dodatku nie mialem czasu przestudiowac mapy w pociagu przez jazde do klodzka.

Zdecydowalismy sie ze przez czas - 15:50, nie zwiedzimy jaskinii wiec jechalismy dalej w dol.

I tutaj zaskoczenie, dojechalismy do kletna i zjechalismy jeszcze jakies 3km (650m n.p.m), zapalila mi sie lampka ze nie tak mialo byc.

 

Pytanie tubylcow, ktoredy do siennej bo zjazdu nie bylo w lewo. Okazalo sie ze zjazd byl na wysokosci drogi do kopalni uranu, sam zjazd do kopalni ladnie oznaczony, ale juz ze to droga do siennej w kierunku bystrzycy to juz nic nie bylo.

 

W tym momencie zbledlismy, podjazd... Przez forum blednie zalozylem ze po zjezdzie niebieskim do jasnikii bedzie caly czas w dol w strone siennej co okazalo po tym okazalo sie patrzac na dane z polara, ze po wjezdzie z kletna do siennej, bylo jeszcze prawie 550m podjazdu do wyciagow.

 

Kopalnia uranu z podjazdem -> Zjazd pod wyciag pod czarna gora -> Podjazd do siennej

 

W bystrzycy bylismy 2min przed odjazdem ostatniego pociagu do klodzka. Godzina 19:04

Klodzko - Ratno gorne bylismy bodajze 21:30

 

;)))

Pozniej zgram dane z polara, ale cos czuje ze lekka reka bylo 2500m podjazdow i jakies 85km.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...