[siodełko/jarzmo] problem z ustawieniem

[darecki]

chciałem wypróbować różne ustawienia kąta siodełka, ale jak się okazuje nie mogę go ustawić poziomo i tym bardziej "noskiem" w dół, bo w obu przypadkach w trakcie normalnej jazdy siodełko wkrótce "przeskakuje" na swoją starą pozycję. A dokręcam jarzmo b. mocno (siłę w ręku to mam). Ustawienie to jest takie:

I teraz kurde poradźcie, czy to jest dobre ustawienie, czy ja nadal ZA SŁABO dokręcam jarzmo, czy może jest zużyte?

Sztyca domyślna Meridii 540 (2006) - jarzmo na jedną śrubę, kąt ma się trzymać na takich ząbkach jarzma i sztycy - to one przeskakują...

[Onyxer]

Te ząbki się starły, czego skutkiem jest ślizganie się siodła.

[darecki]

Te ząbki się starły, czego skutkiem jest ślizganie się siodła.

 

tak też podejrzewam. Czyli przy najbliższej okazji cały komplet sztycy do wymiany... chyba że klejnotom taka pozycja nie będzie przeszkadzała w tym sezonie

[tobike]

można zregenerować te ząbki za pomocą małego pilnika najlepiej trójkątnego i pewnie na jakiś czas starczy, zależy ile ważysz bo to rozwiązanie na jedną śrubę nie jest trwałe ani łatwe do regulacji

[ugupu]

Kup dobrą sztycę z regulacją bezstopniową i ustaw sobie siodło jak będziesz chciał, np. taką http://allegro.pl/sztyca-smica-pro-31-6-252gr-bikestudio-krakow-i1591950154.html

[kello]

Miałem kiedyś kilka takich sztyc i zawsze kończyło się na tym samym co u ciebie. Po prostu mocowanie na jedną śrubę już takie jest. Blaszka z ząbkami się zużyła. Możesz ewentualnie kupić klej distal i to zakleić na stałe. Jeździłem tak cały sezon, później puściło. Ogólnie lepiej kupić nową sztycę, bo jazda na takiej równa się niebezpieczeństwu, że nagle siodło stanie ci dęba i walnie w czułe miejsce. Polecam poszukać jakąś z mocowaniem za pomocą dwóch śrub do jarzma. A i pamiętaj, że masz sztycę z seatbackiem, więc jak będziesz kupować kup również z seatbackiem (przesunięcie mocowania siodła do tyłu). Chyba, że uznasz, że prosta ci również będzie odpowiadać. Co do producenta z tańszych rzeczy to cokolwiek accenta, pro, nie opłaca się brać tańszych ritchey'ów.