soliner Napisano 19 Marca 2011 Napisano 19 Marca 2011 witam słyszał ktoś o takich cudach: GUN Engine brzmi jak bajki, ale w sieci pojawiło się kilka dyskusji na ten temat. zdaje się ze to działa
NOKIkar Napisano 20 Marca 2011 Napisano 20 Marca 2011 Wg. mnie, a motoryzacją interesuje się nie od dziś, w tym silniku zastosowano starą metodę tuningowania silników zwiększając stopień sprężania, a jeżeli chodzi o silniki benzynowe, mamy pewną granicę stopnia sprężania, która zależna jest od typów silników i ich parametrów, np. ilości cylindrów i ich ukł. Po przekroczeniu danej granicy, otrzymujemy samozapłon, który przy nie przystosowaniu silnika,a konkretnie komory spalania i jej elementów, może doprowadzić do bardzo silnej eksplozji mieszanki paliwowo powietrznej i spowodować zniszczenie elementów komory, ale też osprzętu silnika. Co prawda metoda GUN , może być rewelacyjna jeśli chodzi o spalanie i osiągi, jednak potrzeba dużo czasu, aby jednostka ta była na tyle nie zawodna i trwała, żeby wprowadzić ją do seryjnej produkcji. A jak już mówiłem zwiększając stopień sprężania, tym samym zmniejszamy żywotność silnika. Może to być przełomowy silnik, ale nie wykorzystano jeszcze pełnej sprawności innych silników spalinowych, ówczesne osiągają ok. 40-50%, i przypomnę, że największą sprawność wśród silników spalinowych ma silnik wankla, zwany też rotacyjnym, osiąga on obecnie ponad 50% sprawności. Wg. mnie, do póki ludzkość nie wykorzysta pełnej sprawności silnika spalinowego, nie ma co liczyć na inne rodzaje silników, a wiemy że jeszczę parę lat i osiągniemy max sprawność silników elektrycznych, których sprawność obecnie osiąga ok. 80% .
soliner Napisano 20 Marca 2011 Autor Napisano 20 Marca 2011 Elektryczny ma tak mała sprawność? Z tego co sie orientuje to elektryczne dochodzą do około 95% tam są naprawde niewielkie straty. A wankel to jest rewelacja, nie wiedziałem że to aż taka sprawność ale sam fakt że to całkowicie inna zasada działania, wankel działa cuda. Choć niewiele firm inwestuje w ten silnik przez co jest okropnie paliwożerny. Ta kanonierka z silnika suzuki to cos to nie do końca jest w porządku. Zmienił stopień sprężania, więc musiał zwiększyć wykorbienie wału, a gdzie ma tyle miejsca w przestrzeni korbowej? Piszą że silnik wzięli ze złomu a wygląda jak nówka ale mniejsza z tym.
NOKIkar Napisano 20 Marca 2011 Napisano 20 Marca 2011 Jest tu pewne przekłamanie, ale żeby dowiedzieć się jak to naprawdę pracuje i w jaki sposób. Trzeba to poznać od trony praktycznej i najlepiej na żywca . No właśnie stopień sprężania, przecież w nie których konstrukcjach wystarczy zwiększyć stopień o 1 i mamy już samozapłon, albo eksplozje w cylindrze, dzięki czemu możemy zobaczyć jak wygląda głowica w locie , oczywiście w rozrządzie OHC Co do elektrycznego to może się trochę pomyliłem, ale uważam, że wcale się aż tak bardzo do samochodów nie nadaje, przeciętnych polaków mieszkających w blokach, nie będzie stać na ich utrzymanie, a tym bardziej ładowanie. Jest tu pewne przekłamanie, ale żeby dowiedzieć się jak to naprawdę pracuje i w jaki sposób. Trzeba to poznać od trony praktycznej i najlepiej na żywca . No właśnie stopień sprężania, przecież w nie których konstrukcjach wystarczy zwiększyć stopień o 1 i mamy już samozapłon, albo eksplozje w cylindrze, dzięki czemu możemy zobaczyć jak wygląda głowica w locie , oczywiście w rozrządzie OHC. W ogóle czemu oni piszą, że w silnikach spalinowych nie ma postępu, przecież cały czas się je udoskonala, nowe systemy wtrysków, ukł. wydechowe, moc w stosunku do pojemności, napędy ukł. korbowych. Postęp jest, ale trzeba zagłębić się w motoryzacji i mechanice. One są udoskonalane od powstania, po drugie w silniku wankla, mamy od 60 lat, nie wykorzystany, chociaż w połowie, jego ogromny potencjał. Fakt spalanie i zużycie oleju, nas przeraża, ale gdzie znajdziemy silnik który z 1300 cm3 wypluwa 230KM i to z dwóch cylindrów, a mówiąc po prawnie z dwóch rotorów. Silnik ten świetnie współpracuje z nowymi ogniwami paliwowymi, na co dowodem są, stację wodorowe, w stanach i Japonii , gdzie już od 2 lat śmigają RX-8 na wodorze, i to bez wielkich ingerencji w pracę silnika. wszytko pracuje jak na Pb, ale ciszej no i ekologicznie. Wiele marek kupiło licencje na produkcje silnika, ale tylko Mazda go udoskonala, patrząc też na historię motoryzacji pierwszym autem Japońskim, które wygrało 24h wyścig Le Mans, była Mazda 787B z silnikiem wankla, spisywał sie on tak dobrze że nie było na niego mocnych, dlatego też zakazano jego używania. Albo Rx-7 FB3S z dakaru, również auto demon. Jestem Wielkim, Naprawę Wielkim miłośnikiem tego silnika , i mam plany zawodowe, związane z tym silnikiem.
soliner Napisano 20 Marca 2011 Autor Napisano 20 Marca 2011 Silniki benzynowe mają ogromne nakłady w ulepszanie i co kilka lat uzyskują kolejny 1% sprawności i to sie opłaca...
NOKIkar Napisano 20 Marca 2011 Napisano 20 Marca 2011 No właśnie, więc dlaczego piszą, że te silniki się nie rozwijają. Prawdą jest, że koncerny chcąc zaoszczędzić ulepszają przez wiele lat silniki, np. Fordwskie 1300 , czy 2.3 diesel , nawet w oplach jeździł , początkowo ok. 70 Km ostatnie 125 Km , ale to wciąż był ten sam silnik. Tylko z coraz to nowocześniejszym osprzętem. A produkowany przez ponad 20 lat, podobnie było z ich DOHCekami i jednostkami EFI .
soliner Napisano 20 Marca 2011 Autor Napisano 20 Marca 2011 Z tego co udało mi sie wydedukować kanonierka ma "zapłon" gdy korbowód z tłokiem są pozycji pionowej, czy tu chodzi o górny martwy punkt albo zewnetrzne skrajne położenie? Czy tam nawet pisze że w poziomej pozycji Nie mogę sobie wyobrazić jak to wogóle działa, a żadnego filmu czy chociażby dźwięku pracy nie ma
NOKIkar Napisano 27 Marca 2011 Napisano 27 Marca 2011 No moja wyobraźnia, też głupieje, jak próbuje wyobrazić sobie zasadę działania silnika i pracę. Co do GMP , jeżeli zapłon jest w tym momencie to raczej ten silnik nie różni się niczym innym od obecnych, tylko ma większy stopień sprężania, rzekomo, ale i tu jest jakieś przekłamanie, ori konstrukcja nie jest w stanie wytrzymać tak wielkiego stopnia, po pierwszym samozapłonie rozwaliło by silnik, nawet przy minimalnej dawce, siła zapłonu, była by ogromna, tym bardziej, że jest w zamkniętej komorze. Ten cały silnik to jakieś bagno, wg mnie, cały jego opis, jest cholernie nie jasny.
soliner Napisano 2 Kwietnia 2011 Autor Napisano 2 Kwietnia 2011 może się ukażą kiedyś jakieś jasne informacje bo na razie konstruktor poniekąd kryje swój pomysł
NOKIkar Napisano 3 Kwietnia 2011 Napisano 3 Kwietnia 2011 Może i to będzie rewolucyjna jednostka, ale musi trochę lat upłynąć, polecam za to silniki w obiegu millera Miller engine , bardzo ciekawy silnik, spotykany w mercedesach i mazdzie milenii, w europie xedos 9 , jednak silniki milera montowali tylko do aut w USA, Kanadzie, Japonii i chyba w Australii. Proponowałbym zacząć rozważania o innych typach silników, np. wankla, w.w. miller itp.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.