lucas2525 Napisano 11 Sierpnia 2010 Napisano 11 Sierpnia 2010 Witam jestem nowy na tym forum więc jeżeli pisze w złym dziale z góry przepraszam. Mam problem z hamulcami z tyłu chciałem je wyregulować bo nie hamowały tak jak powinny, bede musiał wymienić klocki bo są dość starte (ale to raczej nie przez to). Po regulacji zacząłem testową jazdę i zaczęło się dziwne głośnie piszczenie mniej wiecej co 2 sekundy. Myślałem że pod klocki dostała się woda bo padał wtedy lekki deszcz (ale nawet jakby sie dostała to by nie piszczało podczas jazdy tylko przy hamowaniu). Spojrzałem na tylny hamulec, i zobaczyłem dziwną rzecz z którą spotykam się w swoim rowerze 1 raz. całe szczęki hamulca "latały" na lewo i prawo i to było powodem pisków. Miał ktoś z was może coś takiego lub wie jak pomóc bo ja nie mam już pomysłu a nigdy nie interesowałem się specjalnie rowerami dopiero od około 2 tygodni grzebie w nim (wcześniej tylko jazda a wszelkie naprawy serwis lub brat załatwiał). Jeśli bedą potrzebne jakieś zdjęcia lub filmiki moge zrobić. Z góry dzieki za odpowiedz i pomoc. Pozdrawiam.
ugupu Napisano 11 Sierpnia 2010 Napisano 11 Sierpnia 2010 Jakieś zdjęcie przydałoby się, co oczywiste. Dokręciłeś wszystko?
matis1906 Napisano 11 Sierpnia 2010 Napisano 11 Sierpnia 2010 Mam pytanie? Jakie to hamulce ?? Tarczowe czy v-brake'i bo nie znalazłem w tekście odpowiedzi...
focus25 Napisano 11 Sierpnia 2010 Napisano 11 Sierpnia 2010 Zapewne chodzi o v-brake. Masz krzywe obręcze, przy regulacji przysunąłeś klocki do obręczy. Efekt jest taki, że klocki ocierają w niektórych miejscach o obręcz, raz z jednej stron raz z drugiej strony co powoduje odpychanie klocka wraz z całym ramieniem , stąd to latanie na boki. Rozwiązaniem problemu jest centrowanie kół.
lucas2525 Napisano 11 Sierpnia 2010 Autor Napisano 11 Sierpnia 2010 hamulce to v-brake (chyba bo tarczowe na pewno nie, chyba że są jeszcze inne) Udałem się właśnie z telefonem do garażu żeby nakręcić filmik jak to wszystko wygląda postawiłem na stopce przechyliłem i zapedałowałem (nakręciłbym podczas jazdy ale nie wiem gdzie umieścić telefon) i włączyłem kamere, koło po kilku obrotach staneło. Okazało się że wina jest po mojej stronie przy regulacji podczas dokręcania śruby trochę przesunął się klocek w stronę koła i tak jak focus25 napisał odbijał się od koła ciągnąc cały sprzed do siebie i z drugiej strony tak samo po odsunięciu klocka od koła już nie lata. Dziekuję za pomoc. Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.