Skocz do zawartości

[opony] jakie opony na Bike Maraton Kraków 1 sierpnia 2010


Greg00

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

Jak w temacie do końca tygodnia będzie padac więc wszędzie będzie mase błota

Moja waga 90kg

Obecnie mam lekko zużyte Racing Ralphy 2.25, ale cienko je widze w tym terenie, a może dadzą radę?

Co prawda na trasie są szuterki i lżejsze przejazdy gdzie można by troche ponadrabiać ale na podjazdach moze być ciężko

Ewentualnie mam w obwodzie Smart Samy 2.25

 

Rozważam opcje:

Zakup opony na przód Nobby Nic lub Rocket Ron 2,25

Zakup na dwa koła NN

???

 

Oczywiście jak zamówie ponki dzisiaj to założe je dopiero na maraton więc jazda troche w ciemno

 

ktoś pomoże ?

Napisano

Obecnie mam lekko zużyte Racing Ralphy 2.25, ale cienko je widze w tym terenie, a może dadzą radę?

 

Gdyby było sucho mógłbyś zaryzykować ale w Krakowie od wczoraj intensywnie pada więc lepiej odpuścić Ralphy i poszukać czegoś na błoto.

Napisano

Zadam ciut inne pytanie

Do swojej wagi 90 kg wziasc NN 2.1 czy 2.25 ?

 

Co będzie lepsze na błoto?

 

bo wyglądać to będzie tak

img_0227aa.jpg

 

Na trasie 60 km ok 20 km bedzie błotniście reszta raczej ubita końcówka szutrowa

krakow_profil_11.JPG

Napisano

Tak jakby ktoś kiedyś szukał:

Zdecydowałem się na NN 2.1 na oba koła - czas pokaże czy to był słuszny wybór

 

Rok temu jechałem w podobnych warunkach na Maxxis Crossmark 2.1 w wersji zwijanej i to nie był najlepszy pomysł

duzo czasu i siły straciłem na podjadach, gdzie niestety crossmark w błocie radził sobie kiepsko, a na prostych odcinkach ciężko było nadrabiać straty

Napisano

Shwalbe zaniża mocno rozmiarówke. W porównaniu 2.1 a 2.25 nie ma prawie żadnej różnicy. Może milimert lub dwa.

Napisano

Odnośnie wyboru Nobby Nic

Od razu zaznaczam że jestem amatorem i w rajdzie biorę udział raz w roku jak zawita do Krakowa.

 

W stosunku do roku poprzedniego czas lepszy o 1 godz. 10 minut do maratonu dwa lata temu nie prównuje bo wtedy jechałem mini.

Dystans jak i trasa prawie identyczna, z większych rzeczy wypadł jeden wąwóz. Stan odnośnie pogody i warunków niemal identyczny, błoto w tych samych miejscach tak jakby powtórka z rozrywki.

Jednak odnośnie wyboru opon Nobby Nic na ten rajd przy tych warunkach uważam za dobry wybór.

+ prawie wszystkie podjazdy zaliczyłem ( poza paroma na które nie było wiadomo że podjadą tylko zawodowcy i jeden na początku który był prosty jednak na liczbę osób i korek był nie do podjechania - wszyscy prowadzili całą szerokością)

+ przez błoto opony szły jak burza, wystarczyło kręcić i szło się do przodu, miłe uczucie gdy się jedzie a spora część osób pcha, choć nie popadam w samozachwyt bo rok temu na crossmarkach byłem wśród nich, racing Ralphy, kendy SBE czy inne "szybkie" opony nie dawały rady, zaklejały się błotem (błoto takie z gliną)

+ na zjazdach i podjazadch w laskach super nie było problemu, tak samo na kamienistych odcinakach, był jeden zjazd kilkaset metrów z jakby potłuczonej skały, luźne kawałki, jechało się pewnie, tutaj cieszyłem się że nie wybrałem Rocket Rona w wersji EVO, na pewno trzeba było by uważać na boczne ścianki - ponoć są cienkie

 

- nic co dobre nie trwa wiecznie, na odcinkach asfaltowych czy szutrowych koledzy na "szybkich" oponach dawali czadu a NN miały jednak większe opory toczenia, na ogół jeżdzę na Racing Ralphah stąd porównanie

 

Jak ktoś w przyszłości będzie startował w maratonie, najbliższy 28 sierpień

Przy deszczowej pogodzie polecam coś z bardziej agresywnym bieżnikiem, Tu polecam Nobby Nic, lub coś pomiędzy tą oponą a Racing Ralphem, może Rocket Ron w wersji Performance

Przy słonecznej i suchej polecam Racing Ralpha lup podobne, dwa lata temu przejechałem dystans mini na semi-slikach

 

Podsumowując wybór NN uważam za słuszny

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...