Skocz do zawartości

[amortyzator] jaki na przód do enduro


Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 rok później...
Napisano

Temat trochę stary ale go odgrzeję :) (mam model Pike 409)

Ponieważ wcześniej ktoś napisał o Pike'u w enduro to i ja chciałem się podzielić kilkoma spostrzeżeniami.

Jeżdżę na nim już jakieś 2 lata, głównie po Beskidach (zwłaszcza Śląskim i Żywieckim). Po tym okresie mogę stwierdzić, że do enduro Pike jest wyśmienity.

Oto kilka zalet:

- U-turn, czyli regulacja skoku, dla mnie ekstra sprawa bo na stromych podjazdach nie podnosi mi koła,

- sztywność, po takim czasie (a jeżdżę naprawdę sporo) amortyzator nie ma żadnego luzu,

- obsługa bardzo prosta,

- praca jak dla mnie bardzo dobra (nie jest to może bardzo czuły amor ale wg mnie to zaleta), ja mam czarną sprężynę i ważę 82kg,

- pewność prowadzenia zwłaszcza na szybkich zjazdach, idealnie wybiera spore przeszkody (140mm robi swoje)

 

Co do wad, ja osobiście nie zauważyłem. Niektórzy podają zbyt dużo wagę, ale w enduro to nie jest główne krytertium.

To tyle, może się komuś przyda ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...