[obręcz] wygięta po wypadku

[biszkupp]

Witam. Miałem dziś wypadek na rowerze. Autobus najechał mi z tyłu na koło. Obręcz wyglądała dośc tragicznie (i parę innych uszkodzeń jest, ale z tym sobie poradzę), tzn. na tyle, że koło z jednej strony ocierało o tylny trójkąt ramy. Doprowadziłem rower do garażu, wypiąłem koło i uderzyłem kilka razy w odpowiednim miejscu o ziemię. Wiadomo nie wyprostuję obręczy takim sposobem, ale jednak trochę pomogło (koło kręci się, nie ocierając o widełki, jednak centra jest znaczna).

I tutaj pytanie. Czy mogę dać do serwisu tę obręcz wyważyć (czy jak to się tam nazywa) ? Nie mam funduszy obecnie na jej zmianę i rower z miesiąc musiał by stać, a ja tego nie wytrzymam. Obręcz wydaje się być tak samo mocna jak przedtem. Nie pękła. Poprostu ma "ósemkę". Czy serwisy w ogóle podejmą się wyprotowania jej ? I czy materiał nie będze osłabiony, tak aby jazda była bezpieczna (ważę 55 kg więc nie nadwyrężam jej wagą)?

[wojtekkrakow]

Jeśli jest tak jak opisujesz to do kosza.

Obręcz można prostować dociągając szprychy, ale margines nie jest duży. Takiej ósemki już nie naprawisz, a jedynie zagraża to Twojemu zdrowiu, jazda z takim kołem, czy też na siłę prostowanym.

Zawsze możesz pokazać zdjęcie jak duża jest ósemka.

[QauczuQ]

sory za OT ale jak to wjechał? SPecjalnie? nienawidze tych buraków z PKS i MZK jeden ostatnio mnie spychał na chodnik ku....as. A policje zawołałeś, czyja wina? NOrmalnie niewytrzymam... strasznie mnie wkurzają tacy kierowcy .

[biszkupp]

Zdjęcie ewentulnie mogę zrobić dopiero jutro.

Obręcz w tej chwili jest mocniej wygięta tylko w jednym miejscu (na oko odcinek 15-20cm) i tylko tam odchodzi w jedną stronę tak, że trze o klocek hamulca.

Jutro popytam w serwisach czy mi to zrobią i za ile, oraz czy naprawdę warto.

 

Ile wyniosłaby mnie nowa obręcz wraz z zaplataniem koła ? powtarzam że nie jestem ciężki więc nie potrzebuję demona wytrzymałości, a raczej coś w miarę taniego.