Skocz do zawartości

[hamulce]Problem z Shimano SLX


Poczwar

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam! Jakiś miesiąc temu zakupiłem hamulce Shimano SLX,wszystkie części były osobno także mechanik musiał je poskładać i zalać. Od pewnego czasu zauważyłem że lewa klamka zaczęła się tak jakby pocić ale na szczęście nie wpływa to hamowanie.Gorzej jest z tyłem chwile przed zatrzymaniem koła wydaje straszne piski itp. Odtłuszczałem tarcze ale to pomagało na chwile, po pewnym czasie dźwięki powracały a dziś zauważyłem podobny nalot(?)taki jak na lewej klamce. I tu pytanie do was: Reklamować hamulce??? Pytam bo nie chciałbym jechać na daremno i usłyszeć np.Ten typ tak ma. Aha i jak sądzicie,serwisant mógł coś zrobić źle czy może wada fabryczna? PoZdRo

  • Mod Team
Napisano

W którym miejscu poci się klamka? Przy pokrywie zbiorniczka? Przy wyjściu przewodu?

W SLX powodem piszczenia są albo zatłuszczone tarcze, albo zatłuszczone klocki. Sprawdź,czy wszystko jest dokręcone, przemyj tarcze alkoholem izopropylenowym, klocki wrzuć na 15-20 min do piekarnika z temperatura 200 stopni. Jeśli to możliwe załącz zdjęcia-będzie wiadomo o czym pisać- w tej chwili to trochę wróżę z fusów.

Napisano

Klamka poci się w okolicach tej śrubki co się reguluje odległość klamki. Dziś rano włożyłem dwie kartki w tylni hamulec pomiędzy klocki a tarcze i kilka razy nadusiłem hamulec, po wyjęciu widać na kartkach zacieki ;) . A czy oryginalne klocki (to są chyba żywiczne) też mogę w pierniku wypiekać?? Śrubka

  • Mod Team
Napisano

Klocki- jak najbardziej. Na marginesie polecam wymienić oryginalne klocki na coś lepszego ( Kool-Stop,Jagwire, SwissStop). Wyciek widoczny na klamce ma, wg mnie, swoje źródło w zbiorniczku wyrównawczym. Być może serwisant albo zalał za dużo oleju, albo przy dokręcaniu " się mu ulało". Proponuję dwie drogi:

- powycierać ( np. ręcznikiem papierowym) i obserwować ,czy wyciek się pojawia

- klamka do poziomu, odkręcić pokrywę zbiorniczka, sprawdzić poziom ( ewentualnie skorygować), poskładać, powycierać, jeździć ( bardziej polecam tą drugą).

Z drugiej strony, jeśli układ masz szczelny, nie ma możliwości,aby klocki czy tarcze się zatłuściły.

Sprawdź jeszcze ,czy nie masz wilgotnego tłoczka tylnego zacisku- pro forma.

Napisano

1)Co to znaczy klamka do poziomu??

2)Czy jak odkręcę pokrywkę to czy hamulec się nie zapowietrzy??

3)Jak sprawdzić czy tłoczek jest wilgotny (w rozbieranie się nie bawię,bo nie umiem ;))

  • Mod Team
Napisano

1- zbiorniczek wyrównawczy musi być równolegle do podłoża

2- nie

3- wyjmij klocki i sprawdź ,czy na wewnętrznej części klocka( przeciwnej do okładziny ) nie ma śladów oleju. Obecność oleju sugeruje nieszczelność zacisku hamulcowego ( aczkolwiek wątpię )

Dla bezpieczeństwa w punkcie nr 3 nie naciskaj klamki.

Napisano

Więc tak w klamce faktycznie było trochę za dużo płynu,skorygowałem i o dziwo hamulec działa tak jak działał. A z tylnego zacisku wyjąłem klocki i na jednym z nich był ślad oleju (na wewnętrznej części klocka). Jakieś pomysły jeszcze?

  • Mod Team
Napisano

Z tylnym zaciskiem masz dwie opcje, optymistyczną i pesymistyczną

Optymistyczna wersja:

- serwisant skłądający hamulce odpowietrzał hamulce z założonymi klockami i podczas tej operacji był niezbyt uważny- trochę oleju rozlało się na zacisk,czego efekty masz w chwili obecnej. Wyczyść zacisk od wewnątrz, wrzuć kloci do piekarnika, poskładaj i po kilku jazdach wyjmij klocki i sprawdź- jeśli jest sucho , możesz sobie pozwolić na serię inwektyw pod adresem serwisanta.

Pesymistyczna wersja:

- po przeprowadzeniu powyższej operacji dalej są ślady oleju, sugeruje to nieszczelność na uszczelkach tłoczka- czyli wydatki.

Mając na względzie własne doświadczenia skłaniam się ku wersji optymistycznej- nieszczelność uszczelek może powodować zapowietrzanie układu.

Napisano

bombon, na pewno nie te...jezdzij sam bez hamulców, opiszesz potem skutki o ile przeżyjesz. Ja też byłbym za optymistyczną wersją (u kumpla LX po odpowietrzeniu też tak miał, i po kilku jazdach było sucho)

Napisano

Dziś oddałem rower do serwisu i jutro powinienem wiedzieć co i jak.

Optymistyczna wersja:

-usterkę naprawią w serwisie i do środy wszystko będzie już zrobione

Pesymistyczna wersja:

-hamulec trzeba będzie wysłać do Shimano i 2tyg. będę bez tylnego hamulca :thumbsup:

 

W każdej wersji może wystąpić konieczność zmiany klocków (no chyba ,że z nowym/naprawionym zaciskiem przyjdą też klocki,albo mechanik je w jakiś sposób uratuje) i wtedy zmienię już na metaliki tyle,że je wsadzę na przód a do tyłu pójdą organiczne z przodu.

 

Wielkie dzięki za pomoc :thanks:

Napisano

Niestety hamulec został wysłany i na dodatek będę musiał zainwestować w nowe okładziny. Nie chce zakładać nowego tematu więc zapytam tu: jakie okładziny polecicie i jakiej firmy?? (Przypominam że: Nowe okładziny założyłbym na przód a żywiczne z przodu na tył)

Napisano

Jeżeli w hamulcu były nowe oryginalne klocki i zostały zniszczone wskutek awarii, to domagaj się wydania nowego kompletu klocków.

 

Czemu ostatnio trafia się tyle cieknących shimano...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...