[piasta] Bontrager problem po 150km

[Miesny]

Czesc, w prawie nieużywanym rowerze Gary Fisher 29er (rocznik 2008) po przejechaniu około 150km słychać coraz wyraźniejsze trzaski, nieregularne stuknięcia z obu piast..Występuje kiedy rower jest pod obciążeniem, mam wrażenie że zjawisko się nasila z każdym przejechanym kilometrem niezależnie od sposobu jazdy. Kiedy tylko kręcę kołem trzaski nie występują... Zastanawiam się czy to normalne i należy piasty rozebrać i zobaczyć co jest grane i przyserwisowac, czy powinienem oddac do serwisu na gwarancji (baaardzo odległego niestety.....). Proszę o Waszą opinie

[Miecho87]

Jeśli to na pewno piasty, to należy je rozkręcić i zobaczyć co jest nie halo. Jak Shimano to warto obadać stan kulek (choć po 150 km nie powinno nic się dziać), jak coś na maszynach to za parę złotych można zakupić nowe łożyska i wymienić. Generalnie rozbierając je z głową nic nie uszkodzisz i jeśli sprawa będzie poważniejsza nie powinni się czepiać przy serwisie na gwarancji. Tak więc rozkręć i sprawdź co jest grane.

[Miesny]

Ok, czyli według Ciebie nie jest to coś nienormalnego i może się zdarzyć problem po tak krótkim dystansie. Szkoda tylko, że poprzednio miałem sporo tańszy model i żadnych tego typu awarii w pierwszym roku użytkowania nie stwierdziłem. W obecnym to już druga sprawa po cieknących hamulcach (tym serwis się zajął i wymienił)

 

Dzięki za opinię, poczekam wiec z ta gwarancja i oddam złomek do sprawdzenia lokalnemu fachmanowi.

[Miecho87]

Nie uważam, że to prawidłowe, ale może się zdarzyć. Jeśli tak Ci wygodniej możesz poczekać, moim zdaniem nie ma na co, ale jeśli zrobią za darmo w ramach gwarancji to czemu nie, choć osobiście nie ufam serwisom.