Skocz do zawartości

[Tylna Przerzutka]Deore - problem z regulacją po upadku


Krosiant

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam!

 

Mam nadzieję, że mi pomożecie, bo ja już tracę cierpliwość:P

Otóż mam przerzutkę tylną Deore i działała elegancko. Pewnego dnia wjechałem w błoto na ulicy i zaliczyłem glebę - od tej pory przerzutka działa bardzo dziwnie i nie potrafię jej wyregulować. Myślałem, że wózek się skrzywił - nie, hak również wydaje się prosty. Problem w regulacji jest taki, że biegi w górę idą płynnie(czyli od 9 zębatki do 1 chodzi elegancko), ale w dół łańcuch haczy, przeskakuje lub terkocze(od zębatki 1 do 9).

 

Macie jakiś pomysł? Jeśli nie to najwyraźniej jestem skazany na pójście do serwisu...

 

Kurczę, pomyliłem działy. Byłbym wdzięczny za przeniesienie.

Dzięki z góry;)

Napisano

Faktycznie jeśli wszystko jest proste jak piszesz to wina spada na na sprężynę jak pisze Ecia, ale sprawdź jeszcze linki w pancerzach czy ciężko nie "chodzą" może sprężyna niema siły pociągnąć linki z powrotem.

Napisano

No problem w tym, że obejrzałem sobie sprężynę i nie wygląda na w żaden sposób odkształconą... Pancerze już sprawdzałem i to nie ich wina.

  • 3 tygodnie później...
Napisano

ciągnij przerzutkę z haka i zobacz bo rzeczywiście mógł się ugiąć, ja Ci strasznie przeszkadza niewyregulowana to poszukaj jakieś używanej ;p mój kumple ma chyba na sprzedasz za ok 50 zł ...

ja teraz uważam że przerzutki to sh*t xD chyba dlatego że mam streetówke :whistling:

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...