[rower] układać sobie życie z ramą accent r001 ?

[Waski78]

Witam

 

Kiedyś dawno (10-15 lat) jezdziłem sobie na szosie bardzo amatorsko robiąc na wątpliwej jakości rowerach okolo 5-10 tys rocznie

Pozniej wiadomo praca i takie tam, człowiek wypadł z obiegu roztył się i zapomniał o rowerze

Teraz jednak gdy 3 z przodu czas na powrót na rower z dwóch powodów - jeden to kondycja, drugi to chec zmiany sposobu zycia i spedzania wolnego czasu

Jako ze zawsze lubiłem pomykac po szosie wiec i na szosę chcę wrócic - oczywiscie bardzo amatorsko - i mam problem z rowerem

 

w 2003 roku chyba, zakupilem rame Accenta r001 i do dzis lezy sobie w piwnicy i w związku z tym zastanawiam się czy coś budowac na tej ramie czy olac system i kupić inną ramę ewentualnie rower

 

mam tez swój stary rower (rama duzo za duza) na 105 z którego póki co mogłbym czesc gratów przelozyc i wymieniac w miarę wolnych srodków

 

Co radzicie w takim przypadku?

Wart ten accent zachodu ?

 

Co proponujecie zebym za duzo kasy nie wtopił a efekt będzie mizerny

Jestem z Lubina - znacie w mojej wsi kogoś rozsądnego (cena, jakość) kto mógłby to ewentualnie zrobic ?

 

Pozdrawiam

Waski

[Lookas 46]

Nie widzę przeciwwskazań aby na niej właśnie poskładać taki rowerek może nie jest najlżejsza (na oko 1800g) ale ... już ją masz. Dobierz do niej osprzęt i gotowe Oczywiście najwygodniej i najszybciej wyjdzie kupno całego roweru ma to wiele zalet dla osoby która nie chce co chwila się bawić w ogólnie pojęte "dłubanie" dostajesz gwarancje,serwis ( o ile kupisz w normalnym sklepie) - możesz przed zakupem przejechać się rowerem i się przymierzyć czego nie zrobisz składając rower samemu... Ale dla jednego lepsze rybki dla innego akwarium dlatego to już musisz sam zdecydować co lepsze dla ciebie

[DominikM]

Waski78, Lubin to takie miejsce gdzie można kupić dużo jeszcze cieplutkich rowerów na super osprzęcie w stosunku do ceny . Proponuje ruszyć sie na giełdę w sobotę około godziny 6 - na pewno znajdziesz coś dla siebie.

 

Jedyne na co uważaj to ramy karbonowe wyglądające jak nówki ale ze zużytym napędem - dziady je kleją/ szpachlują i sprzedają bardziej napalonym klientom

[Waski78]

DominikM, mam nadzieje ze pod pojeciem "cieplutkich" masz na mysli kradzionych

a swoja drogą to jestem na tej gieldzie co sobota więc zwroce uwage jak mówisz na rowery

wiec pozyjemy zobaczymy moze sie cos fajnego znajdzie

 

dzieki za odpowiedzi - co do dłubania to pojecie mam - wiedzy juz mniej ale to do doczytania pewnie - gorzej z czasem na to dłubanie - lipiec mamy wiec mało jakby

 

Pozdrawiam

Wąski