Skocz do zawartości

[kaseta] - problem z DOkreceniem


slaby

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Zdaje sie ze nic na forum na ten temat nie ma...

 

Wiec w dokreceniu kasety przeszkadza mi uszczelka w bebenku. Uszczelka jest zalozona prawidlowo, po prostu nie da rady wepchnac jej dalej.Wogole nie widac gwintu w bebenku w zwiazku z tym nakretka kasety nie lapie.Jak wyrzucam uszczelke to wszystko gra.

 

Do tej pory mialem do czynienia tyko z wolnobiegami wiec moze robie jakis glupi blad, ale nie wydaje mi sie.

 

Piasty novateca na maszynowkach, kaseta deorka. Wszystko na 9

 

Niecierpliwieczekam na sugestie. Z kluczem w reku :down:

 

pozdr

Napisano

W znaczeniu kasete?

Nie.Skladam nowy sprzet. Piasty tez nie rozkrecalem i nie mam zamiaru raczej.

Napisano

Tak mi przyszlo do glowy ze jakbys rozkrecal to czasem dystansowki zle sie wpasowuja, ale tu odpada. Piasty sa chyba wszystkie 8/9 rzedow, to ja nie wiem, moze ktos bedzie mial inne pomysly :)

  • Mod Team
Napisano

Wrzuć foto jak to dokładnie wygląda. Bo u mnie przy Novatecu na 4 maszynach takiego problemu nie było.

Napisano

A zrób fotkę co widać po wyjęciu uszczelki, może łożysko jest zbyt płytko wbite i dlatego blokuje. Normalnie uszczelka powinna dać się wepchnąć do środka.

Napisano

Na moje oko to łożysko jest za płytko i to o parę ładnych milimetrów. Trzeba by je wbić głębiej, wtedy na pewno uszczelka będzie na swoim miejscu. Napisałem taką uproszczoną instrukcję w innym poście, więc może Ci pomoże, jeśli chciałbyś sam to zrobić : http://www.forumrowerowe.org/index.php?showtopic=51007

w skrócie to łożysko powinno wskoczyć znacznie głębiej w korpus piasty, spróbuj je po prostu wbić.

 

btw.

Najlepiej byłoby pójść z tym kołem tam gdzie je kupiłeś, żeby oni to zrobili jeśli np. sam nie czujesz się pewnie aby się tym zająć no i przede wszystkim żeby skorzystać z przysługującej gwarancji, chociaż uważam że cały zabieg jest bardzo prosty i nie powinien sprawiać problemów.

Napisano

Tam gdzie kupilem moge odeslac i mi to przeserwisuja,ale mysle ze jest to na tyle maly problem ze sobie podaruje. Sprobuje wbic to lozysko, dzieki wielkie za odpowiedz.

Napisano

Staraj się wbijać to łożysko równomiernie. Za tym łożyskiem jest aluminiowa tulejka, a za nią drugie łożysko. Jeżeli będziesz je wbijać krzywo, to tulejka skrzywi się, a w konsekwencji tego bębenek będzie się ciężko obracać. Ja tak "zepsułem" mojego poprzedniego novateca, ale w sklepie z łożyskami akurat mieli takie tulejki ze stali chromowo-vanadowej, więc od razu wymieniłem i bębenek o wiele lżej się kręcił.

Napisano

Andrew ale to chyba dotyczy piasty na 4 maszynówkach, a tutaj jak sądzę mamy do czynienia z piastą na 2, więc nie powinien pojawić się problem z tuleją a łożysko samo stawi opór gdy dotrze do "kołnierza" na osi. Chyba, że się mylę to niech mnie ktoś poprawi.

Napisano

Novatec 802 wiec 2 lozyska.

 

Jakby jeszcze ktos mial pod reka przekroj takiej lub podobnej piasty to bylbym wdzieczy..

Napisano

Ma sens... Z home made praska do sterow mi sie udalo gladko to i tu da rade

 

Widze to tak ze znajduje tuleje dystansowa odpowiedniej srednicy (taka ktora przesunie lozysko "lapiac" jego wewnetrzny pierscien), pozniej tylko sruba przechodzaca przez os, 2 podkladki, nakretka i skrecam. O to chyba chodzi, co?

Napisano

inaczej

 

ta tuleja musialaby raczej lapac zewnetrzny pierscien lozyska bo lozysko raczej jest pasowane na ciasno w bebnie a nie na osi.Ew tuleja lub podkladka ktora zlapalaby obydwa pierscienie.

 

Dobrze kombinuje ?

Napisano

Dokładnie tak, łożysko osadzane jest w bębnie - na oś nakłada się bez żadnego oporu. Tak jak piszesz, najlepiej uderzać czymś w zewnętrzny pierścień łożyska, ewentualnie wbijać obydwa na raz (chociaż ja wbijam od wewnętrznego, po prostu przykładam do góry nogami nakrętkę zdjętą z lewej strony piasty i uderzam w jej wewnętrzną stronę). Robię tylko dlatego od wewnętrznej części łożyska, że po prostu wbicie go u mnie nie wymaga dużej siły.

 

Dla ścisłości. Pisząc nakrętka z lewej strony piasty mam na myśli tą część :P

 

beztytuuyxn.th.jpg

Napisano

No i po klopocie. Rzeczywiscie lozysko bylo o wiele zaplytko osadzone. Kombinujac z odpowiednim zestawem nakretek-podkladek mozna go fajnie wcisnac zaciskiem, ale patent z odwrocona lewa nakretka tez dobry.

 

Ps. Wbijajac lozysko przydatnym jest sie upewnic ze wlozylo sie najpierw ośke :)

 

Dzieki!

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...