wwilku Napisano 8 Maja 2020 Napisano 8 Maja 2020 Witajcie, studiuję forum od jakiegoś czasu i im więcej szukam tym mniej wiem. A, że umysł analityczny, to nie mogę tak po prostu podjąć decyzji i cieszyć się rowerem tylko najpierw muszę dokładnie przestudiować wszystkie za i przeciw. Roweru używam rzadko - jazda po mieście (dojazd do pracy około 6km w jedną stronę), podmiejskie ścieżki rowerowe/asfalt i wypady na szuter raz od wielkiego dzwonu. Rocznie może kilkaset kilometrów. Tym samym zastanawiam się czy jest sens pakować aż 1500 zł w rower? Czy może jednak wystarczy mi podstawowy "jeździk" z decathlonu. Mój poprzedni Arkus VIP 5.0 na 26", grubych kołach był świetny do lasu i dawał wiele frajdy, ale w innych okolicznościach średnio się sprawdzał. W mieście był czołgiem, na którym bardziej się męczyłem, niż było to warte. Teraz nie mam sprecyzowanego typu roweru - ma być po prostu łatwy w prowadzeniu i w miarę szybki na prostych drogach. Zastanawiam się nad tymi rowerami: Budżetowo - Riverside 120: https://www.decathlon.pl/rower-trekkingowy-riverside120-id_8405304.html Opcja średnia - Riverside 500 (tylko czy warta w ogóle uwagi, skoro kosztuje tylko 300 pln mniej niż "lepsze" propozycje?) : https://www.decathlon.pl/rower-trekkingowy-riverside500-id_8405210.html Lub "raz a w miarę porządnie" - kupno jednego z tych allegrowych składaków za około 1500 pln: https://allegro.pl/oferta/rower-28-vellberg-explorer-3-2-m-cross-alivio-19-9138935806 https://allegro.pl/oferta/rower-spartacus-cross-4-0-alivio-3-kolory-m-l-xl-8365995713?fromVariant=8365989270 https://allegro.pl/oferta/nowosc-lazaro-aero-v3-wypas-na-szose-alivio-19-7440285799 Będę ogromnie wdzięczny za podpowiedzi.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.