Saszqa Napisano 6 Grudnia 2006 Napisano 6 Grudnia 2006 jestem wlasnie na kupnie butow po spd i mam na ten cel okolo 200zl tylko problem w tym ze w tej cenie(baa nawet do 300zl nie ma ladnych butow :034: no moze inaczej mnie sie praktycznie zadne nie podobaja poza tymi, tylko znowu co do nich mam watpliwosci ze wzgledu na material z jakiego sa wykonane(nie bedzie dalo sie ich "spłukać szlałfem" ) i martwi mnie tez tylko jedna rzepa-jak myslicie to wystarczy zeby dobrze trzymac noge w bucie? dodam ze jestem totalnym laikiem w kwestii obuwia rowerowego wiec jakda rada bedzie dla mnie zbawienna!! a moze wogole ktos jezdzi w takich butkach i podzielilby sie opinia na ich temat...
Szu Napisano 6 Grudnia 2006 Napisano 6 Grudnia 2006 hmmmm - nie wiem jak szukasz ale ja kilka znalazlem - nie dosc ze na wiecej niz jedna rzepe to jeszcze z b.dobrymi opiniami uzytkownikow( poczytaj forum) są to m.in. SH M072 Scott COMP MTB oraz przede wszystkim Specialized SPORT MTB 2006 - te są droższe o 39zl niz zamierzales maksymalnie wydac ale akurat tutaj warto dolozyc bo jak dotąd nie uslyszalem/przeczytalem zadnej negatywnej opinii o nich. Pozdrawiam
Saszqa Napisano 6 Grudnia 2006 Autor Napisano 6 Grudnia 2006 tak tak widzialem i czytalem o tych butach no ale powiedz mi tak szczerze czy podobaja Ci sie te Scotty??faktycznie te spece sa chyba sa najlepsze w tym przedziale cenowym(ponoc mozna je kupic do 200zl)-moj kumpel tez na nich jezdzi i je sobie chwali(moze tez dla tego szukam czegos innego zebysmy nie smigali razem w takim samych bucikach jak dwa p... ) a co myslicie o tych Indianach?
Mod Team Odi Napisano 6 Grudnia 2006 Mod Team Napisano 6 Grudnia 2006 Po pierwsze nie żadna "jedna rzepa" (chyba że na obiad ) tylko jeden rzep. A wybór butów do 300zł jest naprawdę duży, wystarczy udać się do pierwszego rowerowego. Te indiańskie trzewiki są... bardzo oryginalne. Bardziej przypominają eleganckie trzewiki niż buty sportowe
Saszqa Napisano 6 Grudnia 2006 Autor Napisano 6 Grudnia 2006 Odi ale przeciez mowi sie buty na rzepe a nie buty na rzep ;)przynajmniej tak mnie rodzice uczyli mowic jak chodzilem do przedszkola;) ale nie sprzeczam sie bo pewnie Ty masz racje okej to na razie widze ze nikogo moj wynalazek nie zachwycil;) a i ja w sumie coraz powaznie zastanawiam sie nad tymi specami co zaporoponowal mi Szu... jak ktos mialby cos jeszcze konstruktywnego do napisania to zapraszam-jesli nie to dziekuje panowie za zainteresowanie i pomoc PS przynajmniej juz wiem ze jest rzep a nie rzepa hehe pozdrawiam serdecznie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.