[napęd] 2 przełożenia bez przerzutki

[Druciarz_Akrobata]

Cześć.

Składam rower do polo, gdzie stosuje się bardzo miękkie przełożenia(ok 1.5). Pomyślałem, że dobrze byłoby zapewnić sobie drugie przełożenie, pozwalające na trochę szybszy dojazd do domu i sprawne poruszanie się po mieście. Rama z poziomymi hakami i specyfika gry w polo(przerzutka szybko by umarła) wyklucza zastosowanie przerzutki, a wolałbym uniknąć stosowania przekładni w piaście. Wpadłem na pomysł zastosowania korby dwurzędowej i dwóch pojedynczych zębatek o różnej ilości zębów założonych na bębenek tylnej piasty, oddzielonych podkładkami dystansowymi. Czy dobierając przełożenia tak, żeby mieć równą sumę zębów na każdym zestawie(np blat1:38T-zębatka1:24T i blat2:46T-zębatka2:16T) uzyskam konfigurację, która pozwoli mi ręcznie zmienić przełożenie i jeździć na łańcuchu o stałej długości, mając regulację w postaci poziomych haków?

Czyli w pigułce:

-korba 2-rzędowa np 46/38

-pojedyncze zebatki 24t i 16t założone na piastę pod kasetę

-2 przełożenia: 46/16 i 38/24

-1 łańcuch o stałej długości

-poziome haki

-Ręczna zmiana przełożenia: poluzowanie nakrętek osi tylnego koła, ręczne przerzucenie łańcucha, napięcie i zakręcenie.

Czy Waszym zdaniem ma to szanse zadziałać, czy coś przeoczyłem.

Mam nadzieję, że w miarę zrozumiale to napisałem

Pozdrower

[SoloTM]

Plan trzyma się kupy

[Druciarz_Akrobata]

Dzięki.  Zobaczymy, co jeszcze wymyśli forumowe grono.