Derudo Napisano 1 Września 2018 Napisano 1 Września 2018 Witam serdecznie. Szukam dla siebie roweru, którym będę mógł się wygodnie poruszać po mieście. Zazwyczaj pokonuję w tygodniu 3-4 razy trasę do pracy i z powrotem 10km w 1 stronę. O ile 80% tej trasy idzie po asfalcie, to mam też trochę ostrych wzniesień pod dom lub gorszych odcinków dróg. To co istotne - ważę lekko ponad 100kg i nie jest to masa?mięśniowa bynajmniej - choć rower swoje zrobił z nogami :D. Chciałem kupić MTB/ATB na oponach "semi slick" (tak się chyba nazywają), ponieważ zapewnia mi niski opór na asfalcie i siłę, aby na stojąco móc wtargać się pod strome góry pod moim domem. Szukam rowerów do 1500zł, ale jeśli będzie widać tutaj znaczny skok jakości, mogę przeznaczyć do 2000zł na takowy. Opony, jak rozumiem, można zawsze wymienić. Poradźcie mi bardzo proszę, w co powinienem zainwestować. Myślałem nad Sparacus Elite Alivio - https://allegro.pl/rower-spartacus-elite-alivio-9-bieg-gratis-blotnik-i6969451861.html B'Twin Rockrider 520 - https://www.decathlon.pl/rower-mtb-rockrider-520-275-id_8351007.html Kross X3 Hexagon - https://www.kross.pl/pl/mtb-26/hexagon-x3 a możę bardziej coś takiego Kross Seto - https://www.goride.pl/rowery/kross-seto-2018?gclid=CjwKCAjw8ajcBRBSEiwAsSky_RmCth-TrQZCuV7NzG91gVOnKi_W47zWs5QvrGu6ar0Xq3xqif0MDBoCaxUQAvD_BwE Nie wiem, czy jakiś crossowy lub trekingowy nie byłby lepszy, ale lubię dynamikę górali (jeszcze z tymi gładkimi oponami, to było cudo, jak taki jeden miałem). Pomóżcie proszę. Co polecicie?
SoloTM Napisano 1 Września 2018 Napisano 1 Września 2018 Nie wnikając w model jaki wybierzesz to tak czy siak na zimę kupiłbym taki rower i nie niszczył lepszego w błocie/śniegu/soli. Przykład https://www.olx.pl/oferta/szwajcarski-rower-26cali-deore-lx-CID767-IDvsTfd.html#74b16c5f9b
Derudo Napisano 1 Września 2018 Autor Napisano 1 Września 2018 Dziękuję za odpowiedź. Grzebię pół dnia na tym forum i wiem mniej, niż wiedziałem na początku. Okazuje się, że jest taka dostępność na rynku, że już nic nie wiem. Co do Twojej oferty, to ją rozważę. Na zimę faktycznie może po prostu zajeżdżę kolejny rower i tyle. Jednak sezon letni przyjdzie i będę chciał coś silnego mieć od wiosny w przyszłym roku dla siebie - i tutaj pojawia się szereg pytań: Co potrzebuję: Ważę 100kg, mam brzuch i 180cm (nie mogę sobie pozwolić na jakąś wyczynową lub zbyt krótką geometrię - jak mam gdzieś dojechać to pochylony, ale nie złamany, jak na szosie) Brak amortyzatorów (ważą, a ja tego nie potrzebuję - rower ma być wytrzymały ,a nie liczyć mi płyty w chodniku) Nie jeżdżę po lesie, mam trochę gorszych dróg i czegoś wysypanego kamyczkami, ale bez dramatu - głównie asfalt (cross?) Jeżdżę 60km tygodniowo Nie chcę, aby mi go ukradli.. nic fancy. Silny, prosty rower, gdzie można pocisnąć, aby użytkowo dotrzeć do pracy i z niej do domu, nie zmachać się potężnie i w miarę wygodnie być. Do tej pory myślałem o nowych góralach, ale okazuje się, że na niektórych dość ciężko mi się jeździ w mieście. Co mam wziąć? Kellys Physio - https://allegro.pl/rower-crossowy-kellys-physio-10-shimano-acera-i7521594256.html Lazero Integral - https://allegro.pl/2018-solindy-szybki-lazaro-integral-v1-men-2xaltus-i7265700126.html To pytanie wróci, a ja nic nie wiem. Zimę przezimuję na tym co mam. I dziękuję za każdą informację. To trudny temat dla laika, a nie chcę kupić słabego roweru - stąd research. Jeszcze trochę czasu jest. Chciałbym jednak kupić 1 rower, a porządny (na miarę mego budżetu), a nie kolejny rok zajeżdżać rzęch za 150zł.
SoloTM Napisano 1 Września 2018 Napisano 1 Września 2018 https://allegro.pl/nowosc-szosowy-lazaro-aero-v2-acera-kaseta-19-i7440189593.html tamten tańszy lazaro jest na wolnobiegu, musisz mieć kasetę ( chodzi o budowę piasty - bardziej wytrzymała ) Błotniki dokupisz jakieś za max 30-50 pln, do tego jakieś lampki, koszyk bidonu, bidon, torebkę pod siodło ( albo pod ramę ) i tyle. Jeśli potrzebujesz wozić ze sobą coś cięższego/większego to dodatkowo bagażnik lub od razu rozejrzeć się za rowerem trekkingowym.
Derudo Napisano 1 Września 2018 Autor Napisano 1 Września 2018 Czy trekingi radzą sobie pod ostrzejsze góry? (pedałowanie na stojąco) I owszem. Nie wiem do końca czemu, ale wiem, że muszę mieć kasetę, a nie wolnobieg - idę zrozumieć różnicę między tymi. ;-)
SoloTM Napisano 1 Września 2018 Napisano 1 Września 2018 Trekkingowe mają często nieco inną geometrię ( bardziej wyprostowaną ) choć głownie osiąganą poprzez zastosowanie innego wspornika kierownicy ( nie ahead - tylko zwykłego ) który ma możliwość regulacji wysokości - góra - dół oraz najczęściej regulowany kąt tego wspornika, a czasami nawet kierownicę giętą - to wszystko powoduje bardziej wyprostowaną sylwetkę/pozycję za kierownicą. Jest jeszcze jedna różnica - ahead jest sztywniejszy ( a więc na stojąco - lepiej brac ahead )
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.