Czy opłaca się naprawiać?

[Gość Aśka]

Proszę o pomoc w ocenie czy mój kilkunastoletni Cros mountain city opłaca się odnawiać czy może sprzedać za 100 zł i kupić sobie nowy rower. Cross stał przez większość czasu nieużywany w garażu,
w piwnicy i ostatecznie na balkonie. Fotki widoczne są pod tym linkiem:

https://photos.app.goo.gl/9aAa7EKLJBgn2HAa9

Nie wiem ile wyniesie naprawa. Byłabym bardzo wdzięczna gdyby ktoś spróbował oszacować z grubsza ile na pewno trzeba wrzucić w ten rower. Nie był nigdy serwisowany, wyjechał ze sklepu i jeździłam. Rower jest sprawny oprócz tylnego hamulca, który już jest bardzo słaby i przerzutek, które często nie "zaskakują". 

Z roweru korzystam i korzystać będę okazjonalnie podczas jazdy na plac po ziemniaki i sporadycznie do pracy (10 km). 

 

 

 

 

[SoloTM]

Klocki Hamulcowe 10-15 pln ( para na 1 koło )

Linki, pancerze, końcówki linek i pancerzy - około 25-30 pln

Suport mechanizmu korbowego ( potocznie "korby" ) - 30-35 pln ( nie trzeba wymieniać pewnie, ale warto zmienić na taki na łożyskach maszynowych - raz i spokój będzie )

Do tego czyszczenie, smarowanie, przejrzenie łożysk sterów, piast - jakieś... w zależności gdzie mieszkasz - 50-100 pln, czyli razem od około 130 do 180 pln. I jeszcze pożyje.

 

Alternatywa - nowy rower z koszyczkiem, 3 biegi w piaście tylnego koła ( wewnątrz ) -  od 800 pln w górę. ( są tańsze, ale to szajs )