Skocz do zawartości

[szosa] prosze o pomoc w wyborze


Waldek74

Rekomendowane odpowiedzi

Przy wzroście 178cm odpowiednia długość rury górnej to 550-560mm

 

 

Nie możesz tak autorytarnie stwierdzać! Trzeba się zmierzyć. Ale jeśli już to długość 545-555 byłaby bardziej odpowiednia.

Dokładnie, często od razu można przyporządkować rower/ ramę dzieki temu do endurance, sport, 'mieszaniec' tudzież inne nazwy. 

 

 

Tia, jasne, tylko że nic to nie daje bez wiedzy ile podkładek jest pod mostkiem, jak długi jest mostek i jak nachylony. Np. mój TCR niby jest wyścigowy, ale pod mostkiem miałem oryginalnie 3cm podkładek... fajnie mi się z tym jeździ, więc ich nie wyjmuję i nie tnę rury widelca. Tyle że w takim przypadku stack (a zatem i długość główki ramy) podawany przez producenta to sobie można w buty wsadzić :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za dużo, i ten rower ma sportową geometrię. Stack to reach ratio 1,41. Ze wzrostem 178cm i wagą 100kg polecałbym coś z rurą górną 550-560 i wygodną geometrią.

czy to zle ze ma geometrie sport?

 

a co do ZA DUZO czy chodzi o cene ?

czy ogolnie marka Corratec jest dobra?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie możesz tak autorytarnie stwierdzać! Trzeba się zmierzyć. Ale jeśli już to długość 545-555 byłaby bardziej odpowiednia.

 

Tia, jasne, tylko że nic to nie daje bez wiedzy ile podkładek jest pod mostkiem, jak długi jest mostek i jak nachylony. Np. mój TCR niby jest wyścigowy, ale pod mostkiem miałem oryginalnie 3cm podkładek... fajnie mi się z tym jeździ, więc ich nie wyjmuję i nie tnę rury widelca. Tyle że w takim przypadku stack (a zatem i długość główki ramy) podawany przez producenta to sobie można w buty wsadzić :P

to ogólna wartość, dla mniej doświadczonych zawsze zalecana przymiarka.

Jesli ktoś np z seryjnego mostka 110 robi 80 to wg. mnie coś nie hallo... ale nie tyle zmienia się geometria roweru co prowadzenie. Można wtedy patrzeć na kierownicy reach i manetki czy jest to 'nadgonione' czy nie. Podkładki czy inny wznios mostka to inna bajka, można sobie turystyczny wsadzić regulowany i faktycznie producentowi już nic do tego, sęk w tym ze on daje nijako 'pierwowzór', kalkę którą sobie ubieramy (lub nie)- pod siebie. 

Wyjmując podkładki czy ustawiając seryjny mostek osiągniesz wartość którą Giant podał i ktoś odkupując przykładowo zaliczy tę ramę pod sport i ustawi lub nie pod siebie :)

 

to tak jak trochę z Tribanami, są dedykowane pod endurance (pozycja, baza kół, główka ramy) ale zmiana mostka na np minus i obniżenie pozycji wg. niektórych czyni z nich sport. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździ się bez gaci :) 

Zależy też, ile jeździłem wcześniej - jeśli mało, to tyłek się jeszcze przyzwyczai. Poczekaj, pojeździj miesiąc, dwa i wtedy ewentualnie rozważaj zakup innego siodła. 

Według mnie, po pewnym czasie ból minie (i pojawi się w nowym sezonie, jeśli nie będziesz jeździł przez zimę :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koniecznie trzeba mierzyć, najczęściej rzeczywiście potrzebne są buty o 1 nr większe zwłaszcza SIDI. Ale nie jest to regułą. Ostatnio wtopiłem ok. 300zł bo kupowałem w zagranicznym sklepie internetowym szosowe Shimano RC7, bo zawierzyłem komuś z netu, kto kupił wcześniej te buty że trzeba kupić większe. Okazało się to nieprawdą, odsprzedałem ale z dużą stratą.

Mierzyć najlepiej po południu kiedy stopy są obrzmiałe po całym dniu na nogach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz temat butow,

czy to prawda ze powinno sie brac rozmiar wieksze jak te co na codzien ?

Zależy do jakich butów porównujesz, jeżeli chodzi o obuwie sportowe(nb, adidas) to noszę 44,5, a shimano 45. Ale jak zawsze w takich przypadkach najlepiej samemu przymierzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie to samo czym smarowałeś tyłek swoim dzieciom (ja rocznik 71) powinno pomóc. Ale w wakacje poszedłem na siłkę w ośrodku i siadłem na rowerku w cywilnych sportowych ciuchach. Ustawiłem sobie własny program z katorżniczymi interwałami. Efekt łatwy do przewidzenia - zatarłem uda ma maksa, prysznic to katorga. Pomogła maść tribiotic, nie miałem bepantenu, A tą pierwszą mam zawsze przy sobie i plastry ze względu na dzieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatarłeś się, czy ugniotłeś prostatę? Jeśli to pierwsze to albo maść bepanten albo tribiotic.

Żeby uniknąć obtarć krocza od lat stosuję i polecam:

http://allegro.pl/sixtus-sport-krem-do-posladkow-ciala-100ml-i6914524630.html

chroni zwłaszcza w upalne dni przed otarciami i ropnymi wypryskami i jest na bazie naturalnych składników bez niepotrzebnej chemii.

 

 

Jeśli prostata

To sprawdź czy masz dobrze wypoziomowane siodło, jeżeli tak to może trzeba się rozejrzeć za innym, bardziej odpowiadającym twojej anatomii. Ja w swojej pierwszej szosie miałem siodło Selle Italia Filante. Bosssze, co ja się na nim namęczyłem, łącznie z drętwieniem i zanikiem czucia przyrodzenia. Zamiana na płaskie jak stół i twarde jak deska Fizik (już nie pamiętam jaki to był model) okazała się wybawieniem.

 

Edit. Trochę się spóźniłem z odpowiedzią, ale podtrzymuję pkt. 1 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...