[kradzieże Wrocław] Kampus Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu - kradną?

[OlaBoga]

Cześć.

Od lipca będę pracować na Kampusie Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Do swojej obecnej pracy jeżdżę rowerem, parkuję na strzeżonym parkingu podziemnym. Tutaj nie mam większych niepokojów, żeby zostawić rower na 8 godzin.

Czy ktoś z Was orientuje się, jak to się ma Kampusie UE? Wiem, że są stojaki na rowery. Ale będzie bezpiecznie, jeśli zostawię tam swoją Dżejsikę na cały dzień?

Z góry dzięki za pomoc

[Artwro]

Pokaż rower, to Ci powiem czy ukradną.

[OlaBoga]

Spod polibudy kiedyś kradli i stare rupcie, więc nie jestem pewna, czy model ma znaczenie...

Ale niech będzie: http://www.rowerzysta.pl/rower-gorski-romet-jolene-27-5-2-0-2015.html takie cudo. Szału nie ma, ale wystarcza.

[Quell]

Jak różowy,jest szansa że nikt się nie połasi 

[OlaBoga]

Nie jest^^ nie chciałam różowego, bo wyglądał jak komunijny ;p mój jest w bardziej uniwersalnych kolorach - czarno-zielony. Ale teraz zaczynam się zastanawiać, czy go nie przemalować. Już go widzę: róż, turkus i brokat ;D

[Quell]

Tak na poważnie,zawsze jest szansa że ktoś się połasi,w każdym kolorze i przedziale cenowym.

Tu nawet nie chodzi o nowsze,droższe konstrukcje,bo nawet grata można sprzedać za przysłowiowego jabola.

[OlaBoga]

Właśnie wiem, pytanie tylko, czy z Kampusu UE kradną bardziej, czy mniej^^. Trochę mnie martwi też, że akurat kończy się rok akademicki, więc będzie tam całkiem pusto... A nie chcę rezygnować z dojazdu rowerem do pracy. Zapięcie mam dobre, ale jak ktoś będzie chciał, to pewnie i z tym sobie poradzi.