Skocz do zawartości

[Koło] Tylne koło krzywe


Martynos

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

W zeszłym roku tylne koło było centrowane. Przyczyny wykrzywienia dopatrzyłam się we wjeżdżaniu na krawężnik 2-3cm. No, ale potem po tym wyprostowaniu wjeżdżałam dalej, potem rower stał w zimie i znowu zaczęłam jeździć. Czasami wjeżdżałam nadal na ten krawężnik.

Wczoraj jeździłam na normalnych trasach. I na drugiej 'urwały" się szprychy tyle, że one są jeszcze. Dojechałam tak do domu jeszcze. Koło lata  na boki oczywiście. Pytanie na forum komputerowym:

Poszły faktycznie szprychy, czy nyple wyszły z obręczy? Jeżeli puszczają nyple, to być może obręcz jest już sfatygowana. W serwisie nic nie mówili czy obręcz jest jeszcze ok?

 

 Szprychy poszły, nyple są. Nic pan nie mówił o obręczy. Tylko przed zrobieniem tego mówił, że nie wiadomo czy to się da zrobić. No ale się dało.

Na innym forum było pytanie o krzywą ramę, ale raczej nie mam.

 

Rower jest marki magnum, ale taki "marketowy". Chcę kiedyś wymienić, ale teraz nie mam jak, a że reszta jest okej to na razie będę jeszcze na nim jeździć.

 

Zgadnę, że koło już do wymiany?

 

 

Napisano

Tak ogólnie sądząc z opisu to nowe szprychy + nyple i powinno się udać, pod warunkiem że obręcz nie jest już "zmasakrowana". Polecam iść do innego serwisu i tam zapytać co wypada zrobić w takiej sytuacji.

Napisano

Dziękuję, co do serwisu to zobaczę. Jestem z lubelskiego, nie mam tak daleko do Lublina, ale chwilę dojazd trwa.

Co to znaczy "zmasakrowana"?

Napisano

Może być już tak wykrzywiona że prostowanie poprzez naciąganie szprych to tylko przedłużanie agonii. 

Napisano

Długo już na nim jeździsz ? Bo biorąc pod uwagę marketową jakość,to może okazać się za jakiś czas kolejne szprychy strzelą,piasta się  rozsypie.Taniej może wyjść nowe koło

Napisano

Zwłaszcza że nowe koło podobnej jakości co Twoje to pewnie koszt 50 zł.

Napisano

Długo jeżdżę, od 2006. Teraz więcej niż kiedyś.

Zmienię dla własnego bezpieczeństwa. Na innym forum napisano mi to samo + gwarancja, że jest wtedy.

Napisano

Magnum wspomnień czar w końcówce lat 90 magnum z serii MG był kosztownym zakupem później...stracił na renomie .Koledzy powyżej mają racje wymień koło nie wiem jakie piasty posiadały marketowe  magnum a mg śmigały na bodaj na Keyin-ach jeśli konserwowane to nie odstają od obecnych kulkowych jednak zakup szprych i ich zaplot (jeśli nie zrobisz tego sama)lub /i centrowanie (chyba że lubisz bawić się w naprężanie i luzowanie owych) wyjdzie drożej niż zakup całego koła. Twój ma zwykłe obręcze jeśli już koło nowe czy używane radził bym stożkowe  wytrzyma więcej krawężników zanim złapie centrę jeśli już zwykłe to proponuje lekko się unosić do przodu po wjechaniu przednim kołem odciążysz tylne koło i obręcz pociągnie dłużej a zapomniał bym pamiętaj że szukasz koła pod wolnobieg co było wtedy standardem a zmiana na koła pod kasetę  to że kasetę zakupić też musisz a tak wolnobieg przełożysz sobie więc jedynie zależy ile chcesz wydać ale z tego co pisałaś odniosłem wrażenie że minimum by śmigać

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...