[napęd] 2x10 do roweru typ miejski/cross/treking

[krzychu__]

Witam

Ze względu na koniec żywota napędu w posiadanym Kelly's model nieznany, wyposażonym w 3x7 na wolnobiegu, zamierzam wykonać kompletną modernizację napędu.

Roweru używam praktycznie codziennie do jazdy do pracy, i sporadycznie jakieś inne przejażdżki, ale bez szaleństw. Także teren głownie ścieżka rowerowa, szosa, czasem teren, ale utwardzony, bez nadmiernych górek i podjazdów.

Wymyśliłem sobie takie zestawienie 2x10:

przerzutka tył: Shimano DEORE XT RD-T780 lub RD-M781 lub RD-M780 - wózek mi wyszło, że powinien był SGS - czy te przerzutki różnią się czymś istotnym?

 

Manetka prawa: SHIMANO SL-M780 - i tutaj pytanie czy jest sens bawić się w mocowanie typu I-spec, wadą jest ograniczenie wyboru klamki, a jakieś znaczące zalety równoważące to?

 

Przerzutka przód: SHIMANO FD-M615 lub 616 - tutaj jeszcze sprawdzę który rodzaj

 

Manetka lewa: Shimano Deore SL-M610

 

Do tego mechanizm korbowy 40-28 SHIMANO DEORE FC-M615 z suportem SHIMANO SM-BB51 i kaseta Deore XT CS-M771-10 10rz 11-36 i jakiś odpowiedni łańcuch

plus klamki z hamulcami i oczywiście nowe koła, ale to już inne działy

 

Proszę o rady dotyczące kompatybilności tego zestawienia, ewentualnie jakieś zamienniki, itp.

jak i też info, czy może czegoś nie pominąłem, mało się znam na rowerach.

Z góry dzięki za pomoc

 

 

 

[vdcmike]

Przede wszystkim musisz zmienić koło albo chociaż przepleść na piastę z bębnem pod kasetę.

 

Do takich zastosowań jak piszesz inwestycja w komponenty XT mija się z celem. Będzie sto-kilkadziesiąt gram lżejsze i to wszystko. Osobiście wziąłbym wszystkie klamoty deore.

 

Odnośnie I-Spec - jeśli masz klamkę hamulcową zgodną z tym standardem (jak tam wolnobieg to raczej hamulce nie są hydrauliczne?) to można się pobawić ale moim zdaniem nie zyskujesz nic a wręcz ograniczasz możliwość regulacji.

 

Co to za rower? MTB czy typowy treking? Jaki rozmiar kół? Jak głównie szosa i ścieżki to blacik 40 może być IMHO maławy.

 

[krzychu__]

Że muszę wymienić koła i piasty, to wiem, zresztą wspomniałem o tym w końcówce postu.

Rower treking, koła 28

Klamki i hamulce też nowe, także tu jest możliwość wyboru.

Co do blatu 40, to też się zastanawiałem, ale u mnie to są raczej krótkie przeloty od świateł do świateł, więc nie bardzo jest gdzie się rozpędzić. Aktualnie mam z przodu 48-36-26, o ile dobrze policzyłem, a z tyłu 11-36 (o ile dobrze policzyłem) zdecydowana większość mojej jazdy to na środkowym z przodu, a tył biegi środek i w dół, ku mniejszym.

Dużej zębatki praktycznie nie używałem, tak samo małej (zresztą jakoś nie lubię pracować na przednich, stąd też wybór 2x, a nie 3x)

Także myślę, że jak z przodu będzie 40, to do tego samego efektu tył mi się przesunie na trochę większą zębatkę, ku środkowi, a oprócz tego będzie jeszcze zapas w górę i w dół.

Co do tego XT zależy mi, żeby główne elementy było możliwie najsolidniejsze, ale jeśli pod tym względem nie ma różnicy, to może faktycznie zjadę na deore.

 

[vdcmike]

Przemyśl jeszcze swój projekt bo z zakresu wnioskuję, że zostaje tylko rama, wideł, kierownica, siodło, mostek i sztyca. Być może nowy rower udałoby się nabyć efektywniej kosztowo niż zakup wspomnianych części.

 

XT może kiedyś było solidniejsze. Dzisiaj to tylko mit.

 

Jeśli masz wolnobieg to śmiem twierdzić, że nie masz z tyłu zakresu 11-36... prędzej 13-28. Jeśli nie używasz dużego blatu i młynka to idź w stronę 1x10. Dobrze przelicz uzębienie z tyłu. Być może wystarczy Ci blacik 38 albo 36.

 

[krzychu__]

Możliwe że z tyłu jest 14-34, w każdym bądź razie na pewno nie 28, największa zębatka jest zdecydowanie większa od kolejnej, a takie wolnobiegi 14-34 Shimano ma.

Co do kupna nowego roweru, to nie potrzebuję nowego, tylko taki co będzie jeździł. Nowy rower na tej grupie osprzętu też raczej wyjdzie dużo drożej. Potrzebuję usprawnić napęd, bo to co mam teraz się już w zasadzie nie nadaje do jazdy, i chcę to zrobić na w miarę sensownych podzespołach. Zostanę przy 2x10, czasem pod jakąś górkę trzeba jednak podjechać, a wtedy mniejszy blat się przyda. Taki dobór 40-28 i 11-36 powinien być wystarczający na moje potrzeby, te przełożenia które do tej pory najbardziej mi pasowały w nowym też będą, przynajmniej w przybliżeniu, apteki tutaj nie potrzebuję,

Zostanę w takim razie przy Deore, jakieś rady odnośnie kompatybilności, jaką kastę dobrać i łańcuch?

[Tatanka]

Jeśli chodzi o kasetę to zakres 11-36 będzie raczej za duży na Twoje potrzeby.Jeśli masz wolnobieg,to najprawdopodobniej największa koronka w kasecie to 28.W korbie najmniejsza to zapewne 26/28.Więc jeśli w nowej korbie będziesz miał najmniejszy blat 28 to największa koronka kasety nie musi być większa niż jest obecnie.Sprawdź ile zębów ma najmniejszy blat korby i największy wolnobiegu.Wtedy będzie można dobrać stopniowanie kasetyJeśli chodzi o łańcuch,to KMC X10.73 lub 10.93

Edit.

Oczywiście może być wolnobieg megarange z większą zębatką niż 28

[krzychu__]

Czyli by było tak:

przerzutka tył: Shimano DEORE RD-M610 SGS

Przerzutka przód: SHIMANO FD-M615 - wygląda że top swing się spokojnie zmieści

Manetki: SHIMANO SL-M610 mocowane normalnie na objemę

Korba 40-28 SHIMANO DEORE FC-M615 z suportem SHIMANO SM-BB51 - jakieś alternatywy?

Kaseta 11-36 SHIMANO DEORE SLX CS-HG81 - jakieś alternatywy?

łańcuch DEORE CN-HG54 - jakieś alternatywy?

 

Do tego klamki plus hamulce i nowe koła z piastami, ale to już inny dział

Coś pominąłem?

Co nie będzie współpracowało?

No to alternatywy łańcucha są

[Tatanka]

Kaseta CS-HG50.Mam taką w napędzie 1x10 i mogę ją polecić.Zrobione ok.1500 km i brak śladów zużycia

[krzychu__]

Czyli po prostu niższy model kasety?

 

[vdcmike]

HG50 nawet lepsza od SLX bo tańsza a SLX ma na pająku raptem 3 koronki więc tak czy inaczej nacina alu bębny.

 

Co do klasy osprzętu to do jazdy po mieście czy sporadycznych wypadów na leśne ścieżki czy to będzie XTR czy acera większego znaczenia nie ma bo nie walczysz o cenne sekundy na mecie. Poza tym jeśli chcesz wszystko utrzymać w klasie ~deore to za koła i hamulce dolicz 1kPLN a to co masz teraz uzbierane wychodzi jakieś 700zł. Za mniejsze pieniądze można kupić przyzwoity rower crossowy lub wycieczkowy tyle, że zamiast napisu deore będzie alivio.

[krzychu__]

 

 

 

HG50 nawet lepsza od SLX bo tańsza a SLX ma na pająku raptem 3 koronki więc tak czy inaczej nacina alu bębny.

Zrozumiałem z tego tylko to, że tańsza.

Nie zamierzam wszystkiego robić na poziomie DEORE.

Potrzebuję sprawnego i solidnego napędu, bo tutaj kiepskie działanie mnie najbardziej wkurza. Liczę że mimo wszystko trochę lepsza półka coś w tej kwestii znaczy. Parę gram masy i inne tego typu pierdoły mnie nie interesują, bo ich nie odczuję.

 

[CentrumRowerowe]

Pełna modernizacja roweru (z kołami) do klasy Deore jest raczej nieopłacalna. Można w porównywalnej cenie kupić używany rower w świetnym stanie na Deore  i z dobrymi hamulcami hydraulicznymi. Jak rozumiem dogorywający Kellys ma hamulce szczękowe. Można też kupić nowy trekking, w większości na Acerze za cenę porównywalną z pełnym upgradem do Deore. 

Duże modernizacje mają sens jeśli dysponujemy drogą ramą, albo mamy jakiś nietypowy model i czujemy do niego wielki sentyment. 

[Tatanka]

Wiekszy wpływ na lepsze działanie będą miały dobre manetki niż kaseta.Kup tańszą kasetę a manetki zmień na lepsze

[CentrumRowerowe]

Zmiana na dowolną grupę napędu po przesiadce z zajechanego 3x7 na wolnobiegu to będzie rewolucja Największą różnicę w odczuwaniu działania napędu da zakup droższych manetek, ale tak od grupy XT. Reszta napędu spokojnie może być na Deore.

[krzychu__]

Ani drogi, ani nietypowy, specjalnego sentymentu również brak.

I nie zamierzam robić pełnego upgradu do DOERE, tylko tego co najważniejsze, przynajmniej dla mnie, czyli napędu.

Decyzja co do modernizacji zamiast szukania nowego na tym samym poziomie co obecny, czy też lepszej używki zapadła, więc proszę mnie nie przekonywać co do opłacalności. 

Natomiast chętnie poczytam rady dotyczące jak to zrobić, żeby było dobrze.

Pytanie mam dotyczące długości wózka, bo patrząc na opisy aukcji zgłupiałem. Dla korby 40-28 i kasety 11-36 wychodzi mi, że potrzebuję pojemność 37. I teraz nie wiem, czy wózek GS starczy, bo raz piszą pojemność dla GS 35-41, a raz maksymalna pojemność 35, jakby ktoś mógł mi to rozjaśnić, bo może mylę pojęcia.

 

Czyli co?

Kaseta CS-HG50, i manetki M780, tak jak początkowo planowałem?

[CentrumRowerowe]

TU są wszystkie informacje. Dla przerzutki Deore RD-M610 GS pojemność całkowita wynosi 35T. Zgodnie z wytycznymi Shimano powinieneś stosować długi wózek. Jednakże jest duża szansa że da się dobrze wyregulować napęd na średnim wózku. SGS byłby konieczny dla korb 3rzędowych.

Tak, lepiej tańszą kasetę i droższe manetki. 

[vdcmike]

Tylko tyle, że manetki xt nie wnoszą nic poza instant-release względem deore (no może mają jeszcze nieco szerszy multi-release). Precyzja ta sama (mam 2 rowery na xt i kilka w niższych grupach i z pełną świadomością to piszę). XT wymaga nawet większej siły nacisku do zrzutu niż slx czy deore.

Odnośnie upgrade'u rób jak chcesz. Ani taniej ani lepiej jednak nie będzie.

[CentrumRowerowe]

Cóż różnice nie są wielkie, ale zdecydowanie odczuwalne. Decyduje fakt, że manetki XT mają więcej i lepsze łożyska w stosunku do niższych grup i więcej metalowych części zamiast twardych plastików (także wewnątrz, a nie tylko na rączce).

[vdcmike]

Owszem ale są też dokładnie 2x droższe od deore. Wątpię czy są 2x trwalsze.

[krzychu__]

Zostanę przy DEORE, myślę, że z naddatkiem wystarczy na moje potrzeby.

Proszę jeszcze mnie oświecić o co chodzi z tymi kasetami HG50 i 81:

 

HG50 nawet lepsza od SLX bo tańsza   a SLX ma na pająku raptem 3 koronki więc tak czy inaczej nacina alu bębny.

 

Łańcuch KMC X 10.93 w tym zestawieniu przesada, czy OK?

 

 

[vdcmike]

Kaseta hg50 jest cała ze stali, koronki są luzem pozakładane na bębenek i siła przenoszona z korby przez łańcuch na koronkę oddawana jest do piasty koła tylko przez niewielką powierzchnię styku koronki z bębenkiem. Jeśli bębenek jest aluminiowy to w punkaxh styku koronek z bębnem pojawią się na nim wżery/wgniecenia. W slx 3 największe koronki (w xt 6) nie mają bezpośrednio kontaktu w bębenkiem tylko za pośrednictwem aluminiowego pająka do którego są przynitowane. Dzięki temu parę gram lżejsze to jest. Dodatkowo pająki rozkładają nacisk na większą powierzchnię bębenka niż pojedyncza koronka. W praktyce slx ze względu na to, że 7 koronek jest i tak luzem to nadgryza bębenek jak deore. W xt tylko 4 najmniejsze gryzą. W kazdym razie lepiej mieć bęben stalowy kilkanaście gram cięższy i nie mieć z nadgryzaniem żadnego problemu.

[Tatanka]

W HG 50 luzem są tylko 2 koronki a nie wszystkie

[vdcmike]

Racja. Chodziło mi o to, że każda koronka styka sie bezpośrednio z bębnem jedynie swą szerokością.

[krzychu__]

Czyli faktycznie różnice są gigantyczne.

A czym w takim razie różnią się łańcuchy KMC X 10.73 od 10.93?

Bo nawet w cenie jakiś szalonych różnic nie ma

[vdcmike]

Wszystkie rozważane kasety na stalowym bębenku piasty zachowają się tak samo. We wszystkich zęby są z tej samej stali i poddane tej samej obróbce powierzchniowej (był kiedyś test na jakimś niemieckim serwisie - na twardościomierzu badali i wyszły tak samo).

Odnośnie łańcuchów to różnica .73 vs .93 polega na pokryciu niklem zewnętrznych blaszek w .93 (co ze względu na twardość i trwałość powłoki niklowej pełni raczej funkcję ozdobną niż jakąkolwiek inną). Są też wyższe/droższe modele łańcucha X10 - SL, EL (lżejsze i pokryte w całości powłokami galwanicznymi) i jeden z najciekawszych ze względu na trwałość X10e.