Skocz do zawartości

[1600] Unibike mission vs Kross level B2


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jestem amatorem ze skromnym budżetem. Oba modele mam w tych samych cenach

Oba na kołach 29 rama L - 21

W opisie unibike ma hamulce tarczowe mechaniczne a w rzeczywistości są hydrauliczne

http://www.kross.pl/pl/mtb-xc-29/level-b2

http://www.unibike.pl/mission29.html

 

Co mówi sprzedawca:

Unibike ma piasty, hamulce i korbe firmy Shimano wiec ten jest lepszy.

 

Prośba o rozwiązanie mojego dylematu

 

 

Napisano

 

 

W opisie unibike ma hamulce tarczowe mechaniczne a w rzeczywistości są hydrauliczne
 Gdzie ty tam widzisz hydrauliczne hamulce?

 

Kross ma trochę lepszą przerzutkę tylną i hamulce hydrauliczne reszta jest na podobnym(kiepskim) poziomie. Jak na rower za około 2000zł to osprzęt ma bardzo słaby...

Spróbuj poszukać na allegro rowerów Kands/Lazaro/Spartacus mają całkiem dobry stosunek cena/jakość

Zastanów się też czy naprawdę potrzebujesz pseudomtb może lepszym wyborem będzie rower typu cross?

Napisano

Też jeżdzę amatorsko i na tak zwanym pseudomtb (Unibike Mission 27,5) udało mi się ukończyć kilka maratonów bez awarii a kilka lepszych sprzętów kończyło wcześniej z uszkodzonym sprzętem. Wszystko zależy czy jest to hobby czy też profesjonalny sport. Oczywiście rower kupiłem nowy w tym roku i nie wiem jak będzie sprawował się później. Żałuję tylko, że nie było to odrazu 29".

Napisano

 Gdzie ty tam widzisz hydrauliczne hamulce?

 

 

Widziałem w sklepie, sprzedawca mówił że montują teraz tylko takie,

 

Że oba rowery są kiepskie? To najniższe modele, wiem o tym, i w taką półkę celuje, bo na takie mnie stać. Takie są  dostępne w klepach u mnie na miejscu. 

 

Czy zauważę różnice między dwoma różnymi modelami przerzutek? Tego nie wiem. Na pewno nie zależny mi na znaczku czy naklejce by obnosić się przed innymi.

Sprzedawca zapewniał mnie że Unbike mission ma bardziej markowe części które są "schowane", a kross by dać lepsze przerzutki dał gorsze hamulce, piasty itp.

Ale to słowa sprzedawcy, dlatego piszę na tym forum.

 

Jeszcze jedno co sobie przypomniałem - amortyzator

Unibike mission- regulowany, bez blokady

Kross level b2- tylko blokada

Wydaje się że regulacja twardości jest bardziej pożądana niż wersja tzw zero jedynkowa, że albo aktywny albo nie.

 

Proszę o mądrą poradę. Rower chce kupić w 2016r. ze względu na ceny. A dziś taka pogoda [10'C] że bym już sobie śmigał.

Dzięki!

Napisano

Sprzedawca po części ma rację, piasty shimano są nieco solidniejsze i maja bezproblemowy dostęp do części zamiennych (konusy , ośki , bębenki) , do Joy Tech'a praktycznie nie ma nic. Hamulce są na porównywalnym poziome (zakładając podstawowe hydrauliki shimano w Unibike) aczkolwiek sama obsługa i dostępność części również na + dla shimano. W najtańszych amortyzatorach sprężynowych regulacja naprężenia praktycznie nic nie daje za to blokada skoku (szczególnie hydrauliczna - możliowść korzystania podczas jazdy) to dobra opcja - pozwala zapobiec "bujaniu" przodu podczas jazdy np. po asfalcie.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...