markomiej Napisano 23 Grudnia 2016 Napisano 23 Grudnia 2016 Jestem amatorem ze skromnym budżetem. Oba modele mam w tych samych cenach Oba na kołach 29 rama L - 21 W opisie unibike ma hamulce tarczowe mechaniczne a w rzeczywistości są hydrauliczne http://www.kross.pl/pl/mtb-xc-29/level-b2 http://www.unibike.pl/mission29.html Co mówi sprzedawca: Unibike ma piasty, hamulce i korbe firmy Shimano wiec ten jest lepszy. Prośba o rozwiązanie mojego dylematu
Marcin9 Napisano 24 Grudnia 2016 Napisano 24 Grudnia 2016 W opisie unibike ma hamulce tarczowe mechaniczne a w rzeczywistości są hydrauliczne Gdzie ty tam widzisz hydrauliczne hamulce? Kross ma trochę lepszą przerzutkę tylną i hamulce hydrauliczne reszta jest na podobnym(kiepskim) poziomie. Jak na rower za około 2000zł to osprzęt ma bardzo słaby... Spróbuj poszukać na allegro rowerów Kands/Lazaro/Spartacus mają całkiem dobry stosunek cena/jakość Zastanów się też czy naprawdę potrzebujesz pseudomtb może lepszym wyborem będzie rower typu cross?
krisu80 Napisano 24 Grudnia 2016 Napisano 24 Grudnia 2016 Też jeżdzę amatorsko i na tak zwanym pseudomtb (Unibike Mission 27,5) udało mi się ukończyć kilka maratonów bez awarii a kilka lepszych sprzętów kończyło wcześniej z uszkodzonym sprzętem. Wszystko zależy czy jest to hobby czy też profesjonalny sport. Oczywiście rower kupiłem nowy w tym roku i nie wiem jak będzie sprawował się później. Żałuję tylko, że nie było to odrazu 29".
markomiej Napisano 26 Grudnia 2016 Autor Napisano 26 Grudnia 2016 Gdzie ty tam widzisz hydrauliczne hamulce? Widziałem w sklepie, sprzedawca mówił że montują teraz tylko takie, Że oba rowery są kiepskie? To najniższe modele, wiem o tym, i w taką półkę celuje, bo na takie mnie stać. Takie są dostępne w klepach u mnie na miejscu. Czy zauważę różnice między dwoma różnymi modelami przerzutek? Tego nie wiem. Na pewno nie zależny mi na znaczku czy naklejce by obnosić się przed innymi. Sprzedawca zapewniał mnie że Unbike mission ma bardziej markowe części które są "schowane", a kross by dać lepsze przerzutki dał gorsze hamulce, piasty itp. Ale to słowa sprzedawcy, dlatego piszę na tym forum. Jeszcze jedno co sobie przypomniałem - amortyzator Unibike mission- regulowany, bez blokady Kross level b2- tylko blokada Wydaje się że regulacja twardości jest bardziej pożądana niż wersja tzw zero jedynkowa, że albo aktywny albo nie. Proszę o mądrą poradę. Rower chce kupić w 2016r. ze względu na ceny. A dziś taka pogoda [10'C] że bym już sobie śmigał. Dzięki!
gtb Napisano 26 Grudnia 2016 Napisano 26 Grudnia 2016 Sprzedawca po części ma rację, piasty shimano są nieco solidniejsze i maja bezproblemowy dostęp do części zamiennych (konusy , ośki , bębenki) , do Joy Tech'a praktycznie nie ma nic. Hamulce są na porównywalnym poziome (zakładając podstawowe hydrauliki shimano w Unibike) aczkolwiek sama obsługa i dostępność części również na + dla shimano. W najtańszych amortyzatorach sprężynowych regulacja naprężenia praktycznie nic nie daje za to blokada skoku (szczególnie hydrauliczna - możliowść korzystania podczas jazdy) to dobra opcja - pozwala zapobiec "bujaniu" przodu podczas jazdy np. po asfalcie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.